Biała kiełbasa zapiekana w piwie ze śliwkami

Nie było dotąd u mnie tradycji podawania na Wielkanoc białej kiełbasy. W tym roku to się zmieniło… była kiełbasa w wersji zapiekanej w piekarniku, z dodatkiem piwa i śliwek. Bardzo fajne danie i coś nowego na moim stole.

Składniki

1 kg białej kiełbasy – parzonej lub surowej
15 dkg śliwek suszonych
piwo ciemne np. miodowe
przyprawa magii lub sos sojowy

Wykonanie

Kiełbasę nakłuć /wykałaczką lub szpilką/, ułożyć w szerokim naczyniu do zapiekania i zalać piwem z dodatkiem magii, tak aby była przykryta.
Posypać pokrojonymi śliwkami /ilość wg upodobania/ i zapiec w temperaturze 170 st.C przez ok. 40 minut.  Następnie już odkryć, włączyć termoobieg i zapiekać – zrumienić przez 10 min. z jednej strony, po czym odwrócić kiełbaski na drugą stronę i znowu zrumienić przez10 minut. Dzięki temu kiełbasa się podpiecze i nabierze pięknego koloru.
W przypadku braku funkcji termoobieg, zwiększyć temperaturę zapiekania do 190-200 st.C.

inspiracja – źródło

Mazurek kajmakowo-orzechowy /na kwaśnej śmietanie/

Mazurek ten zawsze robi moja przyjaciółka i tyle o nim opowiada, że też postanowiłam zrobić. Przepis na ciasto mój, ale wypełnienie kajmakowo-orzechowe już wg jej pomysłu. Powiem tak – mój z wiśniami lub pomarańczowy wyżej oceniam, ale jeśli ktoś lubi kajmak i orzechy to warto go zrobić.

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto /moje/

30 dkg mąki tortowej /2 niepełne szklanki/
10 dkg cukru pudru /niepełna szklanka/
10 dkg tłuszczu /8 dkg Palma i 2 dkg masła/
2 kopiate łyżki smalcu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 żółtka
szczypta soli /ciasto będzie elastyczne/
na czubek noża amoniaku rozpuszczonego w 1 łyżce kwaśnej śmietany

Masa kajmakowo-orzechowa

1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
2 szklanki cukru pudru /wystarczy 1,5 szklanki/
1 cukier waniliowy
2 szklanki orzechów zmielonych

Wykonanie

Śmietanę i cukier podgrzewać do zagotowania, mieszając aby cukier się rozpuścił, gdy zacznie wrzeć gotować 11 min. /podłożyć płytkę pod garnek/. Wyłączyć gaz, dodać zmielone orzechy, dokładnie wymieszać i jeszcze ciepłą masę wylać na upieczony spód mazurka. Udekorować dowolnie.

 

Babka serowa

Wielkanoc bez babki być nie może, a do tego bez jakiejś nowej babki, dotąd nie pieczonej też nie. W tym roku padło na babkę serową.

Składniki /forma z kominkiem śr. 23 cm/
wszystkie składniki muszę mieć temperaturę pokojową

Ciasto

3 jajka /L/
150 g masła lub dobrej margaryny
200 g cukru kryształu /niepełna szklanka/
250 g mąki tortowej
250 g serka homogenizowanego
1 kisiel cytrynowy
4 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 cytryna
kilka kropli aromatu cytrynowego

Lukier

Sok z 1 cytryny
cukier puder

Wykonanie

Włączyć piekarnik ustawiając temperaturę na 180 st. C. Foremkę do babki wysmarować tłuszczem i wysypać tartą bułką lub kaszką manną.

Jajka z cukrem ubić na puch, dodać  miękkie masło, zmiksować. Zmniejszyć obroty na minimalne lub dalej mieszać łyżką i dodawać stopniowo mąkę wymieszaną z kisielem i proszkiem do pieczenia. W następnej kolejności dodać serek, skórkę i sok z cytryny oraz aromat.
Ciasto przełożyć do foremki, wstawić do piekarnika nagrzanego już do 180 st.C i piec ok. 50-60 min. /II półka od dołu, grzanie góra-dół bez termoobiegu do tzw. suchego patyczka/. Otworzyć piekarnik i po 5 minutach wyjąć ciasto. Po następnych 5 minutach odwrócić babkę z foremką na paterę i nakryć ściereczką zwilżoną w zimnej wodzie. Zostawić tak na ok.10 minut, babka pięknie sama wyjdzie.

Żurek wielkanocny

Moje „wielkanocne reminiscencje” tak rozbudziły we  mnie wspomnienia z dzieciństwa, że postanowiłam przygotować żurek trochę na wzór i podobieństwo tego mojego z domu rodzinnego, przyprawiając go jednak szczyptą /a może nawet dwiema/ teraźniejszości, bo jednak teraz już trochę inaczej się gotuje.
W moim domu wszyscy lubimy wielkanocny żurek. Zawsze gotowałam go na bazie przepisu Żurek, dodając akcenty wielkanocne /czyt. święconkę/. W tym roku był przygotowany trochę inaczej, z dodatkiem białej kiełbasy. Wyszedł pyszny, prawdziwie wielkanocny.

Składniki

3-4 l bulionu lub wywaru z gotowania szynki /jeśli mamy/
1 l zakwasu żytniego do żurku
400-500 g kiełbasy białej surowej /zamiennie parzonej/
400-500 g boczku surowego wędzonego
1 cebula
3-4 ząbki czosnku – przeciśnięte przez praskę
2 łyżki chrzanu tartego – ze słoiczka
opcjonalnie – 3-5 łyżek śmietanki 30 % /nie dałam/
sól, pieprz, majeranek /sporo/

dodatki:
święconka – kiełbasa, szynka wędzona, jajka na twardo, chrzan świeży /laska/, serek /zamiennie Feta/

Wykonanie

Ugotować bulion z dodatkiem całej cebuli. Po ugotowaniu cebulę wyjąć, a do wywaru włożyć białą, surową kiełbasę /nakłuć/ oraz boczek wędzony i zaparzyć /gotować ok. 30 min. na wolnym ogniu – ma tylko pyrkać. Wyjąć, po ostudzeniu kiełbasę pokroić w plasterki , boczek w kostkę i krótko razem podsmażyć.

Bulion doprowadzić ponownie do wrzenia, przełożyć do garnka zawartość patelni i chwilę razem gotować.
Teraz do zupy wlać zakwas na żurek, cały czas mieszając doprowadzić ponownie do wrzenia i na malutkim gazie gotować kilka minut.
Na koniec dodać chrzan ze słoiczka, czosnek, majeranek oraz sól i pieprz do smaku. Można też dodać śmietankę.

Na każdy talerz nałożyć po łyżce pokrojonej w kostkę kiełbasy i szynki ze święcenia, jajko, ser oraz wiórka chrzanu /strugane ostrym nożykiem/. Zalać ugotowanym żurkiem.

 

 

 

 

Jaja faszerowane pastą z awokado

Wielkimi krokami zbliża się wiosna, a wraz nią…Wielkanoc. Kocham wiosnę to i te święta lubię. A skoro Wielkanoc to i jaja we wszelakiej postaci. Nie może zabraknąć także jaj faszerowanych. Na blogu jest już sporo przepisów na tą przekąskę /klik/, ale jak mówi przysłowie – od przybytku głowa nie boli. Dziś proponuję jaja z farszem z awokado. Może komuś przypadną do gustu i zechce je podać w okresie świątecznym, a może w innym czasie. Mnie smakują bardzo i zawsze to coś innego.

Składniki

6 jajek ugotowanych na twardo
1 awokado /dojrzałe/
1-2 ząbki czosnku
1 łyżka masła
2 łyżki soku z cytryny lub limonki
sól, świeżo mielony czarny pieprz /do smaku/
świeży szczypiorek /2 łyżki do farszu + do dekoracji/

Wykonanie

Awokado przekroić na pół i usunąć pestkę. Wydrążyć łyżką miąższ ze skórki i przełożyć do miski. Rozgnieść go widelcem i lekko skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniał.

Jajka ugotować na twardo w osolonej wodzie. Ostudzić, obrać i przekroić na połówki. Wyjąć żółtka i dodać je do rozgniecionego awokado, po czym dodać masło i całość zmiksować. Dodać drobno posiekany szczypiorek, doprawić solą i pieprzem.

Połówki białek ułożyć na talerzu, napełniać je farszem, udekorować szczypiorkiem.

 

Sernik świąteczny z pianą „olejową” i mandarynkami

Nie mogłam się zdecydować, który sernik upiec na święta. Miał być taki, żeby dogodzić podniebieniom wszystkich smakoszy tego wypieku… równocześnie miał być niecodzienny, a iście świąteczny.
Powstał więc taki, na bazie trzech innych przepisów, a to:
Sernik w ciemnym cieście
Sernik gotowany przekładany ciastem kruchym lub herbatnikami
Kruche ciasto z pianą „olejową” i malinami    

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

3 szklanki mąki tortowej – 500 g
1 kostka masła /margaryny/ – 200 g
3/4 szklanki cukru drobnego
5 żółtek /L/
2 łyżeczki proszku do pieczenia
na czubek noża amoniaku – niekoniecznie
1 pełna łyżka kakao gorzkiego
szczypta soli

Ser

1,20 kg tłustego białego sera
3 jaja /mogą być M/
1 kostka masła/margaryny /200 g/
1 szklanka cukru
1 budyń waniliowy lub 3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
po kilka kropli aromatu waniliowego i śmietankowego

Piana „olejowa”

5 białek /L/
1 szklanka drobnego cukru
3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
1/3 -1/2 szklanki oleju
ulubiony aromat /np. migdałowy lub pomarańczowy/

2 małe puszki mandarynek
/zamiennie duża puszka brzoskwiń lub moreli/

Wykonanie

Ser

Przygotować w pierwszej kolejności, aby miał czas na ostygnięcie.
Ser zmielić przez maszynkę /jeśli użyjemy sitka do maku wystarczy jeden raz/.
Do rondla włożyć tłuszcz i roztopić, dodać cukier i mieszać, aż się rozpuści, dodać pozostałe składniki, wymieszać i podgrzewać do czasu, aż powstanie jednolita masa i zagotuje się. Odstawić z gazu i trochę ostudzić.

Ciasto

Sypkie składniki wrzucić do misy miksera/malaksera, moment włączyć w celu wymieszania i spulchnienia, dodać masło pokrojone w mniejsze kostki, wysiekać na kruszonkę.
Teraz do kruszonki dodać żółtka, wysiekać niezbyt długo – ciasto powinno nadal zachować kruszonkową konsystencję.
1/3 kruszonki odłożyć do lodówki.
2/3 kruszonki wysypać na formę wyłożoną papierem do pieczenia, lekko uklepać. Na kruszonkę wyłożyć ostudzoną, ale lekko jeszcze ciepłą masę serową, a na niej równomiernie rozłożyć dobrze odsączone mandarynki /inne owoce pokroić w kostkę/.

Piana „olejowa”

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodawać sukcesywnie cukier /po łyżce/ i nadal ubijać /piana powinna być lśniąca, sztywna i gęsta/.
Nie przerywając miksowania dodać mąkę ziemniaczaną i aromat, a następnie cieniutką strużką wlewać olej.
Teraz ubitą pianę wyłożyć na ser, na wierzch rozsypać pozostałą 1/3 kruszonki.

Ciasto piec łącznie przez 60 min. – pierw w temp. 180 st.C /II poziom grzanie góra-dół/, a gdy już urośnie /po ok. 30 min./ zmniejszyć temperaturę do 160 st.C. Po całym czasie pieczenia /po 60 min./ grzanie wyłączyć, zostawiając jednak piekarnik zamknięty jeszcze przez 30 min. a następnie uchylić drzwiczki i tak pozostawić do całkowitego ostygnięcia.

Jaja na różowo – marynowane w burakach

Ale jaja!!! do tego różowe!!!
Podałam je w sosie rzodkiewkowym – zobacz tutaj.


Składniki

5-6 jaj

2 duże buraki
2 szklanki wody
1 szklanka octu winnego
1 łyżka cukru
pół łyżeczki soli
liść laurowy
5 ziaren ziela angielskiego
1 cebula /opcjonalnie/
  zalane marynatą
  po wyjęciu z marynaty

Wykonanie

Jajka ugotować na twardo, ostudzić w zimnej wodzie i obrać.

Buraki umyć /nie ma potrzeby obierać/, pokroić w kostkę lub plasterki, włożyć do garnka, zalać wodą i octem, dodać przyprawy /ew. cebulę/ i gotować ok. 15-20 min. Odstawić do całkowitego ostygnięcia.

Zimną marynatę przecedzić do słoja, włożyć do niej ugotowane i obrane jaja tak, aby całe zanurzone w płynie.
Zostawić w marynacie na 12-24 godzin.

Po tym czasie jajka przekroić na pół, udekorować majonezem z dodatkiem chrzanu i gałązką zieleniny /koper, natka pietruszka/.

Uwaga moja po konsumpcji – nie trzymać zbyt długo w zalewie, bo zrobią się wprawdzie intensywnie różowe, ale też kwaskowate.

Sałatka jajeczno-pieczarkowa

Wypatrzyłam przepis na tą sałatkę u żabki, a zwrócił moją uwagę dlatego, że nazwała ją … sałatką wielkanocną… a ja właśnie szukałam czegoś nowego do podania na świąteczny stół. Wybór trafiony. Przepis zmodyfikowałam do moich oczekiwań, głównie zmniejszyłam ilość pieczarek /podana przez nią wydawała mi się bardzo zawyżona/.

Składniki

1 kg pieczarek /wg mnie wystarczy mniej – nawet 0,5 kg/
5 jajek ugotowanych na twardo
puszka groszku konserwowego
2 pęczki szczypiorku
majonez
sól, pieprz

Wykonanie

Pieczarki umyć, wrzucić do wrzącej, lekko osolonej i zakwaszonej wody, gotować 7-10 minut, po czym odsączyć na sitku, ostudzić i pokroić w drobną kostkę.
Dodać osączony groszek, jajka pokrojone w kostkę i drobno posiekany szczypiorek. Doprawić do smaku solą i pieprzem, dodać majonez, dobrze wymieszać.

Polędwiczki wieprzowe w sosie borowikowym

Bardzo chciałam podać to danie na świąteczny obiad, problemem były jednak borowiki… w żadnym sklepie ich nie było, a na pytanie czy może będą, czy bywają…było wzruszenie ramionami. Ale się uparłam i wreszcie dopadłam w moim ulubionym „owadzie” /mrożone oczywiście, bo jakże by inaczej o tej porze roku, a cena też niczego sobie, ale grunt, że są/.

Danie wykwintne, iście świąteczne, w sam raz na rodzinny obiad.
A pierwowzorem były moje Polędwiczki wieprzowe w sosie kurkowym.

Składniki

2 polędwiczki wieprzowe /ok. 1-1,2 kg/
sól, pieprz
masło klarowane lub olej i 1 łyżka masła – do smażenia

Sos borowikowy

500 g borowików /u mnie mrożone/
1 średnia cebula
4-5 łyżek masła klarowanego lub pół na pół oleju i masła zwykłego
250 ml śmietany kremówki 30 % /może być chudsza, ale słodka/
1 łyżka mąki
sól, pieprz
szczypta ostrej papryki
szczypta tymianku
1 łyżeczka soku z cytryny

natka pietruszki /rozmaryn/tymianek – do dekoracji

Wykonanie

Polędwiczki umyć, osuszyć, pokroić w plastry o grubości ok. 1,5 – 2 cm, trochę rozbić dłonią, oprószyć z obu stron solą i pieprzem i krótko obsmażyć na dobrze rozgrzanej oliwie/oleju/ maśle klarowanym – po ok. 2 minuty z każdej strony – chodzi o to, aby szybko pozamykać pory i zachować soczystość każdego kawałka.
Po usmażeniu przełożyć do garnka, podlać odrobiną gorącej wody i dusić pod przykryciem do miękkości.

Cebulę drobno posiekać i zeszklić na maśle klarowanym, dodać grzyby /mrożone uprzednio rozmrozić/, smażyć ok. 5 minut. Oprószyć 1 łyżką mąki, wymieszać.
Teraz do grzybów dodać śmietankę, sól, pieprz, szczyptę ostrej papryki i tymianku oraz łyżeczkę soku z cytryny. Gotować kilka minut na małym ogniu, aż sos zgęstnieje, cały czas mieszając.
Do sosu dodać wcześniej usmażone i uduszone polędwiczki, wymieszać, zagotować i podawać. Udekorować świeżym rozmarynem, tymiankiem lub natką pietruszki
Gdyby przed połączeniem z polędwiczkami sos zgęstniał za bardzo, można go rozcieńczyć odrobiną wody.