Tostowy chleb w omlecie

Takie tam małe danko na śniadanko…podpatrzone u T.Strzelczyka na youtube.
Smaczne i efektowne, taka kolorowa kanapka wychodzi…U mnie nieco za dużo przypieczona… na drugi raz zrobię na patelni z grubszych dnem, teraz użyłam niewłaściwej… trochę…dobrej do smażenia jajecznicy, ale omletu już nie.



Składniki /na 1 porcję/

1 kromka chleba tostowego

2 jajka
1/4 czerwonej cebuli – drobniutko pokrojona
1/4 czerwonej papryki – drobniutko pokrojona
2 łyżki szczypiorku drobno pokrojonego
2 łyżki słodkiej śmietanki
sól, pieprz
50 g sera żółtego startego
masło do smażenia

Wykonanie

Do miseczki wbić jajka, dodać szczypiorek, cebulę, paprykę, sól, pieprz, dokładnie wymieszać, dodać odrobinę śmietanki.

Na patelni rozgrzać masło, podsmażyć z obu stron chleb.
Chleb zdjąć z patelni, na patelnię dołożyć łyżkę masła, a gdy się rozgrzeje wylać jajka, rozprowadzić na patelni jak naleśnik. Teraz ułożyć na omlecie kromkę chleba, odwrócić, aby trochę się zamoczyła, posypać startym serem. Gdy jajko zacznie się ścinać, a ser rozpuszczać, zapakować kromkę w omlet, podwijając boki – składać jak kopertę./krokieta/.  Podsmażyć chwilkę z każdej strony i gotowe.

Zapiekanka z patelni z bakłażana, papryki, pomidora i sera

Zostało mi pół bakłażana od innej potrawy i postanowiłam go jakoś wykorzystać. Przewinął mi się kiedyś przepis na zapiekankę, taką wprost z patelni, co jest ważne w czasie upałów, bo nie trzeba grzać piekarnika /nie wspominając o oszczędności energii/, ale niestety blog zniknął. Zatem pokombinował sama to danie, wykorzystując dodatkowo to, co miałam w zasięgu, czyli ser mozzarellę, paprykę czerwoną, no i pomidorki koktajlowe właśnie przyniesione z działki. Dodałam też koperek, bo akurat prosił się o wykorzystanie i bazylię, uprawianą w doniczce na balkonie.
Powstały specjał zjadłam jako danie obiadowe, bo w okresie letnim lubię takie co nieco, ale może być również podane w innych okolicznościach. Co kto lubi, na co ma ochotę.

Składniki

1/2 bakłażana
1 mała cebula
1 papryka czerwona
1 kulka sera mozzarella
kilka pomidorów koktajlowych
sól, pieprz ziołowy,
masło + olej do smażenia
bazylia, koperek lub natka pietruszki

Wykonanie

Na patelni rozgrzać po łyżce masła i oleju, zeszklić cebulę pokrojoną w kostkę, po czym dorzucić bakłażan pokrojony w kostkę i usmażyć do miękkości. Teraz dodać paprykę również pokrojoną w kostkę oraz posiekaną natkę lub koperek i chwilę smażyć. Doprawić solą i pieprzem.
Gdy papryka jest już odpowiednio miękka /wg naszego gustu/ ułożyć na wierzchu plasterki sera mozzarella, na nich połówki pomidorów koktajlowych, patelnię przykryć i zapiec całość do momentu rozpuszczenia sera.
Podawać udekorowane już na talerzu listkami bazylii.

Zapiekanka wielowarzywna

Chciałoby się rzec – zapiekane lato …zapiekanka „lato”…można to danie nazwać jak kto chce, ale nikt nie zaprzeczy, że to samo zdrowie na talerzu…do tego smacznie i kolorowo i szybko i…same superlatywy…a potem „ochy” i „achy” bez końca …
A wszystko dzięki pomysłowi Marioli. Warzywa można w zasadzie komponować w proporcjach jakie nam odpowiadają najbardziej czyli z preferencją tych, które lubimy najbardziej. Moja kompozycja była jak niżej.

Składniki

4-6 obranych ziemniaków
1 młoda cukinia
1 większa cebula
1 papryka żółta i 1 czerwona
1-2 pomidory
4-5 ząbków czosnku
sól do smaku
1 łyżeczka przyprawy do ziemniaków
1/2 łyżeczka soli ziołowej
1 łyżeczka ziół prowansalskich
5 łyżek oliwy/oleju
  przed zapieczeniem
  zapieczone

Wykonanie

Warzywa oczyścić, wszystkie pokroić w talarki średniej grubości /ok. 2-3 mm/.
Do miseczki przełożyć przyprawy i zalać je olejem, dokładnie wymieszać. Zalewę wlać do warzyw i dokładnie wymieszać.

Naczynie żaroodporne posmarować olejem/oliwą i dachówkowo, naprzemiennie rozłożyć warzywa, przy czym starać się, by plastry pomidorów były na spodzie /ja po prostu wyłożyłam nimi dno naczynia/.
Zapiekać ok. 1 godziny w temperaturze 170 st.C + termoobieg. Gdyby warzywa zaczęły zbyt się przypiekać, należy naczynie nakryć folią aluminiową i zapiekać dalej. Ja odwróciłam przebieg zapiekania czyli piekłam przez 40 min.pod przykryciem, a na 20 min. odkryłam.
Zapiekane warzywa podajemy na ciepło jako samodzielne danie np. z kefirem lub jako dodatek do dania mięsnego.

Omlet z warzywami

Tak się złożyło, że dotychczas ani nie robiłam, ani nie byłam zainteresowana omletem jako takim, Jeśli już, to wolałam jajecznicę lub szakszukę w różnych wariantach. Ale postanowiłam spróbować i tego. Dziś będzie omlet z warzywami, jako że tego rodzaju potraw na słodko to ja raczej nie za bardzo… ale przyjdzie chyba też czas na omlety na słodko… człowiek się zmienia, jego gusta i smaki również.
A wracając do omletu z warzywami – śniadanie bardzo mi smakowało. Dobra propozycja np. na niedzielne śniadanie, zwłaszcza dla dzieci… kolorystyka powinna je zachęcić do zjedzenia, a przy okazji można przemycić nieco warzyw.

Składniki

2 jajka
2 łyżki mleka
1 łyżka mąki
1/4 pomidora
1/4 czerwonej papryki
2 łyżki posiekanego szczypiorku
kilka listków bazylii
sól i pieprz
olej i/lub masło

Wykonanie

Jajka wbić do kubka, rozbełtać, dodać mleko, mąkę, pokrojony w drobną kostkę pomidor i paprykę, szczypiorek , bazylię oraz sól i pieprz. Wymieszać i wylać na patelnię z rozgrzanym tłuszczem.
Smażyć warzywny „naleśnik”, a gdy boki zaczną odstawać od patelni przewrócić na drugą stronę i jeszcze krótko dosmażyć.
Placek przełożyć na talerz, posypać resztą szczypiorku i… zajadać.

Fasolka szparagowa w sosie z pomidorów, papryki i cukinii

Lato za oknem, lato w ogródku, lato na talerzu… czyż może być coś piękniejszego? Wprawdzie moją ulubioną porą roku jest wiosna, to bogactwem warzyw również nie pogardzę, bo uwielbiam te wszystkie dobroci, ich smaki, zapachy, tą różnorodność i zarazem soczystą świeżość.

Dziś proponuję letnie danie warzywne na bazie fasolki szparagowej. Można je serwować jako lekkie danie obiadowe /to coś dla mnie, lubię latem takie leciutkie jedzonka/, albo też jako dodatek do dań bardziej treściwych, mięsnych.
Składniki można dowolnie komponować, nie trzeba bawić się w „aptekę”. Poniżej podaję moje ilości.

Składniki

1/2 kg fasolki szparagowej
1 papryka słodka
1 cukinia młoda – u mnie żółta
1 cebula
2 pomidory
2 ząbki czosnku
listki świeżej bazylii
sól, pieprz

Wykonanie

Fasolkę oczyścić i ugotować do miękkości w osolonej i lekko osłodzonej wodzie /wkładać na wrzątek, to nie straci koloru/. Odcedzić.

Na łyżce oleju zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę, po czym dodać pomidory pokrojone w kostkę, następnie cukinię i paprykę pokrojone w cienkie paski oraz posiekany czosnek. Smażyć razem 5-7 min. dodając w trakcie przyprawy wg smaku.
Gaz wyłączyć, do powstałego sosu dodać fasolkę oraz posiekaną bazylię, wymieszać, przykryć i odstawić na chwilkę, by smaki si ę połączyły, po czym podawać.
Ja podałam z pieczonymi ziemniakami.

Szakszuka z cukinią

Dziś proponuję szakszukę z cukinią, bo skoro już jest w zasięgu ręki na własnej grządce, to trzeba ją zajadać we wszelkich możliwych wersjach. Ja zazwyczaj przygotowuję szakszukę na niedzielne śniadanie.

Składniki

4 jajka
1 młoda cukinia
4 pomidory /średnie, malinowe/
1 cebula /czerwona/
1 papryka czerwona
1/2 papryczki ostrej lub szczypta chilli
4 ząbki czosnku
oliwa i masło
sól, pieprz, cukier
1 łyżeczka kuminu
bazylia

Wykonanie

Wszystkie składniki pokroić w kostkę.

Na patelni rozgrzać oliwę z masłem, dodać cebulę i posiekany czosnek, zeszklić, dodać paprykę – chwilę smażyć, dodać pomidory oraz cukier /ok. 1 łyżeczki/, sól, pieprz orza parę listków bazylii – smażyć pod przykryciem do miękkości, na koniec dodać cukinię i jeszcze razem kontynuować smażenia pod przykryciem. Gdy wszystko już zmięknie doprawić jeszcze do smaku, po czym zrobić w sosie 4 wgłębienia, wbić jajka i dusić/gotować pod przykrycie. do czasu, gdy białka się zetną /żółtko powinno pozostać płynne/.
Podawać posypane bazylią lub np. szczypiorkiem.

Karkówka po cygańsku

Karkówka, królowa mięs jak mawiają niektórzy… ja też ją lubię, ale przede wszystkim lubię ją przygotowywać gdy mam więcej osób na obiedzie, bo wtedy można mięso przygotować wcześniej i na luzie robić inne rzeczy np. surówkę czy inny dodatek do obiadu. Moja karkówka była podana podana w towarzystwie ziemniaków, a towarzystwa dotrzymywała im Surówka wiosenna z młodej kapusty.
Warzywa ułożyłam na spodzie półmiska, a na nich mięso, stąd są mniej widoczne, a i koloryt dania trochę został :schowany”, ale przy innym ułożeniu, będzie bardziej kolorowo.
Dodam jeszcze, że owa karkówka po cygańsku bywa też czasem nazywana karkówką po zbójnicku.

Składniki

6 sporych kotletów karkówki – ok. 700-750 g
2 duże cebule
250 -300 g pieczarek
2 większe ogórki kiszone /zamiennie konserwowe/
1 papryka czerwona i po 1/2 żółtej i zielonej
przyprawy: 1 łyżka słodkiej papryki, 1 płaska łyżeczka soli, 1/2 płaskiej łyżeczki pieprzu, szczypta płatków chilli
mąką do obtoczenia
smalec lub olej do smażenia

Zalewa do karkówki

1 szklankę wody
3 kopiate łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka ulubionej musztardy np. miodowa
1 łyżka octu winnego lub 3 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki czosnku granulowanego
1 łyżeczka cukru
sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Karkówkę pokroić w plastry, lekko rozbić, płaty duże przekroić na pół, oprószyć przyprawami /sól, pieprz, papryka, chilli/. Odstawić na 30 min. do lodówki.
Następnie oprószyć mąką i zrumienić z obu stron na oleju. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym.

Cebulę pokroić w piórka, pieczarki w plasterki – lekko podsmażyć, wyłożyć na mięso /można pominąć podsmażanie i wyłożyć surowe/..
Na wierzch wyłożyć pokrojoną w paski paprykę i ogórki pokrojone w słupki.

Składniki zalewy wymieszać, zalać mięso z dodatkami. Naczynie przykryć, włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 st.C /II poziom grzanie góra-dół/ i zapiekać przez ok. 100 min.

Podawać z ziemniakami lub kaszą i ulubioną surówką.

Gulasz z bakłażana, cukinii i papryki

Dania z warzyw to jest to, niepotrzebne mięso, zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim.
Robiłam już Gulasz z bakłażana i pomidorów… bardzo mi smakował. Dziś proponuję w wersji bardziej urozmaiconej i wzbogaconej o cukinię i paprykę. Pyszne, lekkie danie.

Składniki

1 bakłażan
1 większa cebula
1 cukinia
2-3 papryki w różnych kolorach
1 puszka pomidorów
1 marchew
1 mały por
4 laski selera naciowego
2 ząbki czosnku
szczypta płatków chilli
po pół łyżeczki curry, oregano, bazylii
pieprz ziołowy i sól – do smaku
1 łyżka koncentratu pomidorowego
olej do smażenia

Wykonanie

Bakłażan pokroić w średniej wielkości kostkę, posolić, wyłożyć na sito przynajmniej na 20 minut do odcieknięcia, co zapewni pozbycie się goryczki, typowej dla źle przyrządzonego bakłażana.

Cebulę pokroić w kostkę, osobno czosnek w kostkę lub plasterki.
Cukinię, seler i marchew pokroić w grubsze półplasterki, paprykę w większą kostkę.

W rondlu rozgrzać olej i zeszklić cebulę, dodać czosnek i chwilę podsmażyć, po czym dodać marchew – chwilę smażyć. Dodać następnie bakłażan i seler- przesmażyć razem, dodać paprykę, cukinię i pomidory z puszki. Dodać też wszystkie przyprawy, przykryć i dusić na małym ogniu około 30 minut, od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodać koncentrat pomidorowy /ewentualnie zagęścić 1 łyżeczką mąki ziemniaczanej/. Posypać np. siekaną bazylią lub natką pietruszki..

Kotlety z makaronu

Hołduję zasadzie, że nic nie powinno się zmarnować, także w kuchni. Zawsze staram się wszystko wykorzystywać do końca, nawet z resztek często udaje się wyczarować coś smacznego i efektownego.
Robię to nie ze skąpstwa czy przesadnej oszczędności, po prostu tak mam, że nie lubię wyrzucać jedzenia. Głód nigdy nie zaglądał mi w oczy, ale Rodzice, a jeszcze bardziej Dziadkowie, często opowiadali o doświadczeniach w tym temacie. Mówili też, że nie należy kłaść chleba w oknie, bo to by oznaczało, że jeszcze będzie się go wyglądać, zaś kiedy kromka spadnie niechcący na podłogę, należy ją podnieść i… pocałować, bo należy jej się stosowny szacunek.
Może te opowieści legły u podstawy mojego poszanowania jedzenia, a może tak po prostu mam, ale faktem jest, że jedzenia z reguły staram się nie wyrzucać.

Dając na to dowody, dziś będą kotlety z makaronu… został mi makaron nitki ugotowany do rosołu, więc dorzuciłam co tam jeszcze plątało się po lodówce i wyszły pyszne kotlety. Moje są typowo jarskie, ale można dodać do nich np. pokrojoną pierś z kurczaka, albo szynkę, albo boczek… makaron przyjmie wszystko. A kotlety są naprawdę pyszne.

z tej porcji wyszło mi 12 szt

Składniki

ok.500 g ugotowanego makaronu /waga ugotowanego/
150 g sera żółtego
1 cebula /dałam czerwoną/
1 papryka czerwona
2 jajka /M/
3 łyżki mąki/bułki tartej
sól, pieprz, papryka słodka
szczypta płatków chilli
pęczek dymki/szczypiorku
pół pęczka natki pietruszki lub innej ulubionej zieleniny
opcjonalnie:
1 pierś z kurczaka
15-20 szynki, boczku

bułka tarta do obtaczania
olej do smażenia

Wykonanie

Ugotowany makaron /preferowany cienkie nitki/ rozdrobnić np. tłuczkiem do ziemniaków czy nawet posiekać nożem.
Ser żółty zetrzeć na drobnych oczkach. Cebulę i paprykę /a także ewentualny dodatek mięsny/ drobno pokroić, zieleninę posiekać.
Wszystkie składniki umieścić w misce, dokładnie wymieszać – wyrobić masę jak na kotlety mielone, doprawić do smaku.
Zalecam zieleniny nie żałować – u mnie była natka, dymka, szczypiorek, czosnek niedźwiedzi.
Formować kotlety, obtaczać w bułce tartej i smażyć na wolnym ogniu na rumiano.
Podawać z ulubioną sałatą.

Paski z piersi kurczaka z papryką, pieczarkami i suszonymi pomidorami

Czasem tak się zdarza, że zachodzi konieczność szybkiego wykorzystania jakichś składników i wtedy trzeba dobrze kombinować co by tu smacznego z nich zrobić.
Tak właśnie zdarzyło się u mnie. Byłam przekonana, że mam zamrożone udka z kurczaka i już naostrzyłam sobie zęby na obiad, który zrobi się prawie sam, czyli udka w wybranym towarzystwie dodatków i ziemniaki upieczone równocześnie, a ja dorzucę tylko jakąś surówkę i tyle. Tymczasem zawód, bo okazało się, że zamrożone mam nie udka lecz paski z piersi kurczaka. Do tego papryka w 3-kolorach zaczynała zmieniać barwy, a żeby tego jeszcze było mało, przez przypadek otworzyłam słoik pomidorów suszonych myśląc, że to …pigwa do herbaty. Nie da się ukryć, że wiosna przewraca w głowach wszystkim, bez względu na wiek.

Zrobiłam zatem gulasz drobiowy, na bogato, bo dorzuciłam jeszcze kilka podsuszonych z lekka pieczarek. Efekt końcowy – nie wymaga zachwalania.
Polecam również bardziej skromny, ale równie pyszny Gulasz drobiowy z suszonymi pomidorami.

Składniki

400-500 g pasków z piersi z kurczaka /lub piersi z kurczaka/
1-2 cebule
1-2 ząbki czosnku
kawałek pora /może być część jasno zielona/
po pół papryki czerwonej, zielonej i żółtej
kilka suszonych pomidorów /7-10 szt/
kilka pieczarek /ok.7-10 szt/
pół małej puszki kukurydzy z groszkiem
sól, pieprz, bazylia, natka pietruszki
3 łyżki śmietany 18% /wskazana słodka/
1-2 łyżki mąki ziemniaczanej/pszennej
olej do smażenia

Wykonanie

Gdy nie mamy gotowych pasków z piersi kurczaka, wówczas mięso z piersi pokroić w  paski. Wymieszać przyprawy, oprószyć nimi mięso i odstawić w chłodne miejsce na ok. 1 godz.
Na patelnię dać troszkę oleju, rozgrzać i podsmażyć na rumiano kawałki kurczaka, po czym przełożyć je do rondla.

Cebulę pokroić w piórka, por w paski i zeszklić. Dodać pieczarki pokrojone w plasterki, usmażyć do zrumienienia.
Dodać paprykę i suszone pomidory pokrojone w paski, przesmażyć chwilę razem i przełożyć do mięsa. Dodać też kukurydzę z groszkiem.
Na patelnię wlać pół szklanki wody, zagotować w celu zebrania smaków i przelać również do rondla. Przykryć i dusić do miękkości.

Na koniec zagęścić gulasz mąką wymieszaną ze śmietaną, doprawić ewentualnie do smaku, zagotować. Posypać posiekaną natką pietruszką.
Podawać z ryżem, makaronem lub ziemniakami.