Zielone placki z cukinii z serem feta

Wspominałam już, że uwielbiam warzywa, uwielbiam cukinię, a w tym roku rozkochałam się wprost w plackach z cukinii. Inspiracją do „wymyślania” następnych kombinacji stały się zaprezentowane kilka dni temu na blogu  Złociste placki z cukinii z żółtym serem , które smakowały nam bardzo. Czemu nie mogą zatem być „na zielono”… mogą i są… równie smaczne i równie efektownie się prezentujące. W przekroju pięknie zielone, taką czystą, wiosenną zielenią.  I tak się jakoś złożyło, że dziś mój obiad cały na zielono – zupa-krem z brokułów i te placki z cukinii. Ale mięsożerna część rodziny zieloną ma tylko zupę…reszta już nie.

zielone placki z cukinii z fetą

zielone placki z cukinii z fetą

Składniki

2 młode zielone cukinia /po oczyszczeniu ewentualnych nasion ok.1 kg/
150 g sera feta
2-3 jajka /rozkłócone/
6 pełnych łyżek mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 ząbki czosnku /przez praskę/
sól, pieprz, sól czosnkowa – do smaku /uwaga na sól – feta jest już słona/
natka pietruszki, koperek, bazylia, inne ulubiona zioła /ok. 1 szkl./

zielone placki z cukinii z fetą

zielone placki z cukinii z fetą

Wykonanie

Cukinię umyć /nie obierać ze skórki, dlatego powinna być młoda – skórkę łatwo można przeciąć paznokciem/, pozbawić gniazd nasiennych, zetrzeć na grubych oczkach, lekko posolić i pognieść, a następnie wyłożyć na sitko celem odsączenia soku.
Ser feta rozdrobnić widelcem. Składniki zielone posiekać nożem.
Do odsączonej cukinii dodać ser, jajka, mąkę wymieszaną z proszkiem, przyprawy – całość dokładnie wymieszać.

Smażyć placki na średnio rozgrzanym oleju na złoty kolor. Podawać z jogurtem greckim/gęstym kefirem lub innymi dodatkami.

Złociste placki z cukinii z żółtym serem

Obrodziła w tym roku cukinia, zwłaszcza żółto-pomarańczowa /nasza polska odmiana Atena Polka F 1/. Zrobiłam wobec tego placuszki złociste, z cukinii żółtej właśnie. Wyszły mniammniusie. Pulchniutkie, rozpływają się wprost w ustach. Podałam z kleksem jogurtu greckiego, potrzepane drobno pokrojonym szczypiorkiem.
Zachęcam też do spróbowania moich innych placków z cukinii – Placki z cukinii lub Placki z cukinii z szynką i papryką.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Składniki

2 młode żółte cukinia /po oczyszczeniu z nasion ok.1 kg/
20 dkg żółtego sera
3 jajka /rozkłócone/
6 pełnych łyżek mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 ząbki czosnku /przez praskę/
sól, pieprz, sól czosnkowa – do smaku
na czubek łyżeczki kurkumy
natka pietruszki

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Wykonanie

Cukinię umyć /nie obierać ze skórki, dlatego powinna być młoda – skórkę łatwo można przeciąć paznokciem/, pozbawić gniazd nasiennych, zetrzeć na grubych oczkach, lekko posolić i pognieść, a następnie wyłożyć na sitko celem odsączenia soku /ok. 1 godz./.
Ser żółty również zetrzeć na tarce.
Do odsączonej cukinii dodać ser, jajka, mąkę wymieszaną z proszkiem, przyprawy – całość dokładnie wymieszać.

Smażyć placki na średnio rozgrzanym oleju na złoty kolor. Podawać z jogurtem/gęstym kefirem lub innymi dodatkami.

Cukinia/kabaczek faszerowany kaszą jaglaną, mięsem i suszonymi pomidorami

Przyniosłam z działki dorodne, acz młode kabaczki i zaczęłam kombinować co by tu z nich przygotować. Różne pomysły chodziły mi po głowie, ale z uwagi na to, że miałam jeszcze coś piec w piekarniku pomyślałam, a dlaczego przy okazji nie zrobić i nie zapiec kabaczka faszerowanego? Tak też zrobiłam, wzorując się trochę na przepisie będącym już na blogu – Cukinia faszerowana ryżem i mięsem.
Zastąpiłam jednak ryż kaszą jaglaną, która od pewnego czasu zalega mi w szafce i nie mam na nią pomysłu, zaś paprykę świeżą suszonymi pomidorami, bo również miałam otwarty słoik.

Wyszło pyszne danie, takie inne, takie zaskakująco smaczne.
kabaczek-faszerowany-kaszą-jaglaną

Składniki

2 średnie młode kabaczki

farsz

0,30 kg mięsa wieprzowego zmielonego /można dać więcej jeśli chcemy/
1 szklanka lub 2 woreczki kaszy jaglanej
1 cebula
2 ząbki czosnku
1/2 słoika pomidorów suszonych w oleju/oliwie
sól, pieprz, sól czosnkowa
1 łyżeczka papryki słodkiej
1/2 łyżeczki papryki ostrej
szczypiorek i natka pietruszki

ser żółty /starty/

kabaczek-faszerowany-kaszą-jaglaną

Wykonanie

Kabaczki obrać, przekroić wzdłuż na połowę, wydrążyć środek. Łódeczki z kabaczka włożyć na gotującą, osoloną lekko wodę na kilka minut /ok. 4-5 min./, szybciej się później zapieką. Ostudzić.

Kaszę ugotować na sypko /na 1 szklankę kaszy dać 1,5 szklanki wody lekko posolonej/.
Pomidory wyjąć z oleju i pokroić w kostkę.
Cebulę drobno posiekać, zeszklić na niewielkiej ilości oleju, dorzucić czosnek przeciśnięty przez praskę, a kiedy zacznie się rumienić wyłączyć gaz, zaś do cebuli dodać obie papryki w proszku i szybko wymieszać.

Połączyć kaszę, mięso, cebulę i pomidory, dodać przyprawy i zielone dodatki i wszystko dokładnie wymieszać. Farsz podzielić na 4 części i napełnić nim przygotowane wcześniej łódeczki kabaczka.
Ułożyć je w naczyniu żaroodpornym posmarowanym olejem /lub na blasze/ i zapiekać  w temp. 150-160 st.C termoobieg lub 170-180 st. C bez termoobiegu przez ok.35-40 min./drugi poziom piekarnika od dołu/, po czym wyjąć na chwilkę, posypać startym żółtym serem i jeszcze zapiec, aby ser się rozpuścił /10 min./.

Piersi z kurczaka na chrupiących warzywach

Przyniosłam z działki maleńkie, cudowne, kolorowe cukinie /Boże, jak ten czas zasuwa, dopiero robiłam rozsadę, a tu już zbieram/. Miałam się podzielić z dziećmi, ale w pośpiechu zapomniałam /jak zwykle wpadają jak po ogień/.
Szkoda, żeby się zmarnowały, zwłaszcza, że cukinię uwielbiam i dlatego robię sama te sadzonki, aby mieć i żółtą, i zieloną, i wreszcie kabaczka też, w odpowiednich do potrzeb rozmiarach i o każdej porze.
Zainspirował mnie bardzo przepis, którego autorką jest InkaMalinka, więc z małymi modyfikacjami przygotowałam to danie. Wyszło pysznie i kolorowo.
 piersi-kurczaka-na-chrupiących-warzywach

Składniki

1 duża lub 2 małe piersi z kurczaka /pojedyncze/
2 młode cukinie /dałam po 2 małe – zielone i żółte, każda po kilkanaście cm/
2 marchewki
2 cebule /dałam 1 białą i 1 czerwoną/
1 czerwona papryka
2 łyżeczki przyprawy do kurczaka /dałam „złocisty kurczak”/
0,5 łyżeczki soli morskiej
0,5 łyżeczki pieprzu cayenne
natka pietruszki
olej

Wykonanie

Pierś pokroić w drobne paseczki i natrzeć mieszanką przypraw /połową porcji/.
Na rozgrzanym oleju zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę, dodać kurczaka i smażyć na dużym ogniu ok. 4 min. Zdjąć zawartość patelni na osobny talerz.
Teraz na patelnię wlać odrobinę oleju, rozgrzać go na średnim ogniu, po czym dodać pokrojoną cieniutko marchewkę i smażyć ją ok. 3 min. Następnie dodać paprykę pokrojoną w paski, a na końcu cukinię, pokrojoną w półplasterki. Całość posypać drugą połową przypraw. Smażyć na dużym ogniu często mieszając, aż warzywa będą miękkie /ale mają pozostać chrupiące/.
 piersi-kurczaka-na-chrupiących-warzywach

Układać porcję ugotowanego ryżu  na talerzu, na nim kłaść porcję warzyw i kurczaka, posypać zieloną pietruszką. I … zajadać… a uszy będą już się same trzęsły.
Oczywiście danie można też podać z ziemniakami lub kaszą.

Kawior z kabaczka

Ostał mi się i nawet w dobrym stanie zachował dość spory kabaczek.
Zaczęłam poszukiwania… co z niego zrobić? Wtedy przypomniało mi się, jak to wiele lat temu moja szwagierka /Lwowianka zresztą/ opowiadała, że kawior można też zrobić z bakłażana lub kabaczka… tą sugestię przekazała mi wiedząc, jak wielkim smakoszem kawioru jestem.
Trochę poszperałam, poczytałam i stworzyłam taki oto przepis, a ponieważ smakowo mi odpowiada, zamieszczam go tutaj. Muszę jednak na przyszłość popracować nad zmianą konsystencji.
kawior z kabaczka

Składniki

1 duży kabaczek
1 duża lub 2 średnie cebule
1 marchew
2 ząbki czosnku
2 pomidory /bez skórki/
2 łyżki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, cukier, papryka słodka

Wykonanie

Warzywa rozdrobnić – każde na osobny talerzyk /zrobiłam to w malakserze – grube oczka, ale następnym razem przepuszczę przez maszynkę do mięsa – sitko o najgrubszych oczkach, powstaną wówczas od razu fajne granulki/.
Na rozgrzany tłuszcz wrzucić cebulę, lekko zeszklić, dodać czosnek i marchew – chwilę dusić, po czym dołożyć kabaczka, pomidory i przecier. Dusić do miękkości /ok. 20-30 min./. Doprawić do smaku przyprawami i zagotować.

Zapiekanka z cukinii z pomidorami i serem mozzarellą

Musiałam dziś jakoś zagospodarować cukinię, którą dotąd przechowywałam w koszyku na balkonie, a wobec zbliżającego się znacznego ochłodzenia dłużej tak pozostawać nie powinna. Wypatrzyłam taką oto zapiekankę i zrobiłam.
A przepis znalazłam tu.
zapiekanka z cukinii z pomidorami i mozzarellą

Składniki

2 cukinie
1  kulka mozzarelli około 150 g
2 jaja
1 łyżka maki ziemniaczanej z brzuszkiem
1/3 szklanki chudej śmietany
2 pomidory
1 łyżeczka masła
1 spora cebula
2 ząbki czosnku
świeże zioła – tymianek, rozmaryn, oregano…
płaska łyżeczka suszonych ziół prowansalskich
szczypta cukru
sól, pieprz do smaku
zapiekanka z cukinii z pomidorami i mazzarellą przed pieczeniem

Wykonanie

Umytą cukinie zetrzeć na grubych oczkach tarki. Gdy jest bardzo soczysta można wyłożyć na sitko, aby nadmiar wody spłynął.
Na maśle lekko i krótko podsmażyć posoloną cebulkę. Kiedy się zeszkli, dodać posiekane świeże zioła z czosnkiem i zioła prowansalskie. Podsmażyć kilka sekund na małym ogniu i natychmiast dodać startą cukinię. Dusić całość około 2 minuty – resztę dopiecze piekarnik.

Do nieco przestudzonej cukinii dodać masę z wymieszanych jajek, mąki, śmietany, soli i pieprzu. Wymieszać dokładnie i przełożyć do wysmarowanego naczynia żaroodpornego.
Na wierzchu przygotowywanej zapiekanki ułożyć pokrojoną w kostkę mozzarellę i plasterki pomidorów, sparzonych wcześniej we wrzątku i obranych ze skórki.
Zapiekać ok. 30 min. w temperaturze 180 st.C, grzałka góra-dół.

Leczo węgierskie klasyczne

Są już na moim blogu lecza z papryki – Leczo bardzo paprykowe i kolorowe czy Leczo węgierskie prawdziwe /lecsó/, ale ten jest nieco inny,  bowiem robi się go wyłącznie z papryki zielonej, no i przy użyciu smalcu. Prawdopodnie smalec jest u Węgrów podstawowym tłuszczem przy przygotowywaniu potraw.
Inspiracją dla mnie stał się przepis 555.
Zrobiłam z połowy porcji, przy czym zamiast pomidorów polnych /o tej porze już raczej nieosiągalne/, dałam całe pomidory z puszki, jednak przepis podaję w wersji udostępnionej przez autorkę.
leczo z zielonej papryki

Składniki

1 kg malinowych polnych pomidorów
1 kg ZIELONEJ papryki
1 kg cebuli,
0,4 kg kiełbasy lub parówek
przyprawy: chilli, słodka i ostra papryka, sól,
smalec do smażenia
leczo z zielonej papryki

Wykonanie

Cebulę pokroić w krążki, lekko posolić i zeszklić na rozgrzanym smalcu. Doprawić papryką /w proszku/ i jeszcze trochę podsmażyć.
Do cebuli dodać paprykę zieloną pokrojoną w kawałki /0,3×3 cm – taka słomka/ i smażyć na dość dużym ogniu ok. 10 minut, ciągle mieszając.
Potem dodać pokrojone w ćwiartki pomidory /bez skórki i szypułek/ i wszystko smażyć na dużym ogniu ciągle mieszając do miękkości warzyw. Doprawić jeszcze papryką i chilli do smaku.
Kiełbasę pokroić w kostkę i podsmażyć /parówki w talarki i nie trzeba smażyć/, dorzucić do warzyw i chwilę pozwolić się przegryźć.

Cukinia faszerowana mięsem mielonym

Na blogu jest już wiele przepisów na faszerowaną cukinię, a farsze są też przeróżne. Zorientowałam się jednak, że brak jest dotąd przepisu podstawowego, czyli farszu z samego mięsa. A przecież ten farsz jest podstawowym, bazowym do tworzenia nowych,  równie smacznych kombinacji.
cukinia faszerowana mielonym

Składniki

2 średnie młode cukinie

farsz

0,4-0,5 kg mięsa wieprzowego
1 cebula
2 ząbki czosnku
drobno pokrojone, wydrążone środki z cukinii
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra, pieprz ziołowy, kminek mielony,
przyprawa do kebabu
szczypiorek i natka pietruszki

ser żółty
cukinia faszerowana mielonym

Wykonanie

Cukinię obrać, przekroić wzdłuż na połowę, wydrążyć środek. Łódeczki z cukinii włożyć na gotującą, osoloną lekko wodę na kilka minut /ok. 3-4 min/, szybciej się później zapieką. Ostudzić.

Mięso zmielić /używam łopatki wieprzowej/ razem z cebulą i czosnkiem, podsmażyć. Wydrążone środki pokroić drobno, dodać do mięsa i smażyć razem do całkowitego odparowania wytworzonego płynu.  Dodać pozostałe składniki /przyprawy/ i wymieszać.

Napełnić farszem połówki cukinii, ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym olejem i zapiekać  w temp. 150-160 st.C termoobieg lub 170-180 st. C bez termoobiegu przez ok.30 min. Pod koniec wyjąć na chwilkę, posypać startym żółtym serem i jeszcze zapiec, aby ser się rozpuścił /10 min./.
cukinia faszerowana mielonym

Leczo węgierskie prawdziwe /lecsó/

Lecza w różnych wersjach ci u mnie już dostatek na blogu, bo i Bigos /leczo/ z cukinii, i Leczo z cukinii z pieczarkami i parówkami czyli 2 w 1, i Leczo bardzo paprykowe i kolorowe.
Ale kiedy tu ujrzałam jeszcze inną wersję lecza, w dodatku z zaznaczeniem, że jest prawdziwe, węgierskie, nie mogłam sobie odmówić jego zrobienia. I nie żałuję.
Do przepisu prawie nie wprowadzałam żadnych zmian /jeśli już, to minimalne/.
leczo/lecsó prawdziwe

Składniki

0,5 kg słodkiej papryki (użyłam czerwonej papryki pomidorowej)
1-2 ostre papryczki ( w wersji pikantnej)- zrezygnowałam, dałam 1/2 łyżeczki ostrej w proszku
0,3 kg dojrzałych, mięsistych pomidorów lub poza sezonem 1 puszka krojonych w zalewie – dałam w puszce
1 średnia cebula
0,3 kg kiełbasy (paprykowa będzie najbardziej odpowiednia) – dałam 0,15 kg podsuszanej „kiełbasy gospodarza”
1 łyżka słodkiej papryki w proszku
1-2 łyżki koncentratu pomidorowego ( gdy używamy tych z puszki)
sól, mielony czarny pieprz
cukier  (jeśli używamy koncentrat pomidorowy)
smalec – do smażenia

Wykonanie
papryka pomidorowa

Papryki (słodką i ostrą) oczyścić dokładnie z błonek i gniazd nasiennych, słodką pokroić w cienkie paseczki, ostrą /w gumowych rękawiczkach/ bardzo drobniutko.

Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić na mniejsze kawałki.
Cebulę drobno posiekać, podsmażyć w rondlu ( optymalnie na smalcu, około 1,5 łyżki), następnie wrzucić papryki, pomidory, dodać paprykę w proszku, dusić wszystko razem około 10 minut.
Teraz dodać koncentrat /gdy daliśmy pomidory z puszki/ oraz odrobinę cukru, zagotować.
Kiełbasę pokroić na talarki, podsmażyć ( znów optymalnie na smalcu), dodać do papryki i gotować wszystko razem jeszcze ok. 5 min. Doprawić do smaku.
leczo/lecsó prawdziwe

Kotlety z cukinii z pieczarkami i marchewką

Zamieściłam już kiedyś na blogu Kotlety z cukinii, a ponieważ mam jej nadmiar /wspominałam wczoraj o cukinii-gigancie przy podawaniu przepisu na Pasztet z cukinii z papryką/, zostałam prawie zmuszona do wykorzystania pozostałej części olbrzyma.
Zrobiłam więc kotleciki na dzisiejszy obiad, z tym, że w nieco innej wersji, bo z dodatkiem pieczarek /poprzednie były z żółtym serem/.
kotlety z cukinii z pieczarkami

Składniki

1 cukinia średnia /nie przerośnięta/
1 marchew
5-6 pieczarek
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 jajka
1 bułka kajzerka /zamiennie 1/2 szklanki tartej/
sól, pieprz, papryka słodka
przyprawa do kotletów mielonych lub inne ulubione przyprawy
natka pietruszki
kotlety z cukinii z pieczarkami

Wykonanie

Cukinię  zetrzeć na grubych oczkach, lekko posolić, po chwili wrzucić na sito i dobrze odsączyć.
Marchew i pieczarki również zetrzeć na tarce.
Cebule pokroić w kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę.
Bułkę namoczyć w mleku /wodzie/, potem odcisnąć i rozdrobnić.
Teraz wszystko wymieszać, dodać jajka, sól, pieprz i przyprawy do smaku oraz natkę. Wyrobić, w razie potrzeby dodać bułki tartej.
Formować kotlety jak mielone z mięsa, panierować w tartej bułce i smażyć na oleju.
Podawać z ulubioną surówką i ziemniaczkami /lub bez/, bądź też zajadać z chlebem i np. z sosem czosnkowym albo jak ja – z ogórkiem kiszonym.
kotlety z cukinii z pieczarkami