O Almanka

Gotuję bo muszę, piekę bo lubię, przetwarzam bo ilość słoików i butelek na półkach daje mi "kopa" do zrobienia następnych, a kocham.... z rzeczy przyziemnych - Kocham mój ogród !!!

Ciasto ucierane z rabarbarem – prościuch

Nie udał mi się w tym roku rabarbar na działce… jakieś cienkie laski, małe… ale ciasto będzie. To zmodyfikowane nieco, ale też szybsze i tańsze Ciasto z owocami /margaryna roztopiona w mleku/ .

forma 20×32 cm

Składniki

1 kostka dobrej margaryny
1-1,5 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
3-4 łyżki wody
2 jajka
2 pełne szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat śmietankowy i cytrynowy

0,5-0,6 kg rabarbaru /lub innych owoców/

Wykonanie

Margarynę, wodę i cukier rozpuścić na gazie /dobrze podgrzać, ale nie gotować/, ostudzić.
Włożyć wraz z pozostałymi składnikami do misy miksera i dokładnie zmiksować.
Ciasto wyłożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Na wierzch ułożyć oczyszczony i pokrojony w kostkę rabarbar /mój był zielony, więc dodatkowo wymieszałam go z proszkiem czerwonej galaretki/. Można dać jeszcze na wierzch kruszonkę.
Piec w temperaturze 160 st.C ok. 40 min. /złoty kolor/ II poziom grzanie góra-dół /na początku pieczenia włączyłam na 10 min. termoobieg – lepiej wyrosło/.  Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

Tort komunijny

Wymarzyłam sobie, że dla mojej Wnuczki zrobię tort piętrowy… wszystko było już obmyślane, przepis opracowany i…niestety,  względy logistyczne wzięły górę… transport, przechowanie itd.
Nastąpiła zmiana planów i powstał zupełnie inny tort… też okazały, żeby był podzielny…
Dekoracja skromna, bo ja taką wolę, nie wiem tylko czy Wnuczka nie wolałaby bardziej strojnego…Róże wykonałam z masy cukrowej.


Składniki /tortownica śr. 30 cm/

Biszkopt
/należy upiec 2 takie same biszkopty, stąd ilość składników należy podwoić/

2 x 5 jajek
2 x szczypta soli
2 x 130 g cukru
2 x 100 g mąki pszennej tortowej
2 x 50 g mąki ziemniaczanej
2 x łyżeczka proszku do pieczenia
2 x 1 łyżka octu

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 100 st. C.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno.  Dodawać stopniowo po łyżce cukru, cały czas ubijając. Następnie, nie przerywając ubijania, dodawać po 1 żółtku.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz proszek przesiać i w 3 rzutach dodawać do masy jajecznej, delikatnie mieszając szpatułką.
Pod koniec dodać również ocet.
Przełożyć do przygotowanej tortownicy i wyrównać.  Wstawić do nagrzanego piekarnika na II półkę od dołu włączyć termoobieg i grzanie ustawić na 160 st. C /gdy nie mamy termoobiegu ustawić na 180 st. C/. Piec ok. 25-30 min.

Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, spuścić na  blat z wysokości ok. 30 cm i przestudzić.  Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.

W analogiczny sposób przygotować i upiec drugi biszkopt.

Każdy z nich przekroić na 2 blaty – w sumie otrzymamy 4 blaty biszkoptu /kroić po całkowitym ostygnięciu, a najlepiej na drugi dzień/.

Nasączenie

świeżo wyciśnięty sok z 2 dużych cytryn
syrop z brzoskwiń w puszce

Sok z cytryny przelać do szklanki lub pojemniczka. Dopełnić syropem z brzoskwiń, aby w sumie otrzymać 1,5 szklanki ponczu.

Krem śmietankowo-maślano-budyniowy I – do przełożenia

0,5 l mleka 3,2%
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
kilka kropli aromatu cytrynowego
1 tabliczka białej czekolady /100 g/
1 śmietan-fix
200 g kremówki /dałam 36%/
1 kostka masła 82% tłuszczu /200 g/
opcjonalnie 1 łyżka spirytusu
1 puszka brzoskwiń
1 puszka ananasów
1 mały słoik dżemu ananasowego
1 większy nieco słoik dżemu brzoskwiniowego
/dżem troszkę podgrzać, smarować bardzo cieniutko biszkopty – w zasadzie lekko „maznąć”/

Śmietanę dobrze podgrzać, gdy zacznie się gotować, dodać połamaną białą czekoladę i zestawić z ognia, ale cały czas mieszać do momentu, aż czekolada się rozpuści i wszystko ładnie połączy.
Wystudzić dobrze przez kilka godzin w lodówce, a najlepiej całą noc.

Gdy śmietana będzie wystudzona, ubić mikserem dodając śmietan –fix – na początku na niskich, następnie na wyższych obrotach  /uważać, aby nie „przebić” śmietany i nie zrobić masła!!! ubijać do momentu, gdy mieszadła zaczną zostawiać na powierzchni wyraźny ślad /.

Ugotować budyń –  odlać pół szklanki mleka, rozmieszać w nim obie mąki ;  resztę mleka zagotować z dodatkiem cukru, do gotującego się mleka wlać wymieszane obie mąki, zagotować.
Ugotowany budyń ostudzić /naczynie przykryć szczelnie folią spożywczą/.

Masło utrzeć na puch, nie przerywając ucierania dodawać stopniowo ostudzony budyń, potem spirytus, a na koniec połączyć z ubitą śmietaną – dodawać stopniowo po łyżce ubitej śmietany  i delikatnie mieszać szpatułką.

Masę podzielić na 2 części – 1/3 i 2/3.
Do 1/3 części tej masy dodać drobno pokrojone ananasy , zaś do 2/3  dodać pokrojone w kostkę brzoskwinie.

Uwaga: ananasy i brzoskwinie wyjąć wcześniej z puszek,  dokładnie odsączyć i osuszyć na papierowym ręczniku.  Wg własnej oceny zdecydować, czy wykorzystać całość owoców czy tylko część.

Krem śmietankowo-maślano-budyniowy II – do obłożenia i dekoracji tortu

0,5 l mleka 3,2%
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
kilka kropli aromatu cytrynowego
1 tabliczka białej czekolady /100 g/
1 śmietan-fix
200 g kremówki /dałam 36%/
1 kostka masła 82% tłuszczu /200 g/
opcjonalnie 1 łyżka spirytusu

Krem II wykonać analogicznie jak krem I – nie dodajemy tylko owoców.

Przekładanie /każdy blat biszkoptu przed nałożeniem masy dokładnie nasączyć/:
– biszkopt
– cieniutka warstwa dżemu brzoskwiniowego
– ½ masy brzoskwiniowej
– biszkopt
– cieniutka warstwa dżemu ananasowego
– masa ananasowa
– biszkopt
– cieniutka warstwa dżemu brzoskwiniowego
– ½ masy brzoskwiniowej
– biszkopt

Przełożone blaty dobrze schłodzić, po czym całość obłożyć i udekorować masą II  /część masy do dekoracji również wcześniej dobrze schłodzić/.

Moje uwagi:
– użyłam kremówki 36% /zależało mi, by masa była trwalsza/ – była bardzo żółta, stąd krem nie jest czysto biały; myślę, że jaśniejszy krem otrzymamy przy użyciu śmietanki 30%;
gdy chcemy wykończenie tortu całkiem białe, w miejsce kremu II użyć ubitej kremówki z serkiem mascarpone /zwłaszcza do dekoracji/
– zamiast podgrzewać śmietanę z czekoladą można iść „na skróty” czyli rozpuścić czekoladę w ugotowanym, gorącym budyniu
– przepis jest długi i wydaje się pracochłonny, ale prace można rozłożyć na 2-3 dni /ja w czwartek piekłam biszkopty, w piątek zrobiłam krem I i przekładałam blaty, zaś w sobotę krem II i dekorowałam/.

 

 

 

 

 

Sałatka jajeczno-pieczarkowa II

Zainspirował mnie przepis Dżaniny, zrobiłam i nie żałuję. Prosta, szybka i smaczna.

Składniki

0,5 kg pieczarek świeżych (+ pół szklanki octu, cukier, sól)
5 jajek
puszka groszku
biała część pora albo pęczek szczypiorku
pęczek natki
2 łyżki jogurtu naturalnego + 2 łyżki majonezu /u mnie 4 łyżki gęstej śmietany + musztarda, sól, cukier, pieprz – do smaku/

Wykonanie

Przygotować marynowane pieczarki wg przepisu – Szybkie marynowane pieczarki Dżaniny  – zamiennie użyć gotowych marynowanych. 
Wszystkie składniki pokroić w kostkę, dodać osączony groszek, majonez, natkę pietruszki, doprawić do smaku, wymieszać, odstawić w chłodne miejsce, aby smaki się połączyły.

Surówka z młodej kapusty z rzodkiewką

Jest na blogu Surówka z młodej kapusty z papryką, dziś serwuję  podobną z dodatkiem rzodkiewki. Prosta i bardzo smaczna.

Składniki

1/2 główki młodej kapusty
1 pęczek rzodkiewek /4-6 szt/
1 pęczek koperku
1 mała cebulka razem z częścią zieloną

4-5 łyżek oleju /oliwy/
1 łyżka octu lub soku z cytryny
1 łyżka drobnego cukru
sól, pieprz – do smaku

Wykonanie

Oczyszczoną kapustę umyć, osuszyć i drobno poszatkować lub zetrzeć na grubych oczkach /ja to robię przy pomocy malaksera/, troszkę posolić, wymieszać i odstawić na chwilkę.
Rzodkiewkę umyć, osuszyć i też zetrzeć na grubych oczkach.
Cebulkę oczyścić i drobno posiekać.
Wszystko dodać do kapusty, wymieszać.
Wymieszać olej i ocet /sok z cytryny/ z cukrem, dodać do kapusty. Na koniec przyprawić solą i pieprzem oraz dodać posiekany koperek. Wymieszać, schłodzić dobrze i podawać.

Szaszłyki w schabie

Danie jak smaczne, tak też efektowne, czyli takie iście świąteczne, na rodzinny obiad.
Ma dwie zalety:
– można go przygotować wcześniej, a przed podaniem już tylko podgrzać
– nadzienie szaszłyków można dowolnie komponować, w zależności od tego, czym dysponujemy i jakie składniki preferujemy, ale ważna jest też kolorystyka – im bardziej kolorowy szaszłyk, tym danie ciekawiej się prezentuje.
Można użyć m.in. pieczarek świeżych lub marynowanych, różnokolorowej papryki świeżej lub marynowanej, cukinii lub bakłażana, boczku wędzonego, cienkiej kiełbasy lub sera żółtego, cebulki marynowanej lub świeżej białej lub czerwonej itp. itd. do wyboru do koloru, wszelkie kompozycje, byle nam smakowało.

Składniki

6 plastrów schabu /jak na kotlety schabowe/
u mnie tym razem:
1 papryka czerwona
1 papryka zielona /zamiennie cukinia/
1 papryka żółta
12 malutkich pieczarek marynowanych
20-25 dag boczku wędzonego
sól, pieprz, papryka ostra

6 patyczków do szaszłyków
jajko
mąka
bułka tarta
olej do smażenia

Wykonanie

Plastry schabu cienko rozbić i doprawić solą i pieprzem. Odstawić na 30 min.
Obie papryki i boczek pokroić w grubą kostkę.
Na patyk do szaszłyków nadziewać boczek, paprykę czerwoną, cukinię, pieczarkę, paprykę żółtą, boczek itd. na długość odpowiadającą wielkości rozbitego schabu. Teraz szaszłyk owinąć ciasno plastrem mięsa, panierować w bułce, rozkłóconym jajku z dodatkiem soli, pieprzu i papryki ostrej i znowu w bułce tartej. Analogicznie postąpić z pozostałymi szaszłykami.
Smażyć na rozgrzanym tłuszczu ze wszystkich stron na złoty kolor.
Po usmażeniu szaszłyki włożyć jeszcze na 25-30 min. do nagrzanego piekarnika /170-180 st.C/ aby „doszły” w środku, po czym wyjąć patyczki i ostudzić.

Ostudzone szaszłyki przekroić wzdłuż na pół. Przed podaniem podgrzać.

Ciasto kokosowo-cytrynowe

Pyszne ciasto, z lekką, orzeźwiającą masą… i ten delikatny, śmietankowo-kokosowy smak. Po prostu niebo. Mój Syn, wielbiciel kokosu będzie zachwycony???

Składniki na formę 24×36 cm

Biszkopt

5 dużych jaj /lub 6 mniejszych/
1 szklanka drobnego cukru /3/4 też wystarczy, jeśli wolimy mniej słodkie/
1 szklanka mąki tortowej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
5 łyżek oleju rzepakowego
szczypta soli

Masa kokosowa

300 g wiórków kokosowych /lepsze są te grube/
0,4 l kefiru
0,5 l śmietany kremówki 30 %
2 galaretki cytrynowe + 0,5 l wody
7-9  łyżek cukru pudru

dodatkowo
100 g wiórków kokosowych do posypania wierzchu ciasta
woda lub herbata z sokiem z cytryny do nasączenia

Wykonanie

Upiec biszkopt wg przepisu podstawowego –  Biszkopt jasny – na blaty pod kremy, galaretki, owoce.
Po wystygnięciu przekroić na 2 blaty /ten na spodzie może być nieco grubszy, ale nie jest to obowiązkowe/.

Wiórka kokosowe wsypać do miski, zalać kefirem, wymieszać i odstawić na ok. 2 godz.

Galaretki rozpuścić w 0,5 l wrzącej wody, schłodzić. Do masy dodać gdy zaczną już tężeć.

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić z dodatkiem cukru pudru na sztywno. Połączyć z tężejącą galaretką, wszystko razem miksując, na koniec dodać wiórka i delikatnie wymieszać szpatułką lub mieszadłem miksera /ale już ręcznie/. Odstawić na chwilę do lekkiego stężenia – będzie lepiej smarować ciasto.

Blaty biszkoptu nasączyć. Na pierwszy blat /spód/ wyłożyć ok. 3/4 masy, przykryć drugim blatem, posmarować resztą masy i obficie posypać dodatkową porcją /100 g/ kokosu. Odstawić do lodówki do całkowitego stężenia.

Do masy można dodać ananasy pokrojone w kostkę.

 

Szparagi w maślanym sosie

Znów powiało wielkim światem??? w mojej ocenie nie… aż tak nie…może nie jestem smakoszem?

Składniki

1 pęczek szparagów /u mnie zielone/
2 łyżki masła
1 łyżka kwaśnej śmietany
sól, szczypta cukru
pieprz biały
kilka kropli soku z cytryny

Wykonanie

Szparagi oczyścić, odłamać twarde zgrubienia /nie trzeba używać noża, odłamią się w odpowiednim miejscu same/, podgotować w lekko osolonej wodzie z dodatkiem ok. 1/2 łyżeczki cukru – gotować raczej w pozycji stojącej ok. 5-10 min. Odcedzić z wody.
Masło roztopić na patelni, patelnię zdjąć już z ognia, dodać śmietanę, 1 łyżkę wody z gotowania, sok z cytryny i energicznie wymieszać.
Przyprawić sos do smaku pieprzem oraz odrobiną soli i cukru. Polać szparagi i… rozkoszować się smakiem.

Karkówka w zupie cebulowej z pieczarkami

Danie podobne trochę do karkówki, na którą przepis jest już na blogu – Karkówka w zupie cebulowej.
Podobne, ale… tamtą robi się w piekarniku, tą na gazie na palniku i do tego ma dodatek pieczarek. Naprawdę warto zrobić.


Składniki

8-9 plastrów karkówki wieprzowej /o grubości ok.1 cm/- ok. 1 kg
2 paczki zupy cebulowej po 30 gramów /użyłam – zupa cebulowa francuska Knorr/
ok. 0,5-0,7 kg pieczarek
1-2 cebule /jeśli duża 1 wystarczy/
2 szklanki bulionu /może być z kostki/
sól, pieprz, papryka ostra – do smaku

Wykonanie

Plastry karkówki lekko rozbić, oprószyć pieprzem i obtoczyć w zupie cebulowej.
Cebulę pokroić w ćwierć krążki.
Pieczarki umyć i pokroić w ćwiartki /gdy duże pokroić na 6-8 części/.

W rondlu o grubszym dnie ułożyć warstwami – pieczarki, karkówkę, cebulę i znowu pieczarki, karkówkę, cebulę /w moim rondlu wychodzą 2 warstwy/, podlać bulionem, postawić na gazie. Gotować pod przykryciem na małym ogniu przez ok.40-45 minut.
Kiedy mięso będzie już miękkie zagęścić sos np. 1 łyżką mąki ziemniaczanej lub w inny sposób, doprawić do smaku papryką ostrą, ewentualnie solą, zagotować.

Rożki szynkowe z serkiem smakowym i dodatkami

Przekąska na szybko, taka prawie … jadą goście  trzeba coś wykombinować…u mnie musiałam zagospodarować pozostającą na zapasie szynkę, gości nie było.
Aby wykonać tą przekąskę, trzeba użyć szynki w plasterkach,  pokrojonych hm… normalnie… nie za grubo, ale też nie za cienko /powinny dać się spokojnie zwijać, ale nie prześwitywać, czyli nie takie, że można przez nie oglądać świat/. Nadzieniem jest serem smakowy /jaki lubimy/ oraz dowolne dodatki, w zależności od tego, jakie kombinacje smakowe nam odpowiadają oraz co akurat mamy pod ręką w lodówce.

Składniki

8-10 plastrów szynki /większe lepiej zwijać/
1 op. serka kanapkowego /czosnkowy, paprykowy, chrzanowy/
dodatki – pokrojone w paski /papryka marynowana, ogórki konserwowe, oliwki, pieczarki marynowane, pomidory suszone, jajka na twardo itp./
dodatki zielone – szczypiorek, natka pietruszki

Wykonanie

Plastry szynki rozłożyć na desce, każdy posmarować serkiem, w jednym rzędzie ułożyć nasze ulubione dodatki /układać tak, aby rządek dodatków znalazł się potem w środku zwiniętej roladki, dbając też o zestawienie pod kątem kolorystycznym/, zwinąć roladkę, po czym każdą przekroić ostrym nożem na pół po skosie.
Ułożyć na półmisku, dowolnie udekorować.

Gołąbki z młodej kapusty zapiekane w sosie pomidorowym

Na blogu zamieściłam już przepis na Gołąbki z młodej kapusty, jednak tamte są wyjątkowo gotowane, te zaś zapiekane – jak z reguły to czynię /tak lubię/ – i to w sosie. Sposób pieczenia w części  podpatrzony u mojej bratanicy Agnieszki.

Składniki

1 główka młodej kapusty

0,5 kg mięsa wieprzowego mielonego /u mnie z łopatki/
2 torebki ryżu /ok. 200-250 g/
1 duża cebula
2 ząbki czosnku /zamiennie granulowany/
sól, pieprz
zielony koperek

smalec/olej do smażenia
skórki słoniny do wyłożenia dna naczynia /jeśli mamy/

Sos pomidorowy

0,7 l przetartych pomidorów /kupuję w Biedronce/
1 szklanka wody
sól, pieprz
papryka słodka i ostra
miód lub cukier – do smaku

śmietana + mąka – do zagęszczenia

Wykonanie

Ryż ugotować nieco krócej niż jest to przewidziane /nie może być całkiem miękki/.
Kapustę sparzyć kilka minut /3-5 min./ w osolonym wrzątku z dodatkiem 1 łyżki octu i oleju /oczywiście uprzednio wyciąć głąb/. Usunąć nerwy i zgrubienia.*)

Cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę i zeszklić na łyżce smalcu/oleju.

Ugotowany i ostudzony ryż połączyć z mielonym mięsem i podsmażoną cebulą, przyprawić i wymieszać.
Na przygotowane wcześniej, jeszcze trochę ciepłe liście kapusty nakładać farsz i zawijać gołąbki.
Gołąbki ułożyć w większym garnku, którego dno wyłożyć wcześniej skórkami słoniny /jeśli nie mamy, ułożyć liście kapusty/.
Na ostatnią, górną warstwę pokroić 1-2 cebule w piórka.

Przetarte pomidorowy i wodę zagotować, doprawić do smaku solą, pieprzem, cukrem /miodem/ i papryką.
Częścią soku /ok. 2 szklanki/ zalać ułożone już w naczyniu gołąbki. Przykryć nie wykorzystanymi liśćmi. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do temp. ustawionej na 150-160 st. C i włączonym termoobiegu ok. 1 godz.
Po upieczeniu cebulę i liście z wierzchu zdjąć. Ewentualny sos, który się wytworzył w czasie pieczenia zlać, połączyć z resztą sosu pomidorowego uprzednio nie zużytego do zalania gołąbków, doprawić ewentualnie jeszcze do smaku, zagęścić śmietaną i zagotować.
Podawać gołąbki polane sosem, ewentualnie odgrzane w tymże sosie, posypane posiekanym koperkiem.

*)Uszkodzone liście wykorzystać do wyłożenia dna naczynia, w którym gołąbki będą zapiekane, a także do przykrycia góry.