O Almanka

Gotuję bo muszę, piekę bo lubię, przetwarzam bo ilość słoików i butelek na półkach daje mi "kopa" do zrobienia następnych, a kocham.... z rzeczy przyziemnych - Kocham mój ogród !!!

Ciasto z owocami nr 1 – szybkie i smaczne

Dawno, dawno temu, będąc na kontroli w pewnej firmie, usłyszałam, jak jedna z pracownic szepce do drugiej – upiekłam na niedzielę pyszny placek ze śliwkami…..był tak dobry, że zjedli cały, nie został mi nawet kawałeczek, żeby przynieść…..prosty do wykonania, wszystko razem utarłam w makutrze i już….Słysząc takie zachwyty zapisałam w rogu notatnika recepturę i upiekłam … a potem przepis też powędrował do moich koleżanek, ja zaś doskonaliłam jego wykonywanie tak, aby się jak najmniej napracować, stąd w użyciu jest już sprzęt zmechanizowany, a nie wałek i makutra, ale można go robić i tym sposobem.
Po latach troszkę go zmodyfikowałam, dodając do ciasta dodatkowo 2-3 łyżki oleju i budyń waniliowy lub śmietankowy.
Ale miałam też z tym ciastem pewną przygodę….. Do mojej koleżanka przyjechała córka z zięciem z zagranicy. Zrobiliśmy takie towarzyskie spotkanie na działce, no a ja postanowiłam, że upiekę coś słodkiego. Jako, że rozpoczął się właśnie sezon na śliwki węgierki, wybór padł na to właśnie ciasto. Wszystko pięknie się udało, posypałam placek obficie pudrem, zapakowałam i w drogę. A na działce…. był grill, napitki jakieś, no i mój placek. Wszyscy się częstowali, ja  w obawie, że może zabraknąć dla innych,  już nie jadłam. Pałaszowali to ciasto, nikt nic nie mówił, jedynie ten zagraniczny zięć co wziął kawałek, to strzepywał przed konsumpcją ten puder z wierzchu. Dziwak?!
Dopiero w domu odkryłam – w pośpiechu zamiast cukrem pudrem posypałam ciasto, bardzo hojnie zresztą, mąką ziemniaczaną.
placek z owocami /rabarbar/      z rabarbarem

Składniki

1 szklanka cukru
2 szklanki mąki
4 jaja /gdy małe 5/
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 margaryna
owoce
opcjonalnie 2-3 łyżki oleju lub śmietany
budyń waniliowy lub śmietankowy
ew.kokos na wierzch

   ciasto z rabarbarem obtoczonym kisielem żurawinowym /lepszy kolor/

Wykonanie

Wszystkie składniki utrzeć /ja robię to malakserem lub mikserem/ – pierw margarynę z cukrem, potem dodać kolejno jaja, na końcu mąkę z proszkiem .
Ciasto wyłożyć na blachę, na wierzchu ułożyć owoce, można posypać kokosem.
Piec 40-45 min. Czas pieczenia zależy w dużej mierze od piekarnika – ja piekę w piekarniku elektrycznym w 150 st. C przy włączonych grzałkach góra-dół.
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

Placek bardzo łatwy do wykonania nawet dla osób początkujących w pieczeniu i zawsze się udaje.
Bardzo dobry z borówkami, rabarbarem, śliwkami czy też wiśniami, ale robię go też z jabłkami lub co tam akurat mam pod ręką. Mogą być owoce mrożone /wówczas kładę je na ciasto w postaci zamrożonej/, można też owoce mieszać.

Naleśniki z warzywami i pieczarkami

naleśniki:
1/2 l mleka
1/2 l piwa / ew.woda mineralna gazowana, ale  lepiej piwo/
2 jajka
szczypta soli
1 łyżeczka cukru
mąki – ile zabierze /ok.1/2 kg/

farsz:
30 dkg pieczarek
2 cebule
mrożona mieszanka warzywna
ser żółty
sól, pieprz

Składniki na ciasto ubić trzepaczką lub mikserem i odstawić aby ciasto „odpoczęło”.
Usmażyć naleśniki.

Pieczarki poszatkować, cebulę pokroić w półplasterki lub w kostkę, usmażyć na oliwie /smażyć, aż woda całkowicie odparuje, a całość nabierze złotego koloru/. Dodać mrożoną mieszankę warzywną i dusić, aż jarzyny będą miękkie, a całość nabierze lekkiej spoistości. Doprawić solą i pieprzem, zdjąć z ognia i dodać trochę startego, żółtego sera, by farsz był bardziej spoisty.

Naleśniki smarować farszem, zwijać w rulon /ja zwijam jak krokiety/. Przed podaniem obsmażyć na maśle.

Zamiast pieczarek można dać pierś z kurczaka /1 pojedyncza/ oraz przyprawę gyros/kebab/złoty kurczak.

Nalewka z pestek – pestkówka

Pozwala na wykorzystanie pestek, przy robieniu przetworów z jabłek bądź pigwowca, jako że nic nie może się zmarnować… Pierwotny przepis przewidywał wykorzystanie pestek z jabłek, ale jako że uzbieranie ich pełnej szklanki szło dość mozolnie,mimo zaangażowania w to „zbieractwo” również znajomych, spróbowałam użyć pestek z pigwowca, których miałam pod dostatkiem. Efekt – wspaniały, żadnej różnicy, a napój jest tak samo cudownie migdałowy. Odtąd już nie zawracam sobie głowy jabłkami i syzyfową pracą z gromadzeniem pestek, zwłaszcza, że w pigwowcu pestek jest całe mnóstwo i zgromadzenie 1 szklanki trwa dosłownie moment.
Inspiracją był przepis Małgorzaty Caprari umieszczony w książce – Nalewki, likiery i wina domowe…

Składniki
1/4 l spirytusu (90%)
1/2 l wody
1 szklanka cukru
szklanka pestek z jabłek/pigwowca

Zagotować wodę z cukrem, ostudzić, wlać do słoika /ok. 1,5 l/, dodać pestki i spirytus, wymieszać, słoik dobrze zamknąć i odstawić na 40 dni. Po upływie tego czasu  przefiltrować i wlać do butelki /wskazane z ciemnego szkła/.
Z upływem czasu staje się coraz lepsza. Dobra do picia, ale też wykorzystuję ją do ciast, gdy chcę uzyskać migdałowy smak.

Nalewka z pigwowca – pigwówka

Pierwotna wersja przepisu na tą nalewkę powstała na  bazie „podsłuchu”. Koleżanka jadąc autobusem słyszała, jak  ” jedna pani drugiej pani”….. potem odtworzyłyśmy wszystko i na próbę zrobiłyśmy trunek. Był całkiem niezły, więc zrobiłam dodatkowe nasadzenia na działce, aby mieć skąd pozyskiwać surowiec do produkcji. Nawiasem mówiąc, pigwowiec to krzew pożyteczny, ale też i pięknie kwitnący wiosną – czerwone kwiaty są ozdobą ogrodu, widoczną już z daleka.
Koleżanka robi tą nalewkę ciągle w ten zasłyszany sposób. Ja natomiast przez lata modyfikowałam przepis, aż uzyskałam zadowalający mnie efekt.
pigwówka

Składniki

1 kg oczyszczonych owoców pigwowca
1 l wódki czystej /lub spirytusu 60%/
cukier wg uznania :
– 1,5 szklanki – nalewka wytrawna /ulubiona – T – Inki/
– 0,5 kg – nalewka półwytrawna
– 0,75 kg – nalewka półsłodka /ulubiona – Al/
– 1 kg – nalewka słodka /dobra do lodów/
kawałek  kory cynamonowej – ok. 5 cm

Owoce pigwowca umyć, przekrajać na 4 części, usunąć gniazda nasienne wraz z pestkami /uwaga! pestki zachować, przydadzą się do nalewki zwanej pestkówką/
Teraz owoce pokroić w cienkie plasterki, włożyć do większej miski, zasypać odpowiednią ilością cukru, wymieszać, przykryć i pozostawić na 3-4 dni, aby puściły sok i cukier się całkowicie rozpuścił.  Od czasu do czasu całość przemieszać.
Robię to pierw w misce, bo lepiej i dokładniej można mieszać, a cukier ma szansę rozpuścić się w całości.
Kiedy to nastąpi, przełożyć całość do słoja /ok. 3 l/, dodać korę  cynamonową /ostatecznie na czubek łyżeczki cynamonu w proszku/, zalać wódką lub spirytusem /jeśli chcemy uzyskać mocniejszą nalewkę/, wymieszać, obwiązać szczelnie, aby %% nie uciekały i pozostawić w zacienionym miejscu do świąt BN ok. 3 m-ce /dobrze nawet do przyszłego roku/. Następnie nalewkę zlać do butelek i zapomnieć o niej na pół roku.
Wtedy dopiero nabierze odpowiedniego smaku i aromatu. Im stoi dłużej, tym staje się ciemniejsza, bardziej bursztynowa.

Do nalewki /do słoja, w którym się robi/ można też dodać troszkę pestek – uzyskamy wówczas lekko migdałowy posmak.

Owoce z nalewki można wykorzystać do sporządzenia „herbatki po góralsku”, albo dodawać do ciasta np. murzynka, albo też zrobić owoce w glazurze do „pogryzania”.

 

 

Pasztet z selera – pyszny

Pasztet jest wyśmienity.  Przepis wędruje po wszystkich moich znajomych. Zamieściłam go też na jednym, dużym forum kulinarnym – ma ponad 200 pozytywnych opinii. Warto zatem go robić, bo jest i smaczny i zdrowy i tani, co też nie jest bez znaczenia.

Składniki
1 kg selera
2 duże cebule
1 margaryna „Palma”
3-4 ząbki czosnku
1 szklanka wody
1 szklanka bułki tartej
6 jaj
2 kostki bulionu grzybowego
sól, pieprz

Wykonanie

Wykonanie

Selery i cebulę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, dodać wodę, przyprawy, rozdrobniony czosnek i margarynę, doprowadzić do wrzenia i gotować na wolnym ogniu 1 godz. Ostudzić. Do zimnej masy dodać jajka i bułkę tartą, dobrze wyrobić. Foremkę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą, nałożyć masę i piec 1,5 godz. w temp.180-190 st.C.
Z podanego przepisu wychodzą 2 foremki  20-25 cm /foremki  do pieczenia – te gotowe, aluminiowe/.

Kawówka

Pyszny napitek, idealny na babskie spotkanie, jako dodatek do kawusi i dobrego ciasteczka. Można sobie taką kawóweczkę sączyć i gawędzić całymi godzinami………

Składniki
1/2 l wódki
1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
1/2 szklanki cukru
5 łyżeczek kawy rozpuszczalnej
1-2 cukry waniliowe
1 łyżka kakao – opcjonalnie

Mleko /wylane z puszki !!!/, cukier, cukier waniliowy i kawę połączyć w garnku, zagotować, a następnie pogotować jeszcze na bardzo malutkim gazie /do 5 min./. Ostudzić, wlać wódkę i dokładnie wymieszać. Wlać do butelek. Na następny dzień można degustować! Przechowywać w lodówce.

Sernik z ziemniakami na ucieranym spodzie

Serniki to moje ulubione wypieki i wszyscy je lubią. Ten sernik jest również w moim repertuarze prawie od zawsze, a ściślej mówiąc, od kiedy zaczęłam na serio „bawić się w pieczenie”. Utkwiła mi w pamięci jedna sytuacja z nim związana, raczej niemiła i taka, którą chce się zapomnieć, wymazać z pamięci. U mnie wszystko jest jednak „na opak” i to zdarzenie ciągle pamiętam.
Moja córka miała I Komunię św. Gości naproszonych trochę, jako że była najstarsza i było to pierwsze takie święto, a wśród różnych wypieków oczywiście ma być sernik. Włożyłam w jego przygotowanie całe serce i jeszcze połowę czasu, jaki miałam na przygotowanie wszystkiego, żeby lepiej wypadło przytargałam nawet od szwagierki malakser – bydle ogromne, starego typu /ja nie byłam wówczas jeszcze posiadaczką takiegoż/.
No więc „znęcałam się” nad tym sernikiem mechanicznie ile wlezie, a potem z całym pietyzmem piekłam. Już w przeddzień przyjęcia spostrzegłam, że jakoś bardzo kruchy ten sernik. Włożyłam go więc na całą noc do lodówki i byłam już  przekonana, że problem został rozwiązany.
Po obiedzie miałam podać ciasto. Kiedy zaczęłam kroić ten nieszczęsny sernik, ku mojemu przerażeniu stwierdziłam, że nie nadaje się do podania – przy krojeniu kawałki wprost rozsypywały się. Przyczaiłam się więc i podałam wszystkie inne ciasta, nie przyznając się do sernika. Ale nie z moimi bliskimi takie numery – a gdzie sernik? chcemy sernika….. nie zrobiłaś sernika? I co miałam zrobić? musiałam przyznać się do sernikowej porażki i poinformować, że jest, ale nie nadaje się do podania.
Dał się okiełznać dopiero po 3-4 dniach „wylegiwania” w lodówce, a ja odtąd wiem, że nie należy przesadzać przy jego ucieraniu, bo jeśli za dużo wtłoczymy weń powietrza, to efekt będzie odwrotny do oczekiwań. Ale smaczna bestia mimo wszystko była!
sernik-z-ziemniakami-ucierany-spod

Ciasto:

25 dkg mąki
12 dkg margaryny
12 dkg cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jaja
olejek cytrynowy
sernik-z-ziemniakami-ucierany-spod-3

Ser:
1,30 kg sera
10 jaj
60 dkg cukru
15 dkg margaryny
8 dkg mąki pszennej + 2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
20 dkg ugotowanych ziemniaków
sok z cytryny
bakalie
troszkę olejku pomarańczowego i cytrynowego
sernik-z-ziemniakami-ucierany-spod-2

Wykonanie

Margarynę i cukier utrzeć, dodając następnie po 1 jaju dalej ucierać. Dodać mąkę, proszek – utrzeć. Ciasto schłodzić przez 1/2 godz. w lodówce. Kłaść na blachę łyżką zmoczoną w zimnej wodzie. Wierzch ciasta można potrzepać suchym kakao /przez sitko/. Będą później fajnie odznaczać się jakby fale /wypukłości po łyżce/.

Ser i ziemniaki zemleć 2 razy. Margarynę utrzeć z cukrem /2 szklanki/ i żółtkami, połączyć z serem. Z białek i szczypty soli ubić pianę, usztywnić resztą cukru. Delikatnie wymieszać z masą serową. Wyłożyć na ciasto, piec ok.1 godz. wkładając ciasto do już nagrzanego piekarnika w temp. 180 st.C.

Po upieczeniu polać polewą czekoladową, a na niej ewentualnie zrobić wzory np.kreseczki z białego lukru.

Sernik wiedeński Teresy

Sernik bez spodu… w zasadzie wolę serniki na choćby cieniutkim cieście, ostatecznie daję ciastka herbatniki. Ten zrobiłam jednak zgodnie z przepisem, jaki poleciła mi koleżanka … Teresa właśnie… Tak zachwalała, tak zachęcała, że spróbowałam i ja. A to efekt…
sernik wiedeński Teresy

Składniki
1 kg sera
10 jaj
25 dkg masła
2 szklanki cukru /ale wystarczy też 1,5 szkl./
2 cukry waniliowe
otarta skórka z cytryny
rodzynki, skórka pomarańczowa
3 czubate łyżki bułki tartej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka proszku do pieczenia /płaska/
2 łyżeczki spirytusu
sernik wiedeński Teresy

Wykonanie

Ser, żółtka, masło, cukier i c.waniliowy oraz proszek do pieczenia zmiksować w malakserze. Z białek ubić sztywną pianę, dodając szczyptę soli. Połączyć delikatnie
ubitą pianę z masą serową i bakaliami, dodając na koniec bułkę tartą i mąkę ziemniaczaną oraz spirytus. Masę wyłożyć na blachę, posmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą.

Piekarnik nagrzać do temp.150-160 st.C, włożyć sernik, piec ok. 1 godz. W czasie pieczenia nie poruszać formą. Gdy upieczony na złoty kolor wyjąć, okroić natychmiast brzeg blaszki /między blaszką a sernikiem przejechać nożem/ i zostawić do ostygnięcia.
sernik Teresy

Wierzch sernika polukrować / ja ucieram 20 dkg c.pudru i 4 łyżki gorącej wody/ a następnie ozdobić cienkimi strużkami polewy czekoladowej.

Sernik wiedeński p. Łukasiewiczowej

Mój pierwszy w życiu sernik, upieczony wg przepisu, dostarczonego mi przez koleżankę od swojej mamy. Przez całe lata był to mój sernik nr 1, popisowy niemal, typowy polski sernik, którym wszyscy się zajadali, a moja szwagierka wyrobiła sobie na jego podstawie zdanie, że jestem specjalistką w robieniu serników, co nie jest prawdą. Ale co mi tam, niech sobie myśli…… najwyżej muszę jej od czasu do czasu zrobić jakiś, nawet po to, że wiezie go potem ze sobą za granicę.
sernik

Ser
1,5 kg sera
12 jaj
2 szklanki cukru pudru
1,5 kostki masła
2 pełne łyżki mąki ziemniaczanej
2/3 proszku do pieczenia
cukier waniliowy
sok i otarta skórka z cytryny
rodzynki

Ciasto
garść mąki
1żółtko
1 łyżka kwaśnej śmietany
1 łyżka tłuszczu

Lukier
2 białka
25 dkg cukru pudru
1 łyżka margaryny
sernik p.

Wykonanie

Ser zemleć przez maszynkę razem z masłem. Żółtka utrzeć z cukrem i powoli dodawać po łyżce zmielony ser, następnie mąkę ziemniaczaną,proszek, bakalie, cukier waniliowy, skórka i sok z cytryny, na końcu pianę z białek ubitą ze szczyptą soli.
Dobrze jest utrzeć z żółtkami połowę cukru, a drugą połowę dodać do ubitej piany, w celu jej usztywnienia.

Składniki ciasta posiekać, zarobić, rozwałkować, wyłożyć blachę i lekko podpiec.
Na podpieczony spód wyłożyć ser, piec ok. 1 godz. w tym 15 min. w temp. 170 st. /góra-dół/, potem 45 min. w 150 st. C.
/często z pośpiechu lub zwykłego lenistwa nie robię ciasta, a spód foremki wykładam herbatnikami i też jest dobrze/.

Składniki na lukier utrzeć do białości. Polać ciepły placek. Trochę zostawić, dodać kakao i na wierzchu zrobić ciemne smugi.
/boję się teraz surowych jaj i lukier robię z cukru pudru i wody lub soku z cytryny/
sernik

Chrzan

Chrzan z jajkiem  – wspaniały dodatek do wędlin, ale też nieodzowny do ryby w galarecie np. karpia. Robię go zawsze z podwójnej porcji, czasem nawet większej np. na święta.
chrzan

Składniki

1 słoiczek chrzanu „Polonaise”
4 jajka ugotowane na twardo
mała śmietana 18% /ok. 200 ml/
1 jabłko np. szara reneta /niekoniecznie/
sól, cukier – do smaku

Wykonanie
chrzan

Jajka i obrane jabłko zetrzeć na tarku – drobniutkie wiórka. Śmietanę lekko posolić, dodać chrzan, jabłko, jajka i cukier do smaku. Wymieszać, odstawić aby smaki się połączyły. Po czasie spróbować i ewentualnie dodać śmietanę, cukier lub sól, zależności jak chcemy ostry – powinien mieć ostro-słodkawy smak.