Barszcz czerwony czysty – na podsmażonych warzywach

Ten barszcz robi się z podobnych składników jak barszcz czysty, tyle że używa się warzyw uprzednio podsmażonych. Zresztą podobnie postępowała Weronika robiąc barszcz ukraiński.

Barszcz jest bardzo aromatyczny, ma piękny kolor, a zainspirował mnie przepis
napotkany w Domowej kuchni Aniki.
barszcz

Składniki

2 kg buraków
2 średnie marchewki
kawałek seler
kawałek pietruszki
2 łyżki masła
duży liść laurowy
3-4 ziarenka ziela angielskiego
szczypta mielonego kminku
majeranek
sok z cytryny
2 – 3 ząbki czosnku
kilka łyżek koncentratu buraczanego /dobry z Krakusa/
sól
pieprz

Wykonanie

Obrane warzywa ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Na patelni rozgrzewamy masło i dodajemy do niego starte warzywa. Smażymy na niewielkim ogniu ok. 15 – 20 minut, aż z warzyw odparuje część wody, a wiórki  zrobią się bardziej suche
W 5 l garnku zagotowujemy ok. 4 l wody. Dodajemy do niej ziele angielskie, liść laurowy i pocięte ząbki czosnku. Następnie do garnka przekładamy podsmażone warzywa. Gotujemy ok. 15 – 20 minut
Po tym czasie barszcz przecedzamy i już czysty wywar łączymy z wywarem z grzybów. Doprawiamy solą, pieprzem, odrobiną kminku. Dolewamy nieco koncentratu buraczanego, jeśli barszcz wydaje się nam za „słaby”.
Barszcz zakwaszamy sokiem z cytryny do odpowiadającej nam kwasowości.
Na koniec barszcz doprawiamy jeszcze suszonym majerankiem roztartym w palcach i ewentualnie jeszcze raz doprawiamy solą i pieprzem

Jeśli ma to być typowo wigilijny barszcz, warto dodać do niego wywar z ugotowanych grzybów /grzyby zużyć np. do zrobienia uszek/.

 

 

Sernik z pierniczkami w czekoladzie

Przepis długo czekał w kolejce na wykonanie, może nawet kilka lat? Ale w końcu jest…
sernik z piernikami w czekoladzie

Ciasto

8 jaj
15 dag mąki /dobra krupczatka/
15 dag  cukru pudru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 budyń czekoladowy
2 łyżki kakao
kopiata łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
na czubek noża kwasku cytrynowego

Ser

1 kg sera
5-6 jaj
1 szklanka cukru
2 budynie waniliowe
1/2 szklanki mleka
1 kostka margaryny tortowej /25 dkg/

1 paczka pierników w czekoladzie /0,5 kg/ mogą być nadziewane,  dobrze, żeby miały kształty ażurowe, inaczej należy je trochę połamać

Wykonanie

Oddzielić białka od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli, ubijać. W połowie ubijania  dodać cukier i cukier waniliowy. Ubić pianę na sztywno.
Żółtka roztrzepać widelcem z kwaskiem cytrynowym, dodać do piany z białek i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką.
Mąkę, proszek, kakao i budyń  przesiać, dodać do masy i delikatnie wymieszać.
Dno blaszki /23×34/ posmarować margaryną i posypać mąką, wyłożyć ciasto.
Piec ok.35- 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st.
Przed wyjęciem sprawdzić drewnianym patyczkiem czy biszkopt jest upieczony.
Od razu po wyjęciu biszkoptu z piekarnika ( musi być gorący ), należy go ( w blaszce) upuścić na ziemię z wysokości około 30 cm tak, aby upadł płasko na podłogę. Po ostygnięciu /najlepiej na drugi dzień/ przekroić na 2 części.

Do zmielonego sera dodać dodać margarynę, cukier, jajka, wymieszać i podgrzewać ciągle mieszając, aż zacznie się gotować. Zdjąć z ognia, dodać budyń rozpuszczony w mleku, wymieszać i jeszcze raz zagotować. Ostudzić, letni wyłożyć na jedną część przekrojonego biszkoptu, wciskając w ser pierniki /jeden obok drugiego, tak aby ser wyszedł ponad, wtedy wyrównać powierzchnię sera/, przykryć drugą połową ciasta, przycisnąć lekko. Na wierzch polewa czekoladowa. ta lub ta

uwagi – nabyłam pierniki w czekoladzie w Biedronce, są trochę zbyt obfite i suche… ale po upływie dłuższego czasu miękną … u mnie po 1,5 doby… trzeba zatem go przygotować ze znacznym wyprzedzeniem …na przyszłość  dać pierniki trochę drobniejsze, cieńsze, może nadziewane.

Śledzie z żurawiną

Bardzo efektownie wyglądające śledzie, a i smaczne również. Dla wielbicieli śledzi taka wersja to rarytas.
śledzie z żurawiną

składniki

50-70 dkg śledzi marynowanych w oleju /ew. tylko marynowane/
1 duża cebula
10 dag suszonej żurawiny
10 dkg płatków migdałowych /niekoniecznie/
pieprz
olej

Wykonanie

Cebulę pokroić w półkrążki i zeszklić na oleju. Ostudzić. Żurawinę sparzyć i po kilku  minutach odsączyć. Śledzie pokroić na mniejsze kawałki.
Połączyć wszystkie składniki, dodać pieprz, wymieszać i włożyć całość do słoika  Zalać olejem tak,  aby były w pełni przykryte,  zakręcić i wstawić do lodówki na minimum 24 godz.

Kokoski

Kiedy są robione, kuchnia wygląda jak po huraganie, a to ze względu na to, że trzeba je zanurzać szybko w ciepłej jeszcze polewie i zaraz „turlać” w kokosie …… macha się więc tymi kawałkami ciasta,  pokrojonymi już na ciastka, nadzianymi na widelec, i zanurza się je w cieknącej jeszcze polewie i szybko w kokosie.
Ale warto je zrobić ….. są bowiem pyszne i dzieci bardzo je lubię. No, moje je lubiły. Ciekawa jestem jak smakowałyby wnuczkom? nie pozostaje nic innego, jak spróbować.
kokoski-2a
kokoski-2

Ciasto

2 całe jajka
8 dkg masła
25 dkg cukru
3 łyżki miodu prawdziwego /ostatecznie sztuczny/
3/4 szklanki mleka
45 dkg mąki
1/2 proszku dopieczenia /małego/
bakalie /orzechy, rodzynki/

Polewa

1 kostka masła
1 szklanka mleka
1 szklanka cukru
5 dkg kakao
rum /koniak/ lub 4 kostki gorzkiej czekolady

kokos

kokoski

Wykonanie

Masło utrzeć z cukrem, dodać całe jaja, miód, mleko – utrzeć. Do utartej masy dodać mąkę wymieszaną z proszkiem i bakalie. Masę wylać na blachę i piec ok. 40 min. – włożyć do nagrzanego, bardzo gorącego piekarnika, ale po włożeniu temperaturę zmniejszyć do minimum, aby piekł się powoli.

Składniki polewy gotować 15 min. Po zdjęciu z ognia dodać rum /koniak/.
Upieczone ciasto pokroić na kawałki /wielkość do wyboru – ja kroję prostokątne kostki, wielkością przypominające ptasie mleczko ….. może ciut większe…./. Każdy kawałek wbijać na widelec, zanurzać w ciepłej /nie za gorącej/ polewie, a następnie w wiórkach kokosowych, układać na desce do wyschnięcia.

Placek japoński / makowiec z jabłkami

Ciasto znane mi od lat, nieocenione jako wypiek na święta Bożego Narodzenia, choć nie tylko. Można je upiec jako samodzielne ciasto, można na kruchym, cieniutkim spodzie, ale wyśmienicie nadaje się też jako baza do ciast wielowarstwowych,  czyli do przekładania. Wymaga trochę wkładu pracy, ale można to uprościć, korzystając z gotowej masy makowej. Oczywiście, najlepszy jest z maku przygotowanego we własnym zakresie.
placek japoński

forma 24×36 cm lub mniejsza

Składniki

1 masło lub Palma*)
8 jaj
45 dkg cukru /daję mniej – 35 dkg, a gdy z gotowej masy – 20-25 dkg lub jeszcze mniej/
30 dkg maku sparzonego i zmielonego /lub puszka gotowego maku 850 g/
60 dkg startych jabłek
9 czubatych łyżek kaszy manny
1 proszek do pieczenia /mały – 2 łyżeczki/
aromat rumowy lub migdałowy
bakalie /orzechy, migdały, rodzynki/żurawina – w sumie ok. 300 g/

Polewa czekoladowa

3 łyżki kwaśnej śmietany
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka masła
3 łyżki kakao

Polewa czekoladowa biała

1/4 kostki masła
4 łyżki mleka
150 g białej czekolady
50 g cukru pudru

Polewa marcepanowa

12 dkg margaryny
20 dkg cukru pudru
8 dkg mleka w proszku
aromat migdałowy
placek japoński

Wykonanie

Masło utrzeć z cukrem, cały czas ucierając dodawać po 1 żółtku , dobrze utrzeć. Dodawać teraz po łyżce maku, dalej porcjami jabłka, kaszę, proszek i bakalie. Na koniec dodać pianę z białek, lekko wymieszać.
Piec w temp. 150-160 st. ok. 1 godz. 20 min. Po upieczeniu polać wybraną polewą czekoladową lub marcepanową.

Składniki polewy czekoladowej podgrzać, aż do rozpuszczenia i połączenia – nie gotować!

Składniki na polewę białą czyli masło, mleko i kawałki czekolady podgrzewać cały czas mieszając, aż do całkowitego rozpuszczenia i połączenia w gładką masę /nie zagotować!/. Zdjąć z ognia, dodać sypki cukier puder energicznie mieszając mikserem lub trzepaczką. Można dodać ulubiony aromat.

Składniki polewy marcepanowej podgrzać do połączenia się składników /nie gotować!!!/, zestawić, dodać sporo aromatu migdałowego.

*) spotkałam ostatnio w necie, że niektórzy pieką ten makowiec z maku w puszce zupełnie bez tłuszczu i z 6 jaj, wówczas starte jabłka są mieszane z masą makową i pozostałymi składnikami, na końcu z pianą z białek

**) spód formy można wyłożyć herbatnikami i delikatnie zwilżyć je mlekiem, a dopiero na to masa makowa

Pijana śliwka w czekoladzie

Kiedyś moja córka odwiedziła koleżankę i została poczęstowana ciastem, które bardzo jej smakowało, tak bardzo, że wróciła do domu wyposażona w  przepis i dodatkowy kawałek ciasta. No i w najbliższym możliwym terminie zrobiłyśmy je również.
Nawiasem mówiąc, podobny bardzo przepis spotkałam potem w necie, ale tylko podobny…..
A ciasto naprawdę warte „popełnienia” – smaczne, efektowne, no i nawet mężczyźni je chwalą i się nim zajadają.
pijana śliwka w czekoladzie

Biszkopt /wszystkie składniki x 2 – na 2 placki/

4 jaja
4 łyżki cukru
4 łyżki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku
1 łyżeczka octu
2 płaskie łyżki kakao

Masa

1/2 l mleka
3 żółtka
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
1,5 kostki masła
alkohol /wódka lub rum/

Dodatkowo

50 dkg śliwek kalifornijskich
ok. 1 szklanki wódki lub rumu

Polewa

1 czekolada gorzka /deserowa/
1/2 kostki masła
1 łyżka mleka

Wykonanie

Dzień wcześniej przygotować śliwki. Zalać je wrzątkiem na min. 5 minut, potem odcedzić. Wody nie wylewać /dodać do niej troszkę cukru i soku z cytryny – posłuży do naponczowania ciasta/.
Śliwki włożyć teraz do naczynia szczelnie zamykanego, wlać alkohol, zamknąć i pozostawić do następnego dnia /na noc/, niech się napiją do woli alkoholu.
Następnego dnia odsączyć alkohol, śliwki pokroić na pół.
Odsączony alkohol wykorzystać do masy.

Żółtka oddzielić od białek. Do żółtek dodać ocet i dokładnie wymieszać. Białka ubić z cukrem, dodać żółtka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i na końcu kakao. Całość dobrze wymieszać. Piec ok. 30-35 min. w temp. 150 st.
Upiec 2 takie biszkopty.

Z mleka, cukru, budyniu i mąki ugotować budyń. Po ostygnięciu dodawać porcjami do ucieranego masła – utrzeć na puch, dodać alkohol.

Składniki polewy podgrzać, połączyć szybko mieszając.

Biszkopty nasączyć, a następnie składać:
– biszkopt
– 1/3 masy
– 1/2 śliwek
– 1/3 masy
– biszkopt
– 1/3 masy
– 1/2 śliwek
– polewa

P.S.
W tym roku /12.2021/ zrobiłam troszkę inaczej… na skróty w pewnym sensie. Upiekłam jeden placek wg przepisu jak niżej i przekroiłam na pół.:

Składniki

3/4 szklanki oleju rzepakowego
1/2 szklanki wody
1 szklanka cukru
3 płaskie łyżki kakao

Wszystkie składniki umieścić w rondelku, zagotować  do rozpuszczenia się cukru, zdjąć z ognia i całkowicie wystudzić.

Teraz

5 jajek – białka i żółtka oddzielnie
1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
1,5 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej

Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier – łyżka po łyżce jak do bezy, dalej ubijać. Dodać wszystkie żółtka i ubić. Wlać całą wystudzoną mieszankę kakaową i dokładnie wymieszać szpatułką lub na wolnych obrotach miksera do połączenia.
Dodać przesianą mąkę z proszkiem i sodą, delikatnie wymieszać szpatułką.

Ciasto przelać do formy /dno wyłożone papierem, jak do biszkoptu/.
Piec w temperaturze 180 st.C przez 40 – 45 minut /do suchego patyczka/. Wystudzić w uchylonym piekarniku.
Po wystudzeniu ciasto przekroić na 2 blaty kakaowe.

Ponadto do masy użyłam 1 masło i 1/2 kostki „Kasi”….masa z dodatkiem margaryny jest lepsza i bardziej stabilna – wskazówka od doświadczonej kucharki.

Makowiec krucho-drożdżowy – nie zwijany

Bardzo smaczny, nie wymagający ogromnego wysiłku przy wyrabianiu ciasta, jak to jest w przypadku makowców drożdżowych,a do tego pięknie wygląda pokrojony i wyśmienicie smakuje. Często je piekę na święta.

makowiec krucho-drożdżowy nie zawijany

Ciasto:
o,5 kg mąki
5 dkg drożdży
2 całe jajka
2 żółtka
10 dkg cukru pudru
cukier waniliowy
1 margaryna
3 łyżki kwaśnej śmietany

Mak:
0,5 kg maku
6 jaj
40 dkg cukru pudru
3 łyżki mąki
rodzynki, orzechy,
zapach migdałowy /pestkówka/
otarta skórki z cytryny
= wiśnie w soku własnym/z kompotu/smażone

Wykonanie
makowiec krucho-drożdżowy nie zawijany

Drożdże, 1 łyżkę cukru, 1 łyżkę śmietany i troszkę mąki wymieszać.
Mąkę posiekać z margaryną,dodać jaja, drożdże i szybko połączyć/skleić ciasto/. Podzielić na 3 części /na 3 placki/.

Mak sparzyć, zemleć. Jaja ubić na parze z cukrem. Dodać mak i pozostałe składniki i dokładnie wymieszać.
Można też żółtka utrzeć na zimno z cukrem, dodać mak i resztę skłądników, a na końcu pianę ubitą z białek.

Na blachę wyłożyć: placek – rozrzucić połowę wiśni – 1/2 masy makowej – placek –  rozrzucić drugą połowę wiśni – 1/2 masy makowej – placek. Zostawić na 2-3 godz. do wyrośnięcia, a następnie upiec w temp. 150-160 st. C ok. 1 godz.
Po upieczeniu polukrować lub oblać polewą miodowo-orzechową albo polewą czekoladową, a na wierzch płatki migdałowe.

Sałatka śledziowa z migdałami

Pyszna sałatka, a pochodzi stąd
śledzie

Składniki 
płaty śledziowe marynowane (broń Boże nie solone) – 4-5 sztuk
płatki migdałowe – 1 paczka (100g)
rodzynki – 1 paczka (100g)
3-4 jabłka
2 czerwone cebule
1/2 jogurtu na 1/2 majonezu *)

Wykonanie
Śledzie, jabłka, cebulę kroimy w kostkę, dodajemy płatki migdałowe i rodzynki. Łączymy z majonezem i jogurtem. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki.

*) to oznacza, że należy dać pół na pół; wystarczą 3 łyżki jogurtu i 3 łyżki majanezu

Śledzie z ananasem

śledzie z ananasem
Składniki

0,5-0,7 kg śledzi /używam śledzi marynowanych w oleju/
1 puszka ananasów
2-3 cebule
ok.5 dkg rodzynek
3-5 korniszonów
olej
troszkę czosnku w granulkach /1/2 łyżeczki/

Wykonanie

Śledzie pokroić w kawałki, ananasy przekroić w ćwiartki , korniszony i cebulę w kostkę, rodzynki zalać wrzątkiem na kilka minut i odsączyć na sitku.
W głębokiej salaterce /najlepiej szklanej/ układać warstwy:
– śledzie,
– cebula wymieszana z korniszonami,
– śledzie,
– ćwiartki ananasa posypane rodzynkami,
itd. aż do wyczerpania wszystkich składników.

Sok z ananasa wymieszać z olejem i zalać śledzie. Odstawić w zimne miejsce na kilka godzin.

Placek makowo-serowy

To takie ciasto 2w1… a do tego smaczne… jeśli chcemy zatem mieć i makownik i sernik za jednym podejściem, to tylko sero-makowca upiec.
seromak

Mak:
6 jaj
25 dkg maku
30 dkg cukru
rodzynki, orzechy
4 łyżki mąki
olejek rumowy
1 łyżeczka proszku
seromak

Ser:
60 dkg sera
15 dkg masła
40 dkg cukru pudru
5 jaj
1/2 łyżeczki proszku
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Polewa:
5 łyżek cukru pudru
1 łyżeczka masła
2 łyżki kakao
1 łyżka przegotowanej zimnej wody
seromak

Mak:
Mak wypłukać, zalać zimną wodą i zagotować, odstawić do ostygnięcia /ja często zostawiam na noc/. Następnie mak dokładnie osączyć na sitku i zmielić /mieliłam 3 razy w maszynce o sitku do mielenia mięsa, teraz mam sitko specjalne do maku, więc mielę 2 razy/.
Utrzeć żółtka, cukier, mąkę i proszek, pod koniec dodać mak  oraz pianę z białek.

Ser:
Masło, cukier i żółtka utrzeć, dodać ser uprzednio zmielony /używam sitka do maku i mielę tylko 1 raz/, mąkę ziemniaczaną i pianę z białek.
seromak

Formę /ok. 34x23cm/ wyłożyć papierem do pieczenia i kłaść łyżką na przemian obok siebie raz masę serową a raz makową, potem druga warstwa, z tym, że na mak – ser, a na ser – mak.
Piec jak serownik /ja piekę ok. 1 godz. w temp. 160 st.C ale to zależy też od piekarnika.

Składniki polewy zagotować. Ostudzić. Polać upieczony, jeszcze ciepły placek.
seromak

Placek w przekroju ładnie się prezentuje.
Czasem gdy się śpieszę, upraszczam nieco to naprzemienne układanie. Na blachę wykładam połowę masy serowej, potem łyżką w odstępach kładę masę makową /mak jest bardziej ciężki niż ser i zatopi się w nim/, znów masa serowa i znowu łyżką mak.