Sernik na czekoladowym spodzie z malinami – na zimno

A, taki wymyśliłam, z uwagi na więcej dni świątecznych, a poza tym miałam ogromną ochotę na sernik z malinami, więc zrobiłam – obok szarlotki – taki sernik na zimno.
sernik na zimno czekoladowy z malinami (3)

Składniki /tortownica śr. 24 cm/

1 kg zmielonego twarogu tłustego lub półtłustego /może być z wiaderka/
150 g cukru pudru /ok. 1 szklanki/
2 jasne galaretki /brzoskwiniowe lub cytrynowe/
100 g masła /dobrej margaryny/
1 kubek 330 g śmietany 30%

200 g kakaowych herbatników
100 g masła
50 g czekolady gorzkiej /zamiennie 2 łyżeczki kakao, wtedy troszkę więcej masła/

2 szklanki świeżych malin
czekolada do dekoracji

Wykonanie
sernik na zimno czekoladowy z malinami
sernik na zimno czekoladowy z malinami (2)

Herbatniki pokruszyć i zmiażdżyć wałkiem /lub użyć blendera/.
W rondelku roztopić na małym ogniu masło z czekoladą. Gorącą masę wlać do herbatników i dokładnie wymieszać, a następnie wyrobić – masa powinna być zwarta, trochę kleista. Wyłożyć całość na spód tortownicy, dobrze dociskając, po czym tortownicę włożyć do lodówki.

Obie galaretki rozpuścić w pół szklanki gorącej, odstawić do ostygnięcia.
Masło zmiksować z cukrem pudrem, tak aby się dobrze połączyło, dodawać ser i nadal miksować do połączenia się składników. Dodać płynną, letnią galaretką i na małych obrotach wymieszać. Na koniec dodać ubitą śmietanę – wymieszać szpatułką.
Teraz do sera dodać połowę malin i delikatnie wymieszać sylikonową szpatułką /łyżką/. Masę serową wyłożyć na ciasteczkowy spód, wyrównać i udekorować pozostałymi malinami. Włożyć ponownie do lodówki, żeby masa serowa stężała.
Można też malin nie mieszać z serem, lecz wyłożyć pół sera do tortownicy, na to maliny i resztę sera – ta metoda jest nawet bezpieczniejsza dla malin, nie pogniotą się.
Przed podaniem posypać startą czekoladą.

Sernik śmietankowy z cytrynową nutą

Pyszny, pyszny i … co tu dużo gadać… pyszny. I taki cytrusowy.
sernik śmietankowy o cytrynowym smaku
sernik śmietankowy o cytrynowym smakua

Składniki /na tortownicę śr. 24 cm/

Masa serowa

1 kg twarogu – /użyłam półtłustego/
4 duże jaja /żółtka + białka/
250 ml śmietany kremówki /użyłam 30%/
1,5 szklanki cukru /0,5 szklanki do żółtek i 1 szklanka do białek/
2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
zapach śmietankowy i cytrynowy  /po kilka kropli/
szczypta soli
sok i skórka otarta z 1 cytryny

Spód

herbatniki
sernik śmietankowy o cytrynowym smaku(3a)

Wykonanie

Do żółtek dodać pół szklanki cukru i utrzeć na puszystą masę.
Ser zmielić 1 raz używając sitka drobnego do maku /inaczej trzeba mielić 2-3 razy/, po czym przełożyć go do większej miski, dodać śmietanę, utarte żółtka, mąkę ziemniaczaną, aromaty oraz sok i otartą skórkę z cytryny – zmiksować.

Białka ubić na puch ze szczyptą soli, usztywnić szklanką cukru /dodawać w 3 porcjach/. Pianę delikatnie wmieszać do sera przy użyciu drewnianej łyżki lub szpatułki.

Tortownicę wyłożyć ciastkami i wylać masę.

Ciasto włożyć do piekarnika nagrzanego do temp.170 stop. C. /II poziom grzanie góra-dół/, piec 10-15 min. po czym zmniejszyć temperaturę do 150 C. i piec jeszcze ok. 60 min.
Kiedy sernik zrobi się jasno złoty jest upieczony.

Sernika nie należy od razu wyjmować z piekarnika, lecz zostawić w zamkniętym, dopiero po ok.30 min. zrobić malutką szczelinkę i tak niech wystygnie.
Gotowy polukrować fantazyjnie cytrynowym lukrem /przepis klik/.
sernik śmietankowy o cytrynowym smaku (2)

moje uwagi dodatkowe – sera nie mieliłam, lecz dodawałam po kawałku do misy robota do utartych żółtek, cały czas miksując, po czym wlałam śmietanę, dodałam mąkę ziemniaczaną i resztę składników, oprócz oczywiście białek;
do masy serowej na koniec wmieszałam ubitą osobno pianę – na 2 razy /w 2 porcjach/.

Torcik serowy z borówkami

Miał być sernik na zimno z malinami, ale maliny letnie się skończyły i trzeba poczekać chwilę na jesienne. Cóż było robić, musiałam zrobić inną wersję. Zrobiłam coś na wzór i podobieństwo torcika z truskawkami /klik/, oczywiście używając innych owoców i galaretki.
torcik serowy na zimno z borowkami (2)

Składniki /tortownica o śr. około 25 cm/

1 kg twarogu sernikowego z wiaderka
10-12 łyżek cukru pudru /można dać więcej gdy lubimy słodkie ciasta/
cukier waniliowy domowy /ok. 2 łyżki/
1 łyżeczka soku z cytryny
500 ml śmietany kremówki 30 %
3 kopiate łyżki żelatyny + 1/2 szklanki wody/mleka

2 galaretki cytrynowe na 800 ml wody
ok. 40-50-60 dag borówek amerykańskich

1 paczka okrągłych biszkoptów /u mnie 180 g/
około 100 ml zimnej, przegotowanej wody z sokiem z cytryny
1 łyżka kakao
torcik serowy na zimno z borowkami (3)
torcik serowy na zimno z borowkami (4)

Wykonanie

Tortownicę – gdy jest metalowa – wyłożyć folią spożywczą /całą, zwłaszcza boki/.

Na spód ułożyć biszkopty, posmarować wodą z cytryną i  posypać kakao /zabieg nie jest obowiązkowy, ale poprawia efekt wizualnie/.

Żelatynę wsypać małego rondelka/garnuszka metalowego, dodać zimną wodę lub mleko, odstawić do napęcznienia, po czym podgrzewać na malutkim gazie mieszając /nie dopuścić do zagotowania/, aż całkowicie się rozpuści.

Ubić śmietanę kremówkę, dodać cukier, a kiedy śmietana jest już kremowa /lepiej za długo nie miksować, żeby nie przebić/ dodać serek i krótką chwilę jeszcze miksować – do połączenia. Bezpiecznie jest dać pierw trochę śmietany do sera i dopiero połączyć już całość.
Do lekko gorącej, dobrze rozpuszczonej żelatyny dodać kilka łyżeczek masy, wymieszać energicznie i wlać do masy serowej. Miksować całość natychmiast i krótko na wysokich  obrotach .
torcik serowy na zimno z borowkami

Masę serowo-śmietanową wyłożyć na biszkopty, wyrównać, włożyć na chwilę do lodówki, aby ser tylko lekko stężał, po czym wyłożyć owoce, troszkę je wciskając /w zasadzie ilość owoców wg uznania – powierzchnia sera powinna być jednak dokładnie pokryta/.
Włożyć ponownie na ok. godzinę do lodówki.

W tym czasie przygotować galaretkę i tężejącą zalać wierzch. Ponownie włożyć ciasto do lodówki, aby dobrze stężało.

Sernik z porzeczkami

W planach był zupełnie inny wypiek z porzeczkami, mianowicie moje ulubione Ciasto kruche z porzeczkami zatopionymi w bezie.
Kiedy jednak ujrzałam u Margarytki ten sernik, wiedziałam, że muszę go zrobić w pierwszej kolejności. I zrobiłam, trochę jednak zmieniając składniki i wykonanie.
sernik z porzeczkami1

Składniki /tortownica śr. 24 cm/

1 kg twarogu półtłustego /użyłam gotowego mielonego w wiaderku z Trzebowniska, inaczej trzeba pierw zmielić/
6 jajek /L/
100 g roztopionego, ostudzonego masła
200 g jogurtu greckiego naturalnego
2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
1 kopiata łyżka mąki pszennej
1,5 szklanki cukru
2 łyżki cukru waniliowego

ok.1,5 szklanki porzeczek – u mnie głównie czerwone z dodatkiem czarnych i białych
opcjonalnie 1 łyżka cukru pudru
sernik z porzeczkami (2a)

Wykonanie

3 całe jajka i 3 żółtka roztrzepać widelcem.
Twaróg, cukier, cukier waniliowy, mąkę ziemniaczaną i pszenną, jogurt i roztrzepane jajka włożyć do miski i krótko zmiksować, tylko do połączenia się składników.
Dodać roztopione i ostudzone masło, zmiksować na małych obrotach, aby masło połączyło się z masą.
Pozostałe 3 białka ubić na sztywną pianę i dodać do masy serowej, dokładnie połączyć za pomocą łopatki silikonowej /łyżki, szpatułki/.
Masę przełożyć do tortownicy posmarowanej masłem i posypanej mąką /tylko spód/. Górę posypać porzeczkami.
Sernik wkładać do piekarnika nagrzanego do temp. 170 st. C i od razu zmniejszyć temperaturę do 150 st.C i w tej piec przez 1 godzinę i 15 minut lub dłużej, do momentu, aż środek sernika będzie ścięty i sprężysty przy dotyku patyczkiem.
Upieczony sernik wystudzić w lekko uchylonym piekarniku /mała szparka/.

Po wystygnięciu sernika górę oprószyć delikatnie cukrem pudrem.

Sernik z jogurtu greckiego z brzoskwiniami/ananasami/

Serniki z jogurtu greckiego są bardzo lekkie, kojarzą mi się z wakacjami nad morzem i pianą morską. Ten będzie już trzecim sernikiem jogurtowym na moim blogu, bowiem są już Sernik z jogurtu greckiego oraz Sernik z jogurtu greckiego z malinami.
Ten prezentowany jest z masą jogurtową na samych białkach i bez dodatku tłuszczu /oleju/, ale za to z dodatkiem brzoskwiń, zamiennie mogą być też ananasy.
sernik z jogurtu greckiego z brzoskwiniami

Składniki /na formę 24×36 cm/

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej
6 żółtek
1 kostka /250 g/ masła lub dobrej margaryny
1 łyżka smalcu
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 szklanki cukru pudru
szczypta soli

Masa sernikowa /jogurtowa/

3 kubki jogurtu greckiego po 400 gramów każdy czyli łącznie 1200 g
1,5 szklanki drobnego cukru
6 białek
szczypta soli
2 budynie waniliowe na 0,5 l mleka każdy
1 łyżka octu

dodatkowo

1 puszka brzoskwiń
sernik z jogurtu greckiego z brzoskwiniamia

Wykonanie

Brzoskwinie pokroić na mniejsze kawałki i osączyć na sicie.

Mąkę wymieszać z proszkiem i cukrem, dodać zimne masło pokrojone w kostkę i wysiekać, dodać żółtka i zagnieść kruche ciasto.
Ciasto podzielić na dwie nierówne części:
– 1/3 zawinąć w folię i włożyć do zamrażalnika
– 2/3 wyłożyć na blachę /rozwałkować cienki placek i wyłożyć dno i boki/, nakłuć widelcem i podpiec przez 15 min. w temp. 180 st. C, po czym wyjąć i lekko ostudzić

W czasie kiedy ciasto stygnie przygotować masę jogurtową.

Z białek i szczypty soli ubić sztywną pianę, po czym stopniowo dodawać cukier i ubijać. Na koniec bezę usztywnić octem.

Wymieszać jogurt z proszkiem budyniowym za pomocą trzepaczki, dodać powoli ubitą pianę i delikatnie wymieszać wszystko łopatką. Dodać pokrojone brzoskwinie i znowu delikatnie wymieszać. Masę wyłożyć na podpieczony spód.
Na wierzch zetrzeć ciasto schłodzone w zamrażalniku.

Do piekarnika nagrzanego już do 180 st.C wstawić na spód naczynie z gorącą wodą, po czym włożyć ciasto /II poziom grzanie góra-dół// i piec łącznie ok. 50-60 min. przy czym gdy już urośnie zmniejszyć temperaturę do 160-170 st. C /nastąpi to po ok. 30 min. od początku pieczenia/. Po upieczeniu nie otwierać jeszcze drzwiczek piekarnika przez ok. 30 min. potem włożyć drewnianą łyżkę lekko je uchylając i tak ostudzić ciasto /minimum 40-50 min./.

Sernik na kruszonce wg MR

Prosty do wykonania, smaczny do kawusi, a poza tym… co tu gadać… sernik to sernik, a dobry sernik nigdy nie jest zły.
sernik na kruszonce MR

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej /0,5 kg/
250 g margaryny lub masła
1 cukier waniliowy 8 g
3/4 szklanki cukru
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa

1 kg sera półtłustego (zmielić przez maszynkę)
3 serki waniliowe po 150 g każdy
1 szklanka cukru
1/2 kostki masła (125 gram)
8 dużych jajek
1 budyń śmietankowy na 1/2 litra płynu
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy podwójny 16g
szczypta soli
rodzynki, skórka pomarańczowa

cukier puder do posypania
sernik na kruszonce MR (2)

Wykonanie

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier, cukier waniliowy i zimne, pokrojone w kostkę masło. Rozetrzeć masło palcami z suchymi składnikami, aby powstała kruszonka.

Blaszkę posmarować lekko tłuszczem i wyłożyć papierem do pieczenia (na wysmarowanej lepiej będzie przylegał papier). Wysypać większą część kruszonki i lekko przyklepać ręką, wyłożyć masę serową i piec w temp.175 st. C około 35 min. Po tym czasie posypać resztą kruszonki i piec jeszcze około 25-35 min, sprawdzając patyczkiem.

Upieczony sernik zostawić na 30 min w wyłączonym piekarniku, następnie wyjąć, posypać cukrem pudrem i odstawić do całkowitego wystygnięcia.

Wykonanie masy serowej:

Masło utrzeć z 1/2 szklanki cukru, dodać żółtka i resztę cukru – utrzeć, następnie dodać mąkę ziemniaczaną, cukier waniliowy, proszek budyniowy, serki i zmielony ser. Wszystko dokładnie wymieszać widełkami do ubijania piany. Do gotowej masy dodać ubitą z odrobiną soli pianę z białek i lekko wymieszać, wylać na ciasto.
źródło MR

Sernik retro po nowemu

Wspominałam kiedyś przy okazji przepisu na Sernik Krakowski o serniku mojej Mamy. I tak zaczęłam grzebać w pamięci, a potem w moim bardzo starym zeszycie i natrafiłam na „nabazgrany” wyblakłym już atramentem przepis na sernik… jakiś dziwny mi się wydał… 1 kg sera, 2 jajka, pół margaryny….itd. no i jeszcze – wszystko utrzeć w makutrze. O, brzmi prawie jak „sernik 2-jajeczny” pomyślałam, wszak był dawniej „makaron 2-jajeczny”.
Już przerzuciłam kartkę i przeszłam do następnej strony, gdy przypomniało mi się ciasto, na które przepis podsłuchałam kiedyś gdzieś na wyjeździe, też ucierane w makutrze, a jakże pyszne… choć u mnie makutrę zastępuje malakser, mikser lub inny robot /chodzi o Ciasto z owocami nr 1/.

Postanowiłam zatem upiec ten sernik, wprowadzając nieco zmian, celem ulepszenia go i uproszczenia jego wykonania. No i zwiększyłam ilość jaj do 4… jakoś z 2 jajami sernik wydał mi się zbyt oszczędny. Ale kiedyś spróbuję zrobić z 2 jajami tylko.
I jeszcze jedno – upiekłam sernik w formie 20×32 cm, myślę jednak, że należało go upiec w mniejszej, może w tortownicy o śr. 25-26 cm, bo ja lubię ciasta wyższe
A sam sernik… taki właśnie Maminy… dość zwięzły, dość ciężki, czyli taki tradycyjny, ale bardzo prosty i szybki do wykonania.
sernik retro (2b)

Składniki /tortownica 25-25 cm/

1 kg zmielonego sera
1/2 kostki masła lub dobrej margaryny /u mnie margaryna tortowa/
1,5 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
2 budynie śmietankowe
4 jajka
aromat cytrynowy i pomarańczowy
skórka otarta z 1 pomarańczy
rodzynki

duża paczka herbatników kakaowych na spód
cukier puder lub polewa na wierzch
sernik retro (2a)

Wykonanie

Rodzynki sparzyć, osuszyć, przed dodaniem do ciasta oprószyć mąką ziemniaczaną.
Ser włożyć do misy robota /malaksera/, dodać miękkie masło, cukier, cukier waniliowy, budyń i całe jaja – zmiksować. Dodać aromat, skórkę pomarańczową i rodzynki – wymieszać.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie herbatnikami, po czym wylać masę serową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 180 st. C /II poziom grzanie góra-dół/ i piec ok. 60 minut, przy czym gdy już wyrośnie można zmniejszyć grzanie do 160 st. C. Po upływie czasu pieczenia wyłączyć piekarnik, pozostawiając jednak w nim sernik do całkowitego ostudzenia – przez 10 min. przy zamkniętych drzwiczkach, potem już przy lekko uchylonych /włożyć drewnianą łyżkę między drzwiczki/.
Ostudzony sernik włożyć na noc do lodówki /bez przykrycia/. Zimny posypać cukrem pudrem lub ozdobić polewą.

Sernik z mlekiem w proszku

Sernik bardzo smaczny i puszysty, ale też bardzo delikatny i kruchy. Przepis dostałam wiele lat temu od bratanicy Ani, ale nie mogłam go okiełznać w wersji oryginalnej czyli w wersji Ani. Jej wychodził piękny i smaczny, mnie pękał w czasie pieczenia, a po upieczeniu był tak kruchy, że rozsypywał się niesamowicie i trudno było go ładnie pokroić. Metodą wielu prób i podchodów, zmieniając to i owo w pierwotnym przepisie, powstała moja wersja sernika. Nie jest wierną kopią sernika Ani, ale stworzony jest na jego wzór i podobieństwo. Jest również pyszny, a co dla mnie ważne – nie kruszy się i ładnie kroi.
sernik z mlekiem w proszku

Składniki /forma 24×36 cm/

1 kg sera /2 razy zmielonego/
8 jaj /żółtka i białka osobno/
0,5 l śmietany kremówki
1 szklanka cukru do sera + 0,5 szklanki do piany
8 dkg mąki pszennej /ok. 1/2 szklanki/
8 dkg mleka w proszku zwykłego /ok. 3/4 szklanki, ale pół szklanki też będzie/
1 budyń śmietankowy
1 cukier waniliowy
aromat śmietankowy i cytrynowy – po kilka kropli

herbatniki do wyłożenia formy /1 duża paczka ok. 250 g/

Lukier cytrynowy – utrzeć

30 dkg cukru pudru
3 łyżki oleju
sok z cytryny
sernik z mlekiem w proszku (3)

Wykonanie

Formę /blachę/ wyłożyć papierem do pieczenia, na dno dać warstwę herbatników.
Piekarnik nagrzać, ustawiając temperaturę na 170 st. C /grzanie góra-dół/.

Żółtka, 1 szklankę cukru i cukier waniliowy ubić na puch, nie przerywając ubijania dodawać stopniowo po łyżce twarogu i wymieszane razem i przesiane mąkę, mleko w proszku i budyń.
Teraz dodać ubitą osobno śmietanę, a na końcu pianę ubitą z białek ze szczyptą soli oraz resztą /0,5 szklanki/ cukru – delikatnie wymieszać.
Masę serową wyłożyć na herbatniki w przygotowanej już formie.

Blachę wstawić na II poziom nagrzanego już piekarnika /170 st.C/ i piec łącznie przez 60 minut, przy czym gdy tylko wyrośnie zmniejszyć grzanie do 150 st. C /mniej więcej po 20-30 min./. Po upływie czasu /łącznie ok. 60 min./ wyłączyć piekarnik, pozostawiając jednak w nim sernik do całkowitego ostudzenia, przy lekko uchylonych drzwiczkach /włożyć drewnianą łyżkę między drzwiczki/.
Ostudzony sernik włożyć na noc do lodówki /bez przykrycia/. Zimny polukrować .

Uwagi:
Sernik na zdjęciu zrobiony z sera wiaderkowego Piątnicy /nigdy nie robię „prawdziwych” serników z sera wiaderkowego, chyba że jest to ser Trzebownisko, który jest tylko zmielony bez żadnych dodatków, dziś był wyjątek/, zaś lukier do sernika na zdjęciu zrobiłam z połowy porcji, stąd są prześwity ciasta.

Sernik Rafaello

Pyszny sernik, wilgotny, kremowy i bardzo, bardzo kokosowy. Niektórzy będą zachwyceni /mam oczywiście na myśli największego w rodzinie wielbiciela kokosu/.
A przepis wypatrzyłam na blogu prawie mojej krajanki i prawie mojej imienniczki.
sernik rafaello

Składniki /na formę 24×36 cm/

Spód

300 g wafelków z nadzieniem kokosowym lub śmietankowym
7 łyżek zmielonych migdałów
45 g masła
9 łyżek wiórków kokosowych

Masa serowa

750 g twarogu tłustego lub półtłustego
750 g mascarpone
4,5 łyżki mąki ziemniaczanej
2 czubate szklanki cukru
2 cukry waniliowe
7 dużych jajek
3 żółtka /białka zachować do bezy/
1 puszka /400 g/ mleka kokosowego /gęsta część/
3 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
5 łyżek likieru amaretto /lub łyżeczka aromatu migdałowego/
oraz
150 g śmietany 18% /gęstej/
3 łyżki cukru

Kokosowa beza

3 białka /te od masy serowej/
180 g cukru
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
150 g wiórków kokosowych
sernik rafaello (2)

Wykonanie

Wafelki pokruszyć, wymieszać z migdałami i roztopionym masłem, wyłożyć na dno formy wyłożonej papierem do pieczenia, mocno uklepać. Na wierzch wysypać wiórki kokosowe i wstawić do lodówki.

Piekarnik nagrzać do 175 st.C.

Twaróg zmielić trzykrotnie w maszynce lub rozmiksować na gładko w malakserze. Dodać mascarpone i zmiksować /dalej w malakserze lub ręcznym mikserem/, dodać mąkę ziemniaczaną, cukier i cukier waniliowy i wszystko zmiksować na gładką masę. Dodawać kolejno jajka i żółtka, za każdym razem miksując do połączenia się składników, bez ubijania.
Następnie dodać śmietanę i gęste mleko kokosowe z wierzchu puszki /pozostałej na dnie puszki wody kokosowej nie dodawać/. Zmiksować, dodając amaretto lub aromat migdałowy.

Przygotowaną masę serową wylać na spód /masa jest lejąca/ i wstawić do nagrzanego piekarnika /175 st.C/. Piec przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120-130 st.C i piec jeszcze przez 60 minut. Na 10 minut przed końcem pieczenia wierzch sernika posmarować śmietaną 18% wymieszaną z 2 łyżkami cukru. Posmarowany śmietaną sernik wstawić ponownie do piekarnika i zacząć przygotowywać bezę kokosową.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie stopniowo po łyżce dodawać cukier cały czas ubijając. Po dodaniu cukru ubijać pianę do momentu, aż będzie gładka i lśniąca. Dodać mąkę ziemniaczaną, lekko wymieszać. Na koniec dodać wiórki kokosowe i delikatnie wszystko razem wymieszać.
Sernik wysunąć z piekarnika /będzie miękki i falujący/, na wierzch wyłożyć bezę kokosową i wstawić ponownie do piekarnika na 30 minut.
Ciasto studzić w lekko uchylonym piekarniku.
Całkowicie ostudzony sernik wstawić do lodówki /bez przykrycia/ na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.

Uwagi /podaję za autorką przepisu/
Jeżeli uznasz, że po 30 minutach beza kokosowa nie jest dostatecznie wysuszona, możesz zmniejszyć temperaturę piekarnika do 90 st.C i piec sernik jeszcze 30 minut .

Sernik kartoflany

Jakiś czas temu dorwałam w swe ręce „władzę” /czyt. pilota/ i tak sobie „przeskakiwałam” w tv z kanału na kanał i wtedy natrafiłam na program „Rączka gotuje”. Już zdarzyło mi się kiedyś oglądać gotowanie na ekranie p. Rączki, więc się zatrzymałam. Program już był w toku, kucharze wkładali do piekarnika jakieś mięso /chyba były to piersi z kaczki/ i zabierali się do pieczenia sernika. Jestem „pies” na serniki, więc się zatrzymałam. A tu p.Rączka robi sernik w zupełnie inny sposób – ser i ziemniaki przeciska przez praskę, wszystko miesza ręką no i ta proporcja sera do ziemniaków…
Owszem, piekłam już Sernik z ziemniakami na ucieranym spodzie, ale żeby ser i ziemniaki były w proporcji 1:1?  Stąd pewnie taka nazwa – sernik kartoflany…
Zanotowałam /myślę, że dokładnie/ i musiałam zrobić. A oto efekt w moim wykonaniu.
Moja ocena – bardzo dobry, wysoki, wilgotny, pysznie smakuje jeszcze ciepły, a na zimno również, zwłaszcza z dodatkiem sosu owocowego lub karmelowego /lub obu/, a jeśli sos pominiemy, moim zdaniem trzeba troszkę zwiększyć ilość cukru, zwłaszcza jeśli ktoś lubi słodsze wypieki. Ale z sosem wyśmienity!!!
sernik kartoflany   posypany tylko cukrem pudrem
sernik kartoflany (3)   z sosem malinowym i adwokatowym

Ciasto kruche

300 g mąki pszennej
2 żółtka
150 g masła
100 g cukru pudru
1 łyżka kwaśnej śmietany

Ser

1 kg twarogu półtłustego
1 kg ugotowanych ziemniaków
7 jajek – /żółtka + białka/
1 cukier wanilinowy
1 szklanka cukru /można dać więcej/
50 g płatków migdałowych
100 g rodzynek
sok i skórka z jednej cytryny

Wykonanie
sernik kartoflany
sernik kartoflany
sernik kartoflany

Ciasto kruche zrobić siekając wszystkie składniki lub w malakserze wg mojego przepisu podstawowego Ciasto kruche – mój podstawowy przepis.
Podzielić na 2 części – 1/3 włożyć do zamrażalnika celem schłodzenia, zaś 2/3 wyłożyć na tortownicę /u mnie średnica 27 cm/ wysmarowaną masłem. Ponakłuwać widelcem dość gęsto.

Ser i ziemniaki przecisnąć przez praskę i włożyć do dużej miski. Dodać wszystkie pozostałe składniki za wyjątkiem białek, wszystko dokładnie wyrobić /wymieszać/ ręką. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno, dodać do masy serowej i znowu ręką wymieszać. Teraz masę wyłożyć na spód w tortownicy, wyrównać, na wierzch zetrzeć ciasto chłodzone w zamrażalniku.
Piec 1 godz. w temp. 180 st. C. Po upieczeniu jeszcze chwilę pozostawić w wyłączonym już piekarniku.