Róże z jabłek w cieście francuskim

Fajny deserek, super wygląda, dobrze smakuje. I już widzę iskierki radości w oczach dzieciaków.
róże z jabłek w cieście francuskim

Składniki /na 6 szt/

1 opakowanie ciasta francuskiego
2 jabłka
0,5 l wody + sok z ½ cytryny /zamiennie kwasek cytrynowy, ja dałam nawet ocet różany/
konfitura z płatków róż
cukier puder do posypania

Wykonanie

Jabłka umyć, przekroić na pół bez obierania /skórka ma zostać/, wyciąć gniazda nasienne i pokroić w cieniutkie plasterki – grubość ok. 2 mm.
Zagotować wodę z dodatkiem soku z cytryny, gaz wyłączyć, włożyć do wody pokrojone jabłka, przykryć garnek pokrywką i pozostawić pod przykryciem ok.5 minut, aby jabłka zmiękły /ewentualnie pogotować 1-2 min. w zależności od twardości jabłek/.
Następnie jabłka wyłożyć na sito, osączyć, po czym rozłożyć na tacy, w celu całkowitego ostudzenia.
róże z jabłek w cieście francuskim
róże z jabłek w cieście francuskim
róże z jabłek w cieście francuskim
róże z jabłek w cieście francuskim
Ciasto francuskie rozwinąć i wzdłuż krótszego boku pokroić na 6 pasków szerokości ok. 6 cm. 2/3 każdego paska – licząc od dołu – cieniutko posmarować konfiturą, po czym ułożyć „na zakładkę” zimne plasterki jabłek, pozostawiając na końcach po 2 cm wolnego miejsca. Plasterki jabłek powinny zająć ok. 2/3 szerokości paska – licząc od góry, czyli od strony nie posmarowanej, co widać na załączonych zdjęciach.
Teraz od dołu, tam gdzie ciasto jest posmarowane, zrobić zakładkę /z 1/3 szerokości całego paska/, po czym ciasto zwinąć w rulon bez zbytniego dociskania, aby jabłka się nie wyśliznęły.
Ruloniki wkładać do formy na muffinki posmarowanej masłem, ewentualnie przykryć folią aluminiową i piec w piekarniku nagrzanym do 190 st.C przez 40-45 min. /grzanie góra-dół/. Pod koniec pieczenia /ok.5-10 min./ można już folię zdjąć, aby ciasto się zarumieniło.
róże z jabłek w cieście francuskim
Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
róże z jabłek w cieście francuskim

Jabłecznik z bananami

Tyle szarlotek i jabłeczników czeka w kolejce na zrobienie i uwiecznienie na fotografii, a potem umieszczenie przepisu na blogu, a mnie jeszcze i ta wpadła w oko i to tak, że musiałam ją upiec, natychmiast.
Jabłecznik z bananami

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

5 jajek
1 szklanka cukru
cukier waniliowy
1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
250 g oleju /1 niepełna szklanka/

Jabłka

1,5 kg jabłek /szara reneta, antonówka/
1 kisiel cytrynowy /lub inny/
1 galaretka cytrynowa /lub inna/
3 miękkie banany
1 łyżka masła
ewentualnie cukier do smaku
Jabłecznik z bananami

Wykonanie

Pierw należy przygotować masę na jabłecznik.
Jabłka obrać, pokroić w kostkę, krótko podsmażyć na łyżce masła, dodając do tego pokrojone banany. Pod koniec smażenia wsypać kisiel i galaretkę, ewentualnie dodać cukier.
W przypadku, gdyby jabłka były bardzo soczyste /odmiany inne niż polecane/, dodać ewentualnie jeszcze 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej, aby ładnie się skleiły.

Ciasto

Białka ubić na sztywną pianę. Nadal ubijając dodać żółtka, potem mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia i wszystko jeszcze ubić mikserem. Na koniec wlać olej – wymieszać /można też zrobić to przy użyciu miksera/.

Połowę ciasta wylać do blaszki i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st.C na 10 min. /kontrolować, żeby się nie spaliło, bo tylko musimy chwilkę podpiec!/.
Na podpieczone ciasto wyłożyć jabłka i przykryć pozostałym ciastem. Całość piec jeszcze około 40-45 min .
Upieczone i ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
źródło

Krążki jabłek w cieście

Co zrobić jak się nagle dostanie „smaka” na coś? Nie ma wyjścia, trzeba zrobić i zapewnić rozkosz swemu podniebieniu. Mnie tak nagle przyszła ochota na coś na słodko. Długo kombinowałam co to ma być… a może to? a może tamto? wreszcie padło na jabłka w cieście, ale przygotowane trochę inaczej. Od razu przypomniałam sobie, że kiedyś dostałam od córki taki przyrząd do usuwania gniazd nasiennych z jabłek, a który chyba nigdy jeszcze nie był użyty. Zatem do dzieła!
Po krótkim czasie talerz był już wypełniony pysznymi, rumianymi placuszkami-krążkami, z dziurką w środku, przypominającymi jako żywo „oponki”.
Polecam również
Jabłka w cieście oraz Jabłka w cieście na jogurcie greckim.
krążki jabłek w cieście

Składniki

1 szklanka mąki pszennej
3/4 szklanki maślanki/jogurtu/mleka /u mnie nawet mieszanka jogurtu truskawkowego, mleka i wody gazowanej/
1 jajko
szczypta soli
na czubek łyżeczki proszku do pieczenia

3 duże jabłka
masło klarowane i olej do smażenia

Wykonanie

Składniki ciasta włożyć do miski i dokładnie wymieszać przy pomocy trzepaczki rózgowej. Odstawić na 20 min. aby ciasto odpoczęło. Ciasto wychodzi dość gęste i takie ma być /konsystencja trochę jak na lane kluski/.
krążki jabłek w cieście

W czasie kiedy ciasto odpoczywa, za pomocą specjalnego urządzenia /widoczne na zdjęciu/ usunąć z jabłek gniazda nasienne, obrać je ze skórki i pokroić w plastry /plastry nieco grubsze niż 0,5 cm, ale nie za grube – z jednego jabłka wychodziło mi 5 plastrów/.
Teraz zanurzać plastry w cieście tak, aby dokładnie je oblepiło, wyjąć i chwilę potrzymać na widelcu, aby nadmiar ciasta spłynął, po czym smażyć na średnim ogniu z każdej strony na rumiano. Wyjmować na talerz wyłożony ręczniczkiem papierem, odsączyć.
krążki jabłek w cieście
Podawać wg własnych upodobań i smaków. Ja dziś podałam z jogurtem greckim i wiśniami z konfitury, ale można po prostu posypać cukrem pudrem lub polać syropem klonowym.

Czar z jesiennego sadu

Miałam do zagospodarowania ciasto półkruche, pomyślałam więc o jakimś cieście z owocami, a ponieważ w jesieni czego jak czego, ale różnorodnych owoców nie brakuje, powstało takie oto… Czasem mówi się, że robimy danie p.n. przegląd lodówki… myślę, że do tego ciasta pasowałaby nazwa „przegląd sadu”… jesiennego oczywiście.
czar jesiennego sadu 
Składniki

3 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
150 g margaryny tortowej
50 g smalcu
4 żółtka
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżka octu
1 łyżka śmietany kwaśnej

Ok. 1 kg owoców /śliwki, gruszki, jabłka, brzoskwinie/nektarynki
3-4 łyżki bułki tartej

Wykonanie

Wrzucić do malaksera wszystkie sypkie składniki i moment zamieszać, dodać pozostałe składniki i znowu krótko zamieszać /posiekać/ – tylko do połączenia się składników.
Ciasto podzielić na 2 nierówne części np. 2/3 i 1/3.
Mniejszą część ciasta schłodzić.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie dno wylepić większą częścią ciasta, ponakłuwać widelcem i obsypać bułką tartą.
Teraz ułożyć gęsto owoce w dowolnych proporcjach, w sumie ok. 1 kg /dałam ½ kg śliwek, 2 gruszki, 1 brzoskwinię i 1 nektarynkę/.
Na wierzch pokruszyć/poskubać resztę ciasta.
Piec ok. 40-45 minut w temp.170 st. C.
Cukrem pudrem posypać po lekkim przestygnięciu.

Szarlotka brzoskwiniowa

Zawsze chciałam taką zrobić… świeże jabłka i świeże brzoskwinie…oczami wyobraźni widziałam jasną masę jabłkową, a w niej zatopione pomarańczowe kosteczki brzoskwiń. Cała masa rumiana jak… rumiane jabłuszko.
szarlotka brzoskwiniowa

Składniki /forma 24×28 cm/

2 szklanki mąki pszennej tortowej
1 szklanka mąki krupczatki
250 g miękkiego masła lub dobrej margaryny
2 żółtka
150 g drobnego cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
szarlotka brzoskwiniowa

nadzienie
ok.1 kg jabłek szarlotkowych /antonówka, boskop, szara reneta/
ok.1 kg brzoskwiń

Wykonanie

Formę wyłożyć papierem do pieczenia.

Zagnieść ciasto. Podzielić na 2 części – 2/3 i 1/3. Mniejszą część ciasta /1/3/ zamrozić.
Większą częścią ciasta /2/3/ wyłożyć dno i boki formy, po czym dobrze schłodzić w lodówce.

Jabłka obrać, zetrzeć na grubych oczkach, ewentualnie posłodzić do smaku, wyłożyć na sito celem odsączenia nadmiaru soku.
Brzoskwinie przelać wrzątkiem, potem zimną wodą, zdjąć skórkę, a miąższ pokroić w kostkę 1×1 cm.
Wymieszać jabłka i brzoskwinie, po czym wyłożyć je na ochłodzone ciasto, wyrównać powierzchnię, na wierzch zetrzeć na grubych oczkach ciasto zamrożone.
szarlotka brzoskwiniowa

Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 170 st.C ok. 1 godz. Wystudzić całkowicie w formie. Kroić zimne, a już przed podaniem posypać cukrem pudrem.

Zupa owocowa z jabłek zwana jabłczanką

Zupa w sam raz na upalne dni… szybko się ją robi, lekko schłodzona smakuje wybornie, a do tego jest to zupa niskokaloryczna… można jeść do woli, a nie przybędzie nam na wadze ani jedno deko, oczywiście pod warunkiem, że nie wzbogacimy jej dodatkami typu np. tłustej śmietanki.
Moja zupa jest bez takich dodatków, czyli bez śmietany i bez zagęstnika z mąki, zatem tylko jeść, jeść, jeść i… chudnąć?
zupa owocowa z jabłek

Składniki

1-1,5 kg jabłek
2 l wody
cukier do smaku
cynamon /do smaku – ok. ½ łyżeczki/
sok z cytryny – do smaku

dodatkowo – sucharki mini /do kupienia np. w Biedronce/

Wykonanie
zupa owocowa z jabłek

Jabłka obrać, wydrążyć gniazda nasienne, pokroić na ósemki bądź dowolnie, zalać wodą i gotować do czasu, aż zaczną się rozpadać, po czym całość zmiksować /przetrzeć przez sito/. Teraz zupę doprawić do smaku cukrem, sokiem z cytryny i cynamonem. Zupa powinna być dość gęsta od przetartych jabłek i nie trzeba jej dodatkowo zagęszczać.
Podawać z małymi sucharkami, wkładając je bezpośrednio do talerza.
Oczywiście zamiast sucharków można zrobić grzanki we własnym zakresie, ale po co, skoro zupa ma też odchudzać?

Racuchy na śmietanie z jabłkami

To się nazywa „chcica”… lodówka pełna jedzenia po niedzieli, a mnie naszło na racuchy. Takie jakie ujrzałam  u Asi Ble .
I nie miało dla mnie zupełnie znaczenia, że nie miałam kwaśnych jabłek, zrobiłam z takimi, jakie akurat były w domu. No i oczywiście zapomniałam dodać oleju do ciasta, żeby się nie przypalały… ale i tak były smaczne, bardzo…podane w towarzystwie frużeliny z czerwonej porzeczki.
racuchy z jabłkami na śmietanie

Składniki

1 szklanka śmietany 12% kwaśnej i dość gęstej
1/2 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
2 jajka
mąki tyle by ciasto miało dość gęstą, ale wciąż lejącą konsystencję (ok. niepełnej szklanki)
2 łyżeczki proszku do pieczenia /lub 1 łyżeczka suchych drożdży/
2 łyżeczki cynamonu

30 dag kwaśnych jabłek pokrojonych w grubszą kostkę
olej do smażenia

Wykonanie

Śmietanę, jajka, cukier i cukier waniliowy wyrobić za pomocą miksera, stopniowo dodawać mąkę, kontrolując konsystencję.
Dodać proszek i cynamon. Można dodać 2 łyżki oleju już do ciasta / sprawia, że placki się nie przypalają/.
Jabłka włożyć  bezpośrednio po obraniu – nie ściemnieją.

Nakładać łyżką małe porcje masy na rozgrzaną patelnię, smażyć z obu stron /po 2-3 min./.
Podawać wg uznania – z cukrem pudrem, śmietaną, bitą śmietaną itp. lub frużeliną owocową.
Prawidłowo placki powinny wyrosnąć na ok 1,5 cm grubości, wtedy będą puchate.

 

Szarlotka tatrzańska

Zauroczyła mnie ta szarlotka bardzo i aż się dziwię, że już tak długo czekała w kolejce na wykonanie. Szarlotki uwielbiam, wszak to drugie moje ulubione ciasto obok serników, ale tak jakoś schodziło i ciągle jej nie upiekłam, bo to albo szarej renety już nie było, albo jeszcze nie było, albo pojawiał się sezon na inne owoce, albo w końcu pojawiał się inny wypiek. Ale wreszcie jest, bo miałam straszną ochotę na szarlotkę i akurat udało mi się jeszcze nabyć szarą renetę.

Jak wieść niesie, taką szarlotkę serwują w tatrzańskich karczmach, jako dodatek do herbaty, zapewne też po góralsku.
A tu źródło

szarlotka tatrzańska

Składniki

500g mąki krupczatki /można dać pół na pół z mąką tortową/
90g cukru pudru
250g masła lub margaryny /wtedy dodać troszkę olejku śmietankowego/
2 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśnej śmietany

ponadto

2 -3  kg jabłek szara reneta (i tylko takich!)
sok z 1/2 cytryny
3 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki cynamonu

szarlotka-tatrzanska

Wykonanie

Wszystkie składniki ciasta /schłodzone/ bardzo dokładnie posiekać i wyrobić ciasto /ja to robię przy użyciu malaksera/. Blaszkę natłuścić i wysypać bułką tartą. Ciasto podzielić na trzy części.
1/3 włożyć do woreczka i wstawić na godzinę do zamrażarki.
2/3 ciasta wyłożyć na spód blaszki i dokładnie wyrównać i ponakłuwać widelcem. Blaszkę wstawić na godzinę do lodówki.

Piekarnik nagrzać do 160 st. C.
Jabłka obrać, pokroić na ćwiartki, wydrążyć i pokroić w cieniutkie plasterki /ja robię to w malakserze używając tarczy do szatkowania w plastry/. Jabłka skropić sokiem z cytryny, dzięki czemu nie będą ciemniały tak szybko.
Cukier puder wymieszać z cynamonem i delikatnie wsypać do jabłek. Dokładnie, ale delikatnie wymieszać ręką do momentu, aż cukier oblepi jabłka /uważać aby się nie połamały/.

Blaszkę wyjąć z lodówki. Na ciasto wyłożyć delikatnie partiami jabłka układając plastry w miarę poziomo na cieście. Wyrównać. Na wierzch zetrzeć na grubej tarce ciasto włożone wcześniej do zamrażarki. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 60 minut na złoty kolor.
Oprószyć cukrem pudrem.

Szarlotka retro

Mnóstwo razy piekłam tą szarlotkę i aż się dziwię, że dotąd nie zamieściłam jej na blogu. Ciasto jest tak pyszne, że trudno się od niego oderwać, a smakosze szarlotek mogą nawet spałaszować cały wypiek na jednym posiedzeniu.
Ciasto jest kruche, a zarazem mięciutkie, co sprawia dodatek mąki ziemniaczanej.
A dlaczego retro? bo przepis jest tak stary, jak… no, nie jak ja, ale bardzo stary. Podejrzewam, że nauczyła mnie ją piec któraś ze starszych koleżanek z pracy, bo to pod ich okiem stawiałam pierwsze kroki w kuchni.
szarlotka retro

Ciasto kruche

1 1/2 szklanki mąki pszennej
1 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 kostka masła/dobrej margaryny
1 łyżka smalcu
3/4 szklanki cukru
3 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Masa jabłkowa

1 1/2 – 2 kg jabłek
ok.1/2 szklanki cukru /dodać do smaku/
cukier waniliowy
cynamon
szarlotka retro

Wykonanie

Zagnieść składniki na ciasto i włożyć do lodówki na minimum godzinę /można zostawić nawet na całą noc/.
Obecnie robię ciasto w malakserze – siekam obie mąki z tłuszczem, dodaję resztę składników i chwilkę siekam razem…i już....

Jabłka obrać, pokroić w kostkę, podlać odrobiną wody  i uprażyć – jabłka powinny stracić swą surowość, być dość miękkie, ale się nie rozpaść . Dodać cukier, cukier waniliowy i cynamon. Ostudzić.

Schłodzone ciasto podzielić na dwie części i rozwałkować. Jedną część wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, nakłuć widelcem, na nią wyłożyć jabłka, na wierzch drugą część ciasta.

Piec w temp. 17o-18o st.C lub 150 st.C  termoobieg przez ok.45 min. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

Bitki duszone w piwie z jabłkami

Uwielbiam nowości, stąd oprócz potraw tradycyjnych, które często goszczą na moim stole, wyszukuję też nowe potrawy, robię je, smakuję, testuję na rodzinie, a potem… potem dzielę się przepisem z czytelnikami mojego bloga.
Zachęcam też do eksperymentu, a efekt naprawdę sprawi miłą niespodziankę.
Podałam je m.in. z surówką z kapusty kiszonej z oliwkami
bitki w piwie z jabłkami
źródło

Składniki

0,5 kg schabu
1 puszka piwa jabłkowego
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, papryka ostra /chilli/
mąka do panierki

1-2 jabłka twarde /np. Gala/
2 łyżki oleju
2 łyżki soku z cytryny
majeranek

Wykonanie

Schab pokroić w plastry /jak na kotlety/, lekko rozbić lub potraktować skruszaczem, obtoczyć w mące i obsmażyć na rozgrzanym oleju z obu stron na rumiano.
Mięso przełożyć do rondelka, patelnię przepłukać niewielką ilością piwa jabłkowego /w ten sposób zostanie zebrany cały „smak” po smażeniu/ i wlać to do mięsa, uzupełnić to jeszcze piwem tak, aby mięso było przykryte i dusić pod przykryciem ok. pół godziny. Dodać koncentrat pomidorowy oraz do smaku przyprawy. Całość zagotować.

Jabłko obrać, pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny. Olej rozgrzać i usmażyć na wolnym ogniu pokrojone jabłka, aż stracą surowość i staną się szkliste /ok. 5 min./. Przyprawić solą, pieprzem i majerankiem.
bitki w piwie

Podawać bitki, nakładając na każdą porcję mięsa jedną porcję usmażonych jabłek.