Dwukolorowe ciasto ze śliwkami

Ciasto upiekłam z … zazdrości. Tak, z czystej ludzkiej zazdrości, żeby nie powiedzieć z zawiści. Miałam w planach nic nie piec, bo robiąc porządki w zamrażarce „odnalazł się” oto niespodziewanie spory kawałek /chyba jakieś 1/4 tortownicy/ sernika z agrestem i kruszonką. Nie miałam pojęcia /czy raczej pamięci/, że on tam sobie „przesiaduje” i powiem, że całkiem fajnie się przechował, nie tracąc nic ani na urodzie, anie na smaku.
Jednak kiedy przyjaciółka mojej córki, prawie druga czy trzecia już moja „córka” /już się gubię w rachunkach/ pochwaliła się, że znowu upiekła Ciasto ze śliwkami, kruszonką i migdałowym lukrem i nawet pokazała zdjęcie tegoż /oczywiście zamieściłam je także przy tamtym przepisie/, nie mogłam znieść konkurencji i musiałam też coś upiec, no musiałam /bo prawda jest taka, że bardzo lubię to robić/.

forma 24×24 cm lub tortownica śr. 24 cm

Składniki

5 jajek
1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki maki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
0,5 szklanki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
1-2 łyżki śmietany 18%

ok. 0,5 kilograma śliwek /dałam mrożone trochę mniej niż 0,4 kg/

Wykonanie

Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Mikser już wyłączyć, a do masy jajecznej dodać wymieszane obie mąki i proszek do pieczenia – wymieszać np. trzepaczką rózgową lub szpatułką. Dodać olej i wymieszać.

Połowę ciasta przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Do drugiej połowy ciasta dodać kakao połączone ze śmietaną, wymieszać i wyłożyć na ciasto jasne.
Teraz na wierzchu ciasta ułożyć połówki śliwek /starać się skórką do dołu/.

Piec około 45-50 minut w temp. 160-170 st.C./II poziom grzanie góra-dół/. Po upieczeniu ciasto pozostawić jeszcze na chwilę w wyłączonym piekarniku /kilka minut/, po czym już wyjąć i ostudzić.
Ciasto wystarczy posypać cukrem pudrem, ale można też zrobić esy-floresy z lukru.

 

Surówka z kapusty kiszonej z rodzynkami

Pyszna surówka, szczególnie polecana w sezonie jesienno-zimowym, z uwagi na mnóstwo walorów kapusty kiszonej. Kwaśność złamana delikatnie słodyczą rodzynek. Szczególnie polecana do kotletów schabowych, ale też do innych dań mięsnych. Fajna też jako samodzielne danie/przegryzka.

Składniki

0,5 kg kiszonej kapusty z marchewką
1/2 szklanki rodzynek
1 żółta papryka
1 słodkie jabłko /zalecane o czerwonej skórce/
2 łyżeczki suszonego czosnku niedźwiedziego
3-4 łyżki oleju/oliwy
natka pietruszki
sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Kapustę odcisnąć lekko, pokroić i przełożyć do miski. Rodzynki zalać wrzątkiem i odstawić na około 15 minut, żeby zmiękły. Po tym czasie odsączyć z wody i dodać do kapusty. Jabłko /bez obierania/ oraz paprykę pokroić w drobną kostkę i dodać do kapusty. Dodać czosnek niedźwiedzi, natkę pietruszki, sól i pieprz do smaku. Dodać majonez i całość wymieszać do połączenia składników. Przed podaniem chwilę schłodzić.

Kotlety schabowe w gyrosowo-kebabowej panierce

Kotlety schabowe… któż ich nie zna…Ale czasem przydaje się ich odmiana, ot choćby zmiana jednego dodatku smakowego i już jest inaczej. Tym razem do masy jajecznej, w której moje ubite już kotlety „wylegiwały się” w lodówce przez całą noc, dodałam przyprawy Gyros-kebab… I było inaczej, równie smacznie.

Składniki

4 kotlety schabowe
1 jajko
2 łyżki jogurtu naturalnego /greckiego/
2 łyżki przyprawy gyros-kebab
1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
pieprz
płatki kukurydziane/paluszki słone /bułka tarta z domieszką mąki/
olej do smażenia

Wykonanie

Kotlety rozbić na cienkie plastry.
Jajko rozkłócić, dodać jogurt, przyprawę gyros/kebab, paprykę oraz pieprz do smaku, wymieszać. Do masy jajecznej włożyć kotlety, wymieszać, aby całe były zanurzone i odstawić do lodówki na całą noc.

Płatki kukurydziane/słone paluszki  rozdrobnić /zgnieść/. Zamarynowane kotlety panierować w płatkach i smażyć na rumiano z obu stron, po czym układać na papierowych ręcznikach w celu odsączenia nadmiaru tłuszczu.

Najlepiej smakują z surówką z kapustą kiszoną i ziemniakami tłuczonymi /lub bez/.

Pierogi z mięsem rosołowym kozackie

Przepis podpatrzony na blogu Ogrodnik w podróży….a czemu kozackie?
Zacytuję za autorką przepisu :
Cała tajemnica polega na dokładnym podsmażeniu mięsa , pozostałego po gotowaniu rosołu . Ale żeby uzyskać kozacki smak , trzeba je podsmażyć wraz ze zmielonymi warzywami , także wyłowionymi z rosołu . Ot taki pomysł na utylizację mniej smacznych kąsków , które za sprawą magii patelni stają się wybornym smakołykiem„.
Przepis na farsz podaję bez jakichkolwiek zmian. Ciasto moje.

Ciasto

0,5 kg mąki tortowej / 3 szklanki/
1 szklanka wrzącej wody /dobrze jest dodać mleka, nawet pół na pół/
1 łyżka masła
½ łyżeczki soli

Farsz

mięso z rosołu (około 4 szklanek obranego z kości mięsa)
warzywa odłowione z rosołu (gotowana cebula, por, 2 marchewki, seler korzeniowy, kawałek kapusty, korzeń pietruszki, generalnie wszystko co wkładaliśmy do gara)
2 łyżki masła
1/2 szklanki śmietany kremówki
2 kostki rosołowe drobiowe
1 płaska łyżeczka, gałki muszkatołowej
2 łyżeczki czarnego, mielonego pieprzu ( można mniej )
1 łyżka drobniutko posiekanej natki pietruszki
1 płaska łyżka brązowego cukru
3 ząbki czosnku
sól do smaku
    z masłem
   odsmażone

Wykonanie

Ciasto przygotować w sposób podany w przepisach podstawowych Ciasto na pierogi.

Gotowane mięso i wszystkie gotowane warzywa, razem ze świeżym czosnkiem, przepuścić przez średnie oczka sitka w maszynce do mielenia mięsa.
Na patelni rozpuścić masło, wyłożyć na nie mielone mięso z warzywami. Doprawić gałką, pokruszoną kostką drobiową, cukrem i solą do smaku. Smażyć mieszając, aż mięso zacznie się przypiekać. Jak już masa będzie zawierać dużo ładnie skarmelizowanych kawałeczków, dodać śmietanę kremówkę, natkę pietruszki i świeżo mielony czarny pieprz. Dodatek kremówki sprawi, że farsz będzie soczysty i wilgotny, a nie suchy i wiórowaty. Mieszać podgrzewając, do połączenia składników. Zdjąć z gazu, odstawić do wystygnięcia.

Farsz nakładać na wycięte z ciasta krążki, sklejać, wrzucać na osolony wrzątek, gotować do czasu wypłynięcia.
Podawać jak kto lubi.
Zgodnie z sugestią autorki – najlepiej smakują odsmażone na maśle z sosem koperkowo – śmietankowym i surówką z kiszonej kapusty.

Kwasówka Almanki – zupa na soku z kiszonej kapusty

Gotowałam już kapuśniak w różnych odmianach, nawet krem z kiszonej kapusty robiłam /przepisy są na blogu/, ale ciągle po głowie chodziła mi zupa na soku z kapusty. Zabierałam się do niej jak przysłowiowy pies do jeża, bo z jednej strony gdzieś napotkałam taką zupę i nawet czułam jej smak w mojej wyobraźni, z drugiej wiedziałam, że nie powinna to być słynna kwaśnica góralska.
Nie wiedziałam nawet czego szukać w necie, bo jak niby „toto” nazwać? pod jakim hasłem szukać? Ale po nitce doszłam do kłębka, ba, nawet do dwóch…Spotkałam bowiem przepisy na Kwasówkę Kujawską, z zapewnieniem, ze to regionalna potrawa z Kujaw pochodząca, ale też Kwasówkę Bieszczadzką, też z zapewnieniem, że to potrawa regionalna prosto z Bieszczad. Między nimi były /są/ pewne różnice, jedynie kwas /sok z kapusty/ jest składnikiem obu. Jako, że przy okazji gotowania pierogów wigilijnych został mi sok z kapusty, postanowiłam zrobić kwasówkę, ale taką wg moich wyobrażeń smakowych, no i oczywiście w wersji lekkiej… taką kwasówkę wg Almanki.
Wyszła fajna, lekko kwaśna zupa i teraz już wiem, że kiedy będę gotować coś z kapusty kiszonej, sok też będzie wykorzystywany. Czyż nie ekonomia w czystej postaci?

Składniki

ok. 1,5 l bulionu
1 marchew
1 liść laurowy
4 ziarenka ziela ang.
4 ziarenka pieprzu czarnego
4-5 łyżek makaronu lub kaszy pęczak lub 1-2 ziemniaki
1 szklanka soku z kiszonej kapusty
2-3 łyżki śmietanki kremowej
1 łyżeczka papryki wędzonej
sól, pieprz czarny i ziołowy do smaku
koperek

Wykonanie

Do garnka dać bulion, marchew pokrojoną w plasterki oraz liść laurowy, ziele ang. i pieprz. Gotować do miękkości marchewki. Dodać makaron lub kaszę /ziemniaki należy dodać razem z marchewką/ i ugotować. Teraz dopiero wlać sok z kapusty oraz dodać śmietankę wymieszaną z papryką wędzoną. Zagotować, doprawić do smaku solą i pieprzem. Dodać koperek.

Pierogi ruskie z serkiem kanapkowym

Przeglądając w necie różne propozycje na świąteczne menu, szukając czegoś nowego do przygotowania na świąteczny stół, natrafiłam na Mini pierogi ruskie z masłem palonym….Farsz tych pierogów /a właściwie ser kanapkowy dodawany do ziemniaków/ zaciekawił mnie na tyle, że stał się inspiracją do przygotowania pierogów ruskich w tym roku na kolację wigilijną. Zatem kontynuując „pierogowe” zmagania przedświąteczne, dziś kolejna ich odsłona i oczywiście też wędrują do „poczekalni” czyli zamrażarki.

z tej porcji otrzymałam ok. 100 szt malutkich pierogów

Ciasto

0,5 kg mąki tortowej /3 szklanki/
1 szklanka wrzącej wody /dobrze jest dodać mleka, nawet pół na pół/
1 kopiata łyżka masła
1 łyżeczka soli

Farsz

ok. 80 dkg ziemniaków /1 kg przed obraniem/
1 duża cebula
szczypta cukru
2 łyżki masła klarowanego
pieprz kolorowy świeżo mielony
2 serki śmietankowo–kanapkowe /każdy po 200 g/
sól i pieprz do smaku

do polania – masło palone

Wykonanie

Przygotować farsz.
Ziemniaki ugotować w lekko osolonej wodzie, pognieść.
Cebulę pokroić w drobną kostkę i usmażyć ze szczyptą cukru, do uzyskania złotego koloru i dodać do ziemniaków.
Wymieszać i odstawić do całkowitego przestygnięcia.
Do ostudzonych już ziemniaków dodać serek, doprawiać pieprzem i całość dokładnie wymieszać.

Mąkę wsypać do misy malaksera, spulchnić, dodać sól i masło pokrojone w kosteczkę, chwilkę zmiksować, po czym nie przerywając miksowania wlewać powoli wodę – miksować do czasu, gdy zrobi się gładkie ciasto /kula ciasta/.
Ciasto wyjąć teraz na talerz/miskę, przykryć ścierką bawełnianą i odstawić na ok. 15-20 min, aby ciasto odpoczęło.
Następnie ucinać kawałki ciasta, wałkować, wycinać kółka małą szklaneczką /chciałam uzyskać malutkie pierożki/, nakładać farsz i robić pierogi.  Wrzucać na wrzącą, lekko osoloną wodę, gotować do momentu wypłynięcia i wyjmować.
Podawać polane palonym masłem.

Palone masło: masło rozpuszczać  do momentu, aż poczujemy orzechowy zapach.

Pierogi z kiszoną kapustą, grzybami i suszonymi śliwkami – wigilijne

W ubiegłych latach w czasie kolacji wigilijnej podawałam m.in. Pierogi z kapustą kiszoną i grzybami. Były też niekiedy Pierogi z suszonymi śliwkami  lub 
Pierogi z suszonymi śliwkami Ani Starmach. 
W tym roku postanowiłam zrobić pierogi z kapustą kiszoną, ale takie specjalne, wigilijne, z dodatkiem śliwek suszonych. Takie 2 w 1. Zawsze to szybciej i coś innego.
A smakują równie dobrze. Powiem tylko, że farsz tak mi posmakował, że dużą jego część podjadłam w trakcie lepienia pierogów, bo bardzo lubię połączenie kwaśnego smaku z lekko słodkim, a w tym przypadku kwaśna kapusta, grzyby i słodkawe śliwki to dla mnie tercet idealny /prawie jak niegdyś zespół Tercet egzotyczny/.
Pierogi wylądowały w krainie „wiecznych lodów” i będą oczekiwać na święta, stąd zdjęcia tylko z „procesu produkcyjnego”.

z tej porcji otrzymałam ok. 60 szt pierogów

Ciasto

0,5 kg mąki tortowej / 3 szklanki/
1 szklanka wrzącej wody /dobrze jest dodać mleka, nawet pół na pół/
1 kopiata łyżka masła
1 łyżeczka soli

Farsz

500 g kiszonej kapusty
1 cebula
250 g pieczarek
1 garść suszonych grzybów leśnych
10-12 szt śliwek suszonych
1 łyżka miodu prawdziwego płynnego
sól, pieprz czarny, majeranek, cukier
olej rzepakowy
   farsz

Wykonanie

Przygotować farsz.
Suszone grzyby namoczyć w zimnej wodzie na kilka godzin /nawet przez noc/, a następnie ugotować w tej samej wodzie.
Suszone śliwki zalać wrzątkiem i odstawić na kilkanaście minut.
Pieczarki pokroić dowolnie i obsmażyć na łyżce oleju.
Cebulę pokroić w kostkę i również usmażyć ze szczyptą soli i cukru.
Kapustę odcisnąć /sok zachować/, ewentualnie przepłukać, zalać wodą i ugotować do miękkości. Odsączyć z wody i razem ze śliwkami, grzybami leśnymi, pieczarkami i cebulą zmielić w maszynce do mielenia /grube oczka/.
Zmielone składniki przełożyć na patelnię i chwilę smażyć, doprawiając solą, pieprzem, majerankiem i miodem.

Mąkę wsypać do misy malaksera, spulchnić, dodać sól i masło pokrojone w kosteczkę, chwilkę zmiksować, po czym nie przerywając miksowania wlewać powoli wodę – miksować do czasu, gdy zrobi się gładkie ciasto /kula ciasta/.
Ciasto wyjąć teraz na talerz/miskę, przykryć ścierką bawełnianą i odstawić na ok. 15-20 min, aby ciasto odpoczęło.
Następnie ucinać kawałki ciasta, wałkować, wycinać kółka małą szklanką, nakładać farsz i robić pierogi.  Wrzucać na wrzącą, lekko osoloną wodę, po wypłynięciu gotować jeszcze 2-3 min. Podawać polane olejem.
Ja tym razem robiłam pierogi innym sposobem /tak robiła moja Mama/. Kawałek ciasta rolowałam w wałeczek, po czym kroiłam na małe kawałeczki, z każdego robiłam placuszek i nakładałam farsz

 

 

Pierogi z mięsa drobiowego z kaszą jęczmienną i grzybami

Pierogi zrobione przy okazji lepienia uszek /tak, tak, u mnie uszka już „popełnione” i czekają w krainie lodowcowej czyli w zamrażarce na święta/. Otóż miałam do wykorzystania mięso z rosołu, tudzież trochę jarzyn, a obok wywar grzybowy. Postanowiłam zatem „podkraść” kilka grzybów z porcji przygotowanej na uszka plus wywar i połączyć to z owym mięsem rosołowym, używając dodatkowo kaszy jako wypełniacza. Zamiast natki z pietruszki dodałam lubczyku /mam zamrożony/ i wyszły pyszne pierogi. Nic się nie zmarnuje i obiad prawie bez kosztów.

Ciasto

1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki gorącej wody z mlekiem /pół na pół/
1 łyżeczka masła
1/2 łyżeczki soli

Farsz

2 szklanki zmielonego ugotowanego mięsa
razem z jarzynami z rosołu – marchew, pietruszka, seler
1 woreczek kaszy jęczmiennej /1/2 szklanki suchej kaszy/ – dałam drobną
2 łyżki prażonej cebuli
kilka suszonych grzybów + wywar grzybowy
sól, pieprz, pieprz ziołowy, majeranek
lubczyk zielony /zamiennie natka pietruszki/

Wykonanie

Ciasto przygotować w sposób podany w przepisach podstawowych Ciasto na pierogi.

Grzyby namoczyć przez 30 min. /minimum/, a następnie ugotować. Odcedzić. Wodę wykorzystać przy gotowaniu kaszy.
Kaszę ugotować w lekko osolonej wodzie, ostudzić.
Do zmielonego mięsa razem z grzybami, dodać kaszę i przyprawy, wyrobić masę. Dodać lubczyk/natkę pietruszki. Konsystencja jest odpowiednia i nie trzeba już niczego dodawać do zagęszczenia masy..
Nakładać farsz na wycinane szklanką krążki, sklejać, wrzucać na osolony wrzątek, gotować do czasu wypłynięcia.
Podawać gorące – u mnie ze skwarkami z boczku.

Z tej porcji wychodzi mi ok. 30-35 szt pierogów.

Filet w sosie curry z suszonymi morelami

Bardzo proste, bardzo szybkie, bardzo lekkie i baaardzo smaczne… i więcej komentarza nie wymaga.

Składniki

1 pojedynczy filet z piersi kurczaka /u mnie polędwiczki – 1 op. chyba 360 g/
ok.10-15 sztuk suszonych moreli  – pokrojonych w paseczki
masło klarowane do smażenia /u mnie olej+masło/
1/2 szklanki kremówki – dałam mniej /wymieszana z 1 łyżeczką mąki ziemniaczanej/
1 łyżeczka curry
sól, pieprz

Wykonanie


Filet pokroić na mniejsze kawałki /tak na jeden kęs/. Można delikatnie oprószyć mąką, ale nie jest to konieczne. Posolić, popieprzyć i obsmażyć na maśle klarowanym na rumiano /usmażyłam na łyżce oleju rzepakowego, a kiedy odwróciłam na drugą stronę dodałam jeszcze łyżkę masła zwykłego/.
Pokrojone morele włożyć do rondelka i zalać wodą tak, aby dokładnie pokryła morele. Wstawić do gotowania i gotować na małym ogniu ok. 10 minut. Dołożyć kawałki obsmażonego mięsa. Pogotować na małym ogniu ok. 15-20 minut. Dodać curry, ewentualnie jeszcze sól i pieprz. Na koniec dodać kremówkę wymieszaną z mąką ziemniaczaną, zagotować.
Podawać z ryżem lub innym dodatkiem wg uznania.
U mnie podany z kaszą pęczak oraz z buraczka i sałatką z pora.

 

źródło

Sałatka z selera naciowego, rukoli, sałaty rzymskiej oraz suszonych pomidorów

To już ostatnia porcja sałaty z mojego ogródka. Jakiś czas temu /będzie chyba z 10 dni/ będąc na działce zerwałam jeszcze posianą jesienią rukolę, a ponieważ jest stosunkowo dobra pogoda, świetnie przechowywała się na balkonie w pojemniku. I dziś właśnie wykorzystałam ją po raz ostatni do przygotowania tejże sałatki. Kolacja z jej udziałem była bardzo udana, tzn. smaczna.
 

Składniki

2 łodygi selera naciowego
spora garść sałaty rukoli
mała sałata rzymska /lub inna/
kilka łyżek tartej mozzarelli
kilka pomidorów suszonych /w oleju/

sos
3 łyżki oleju z suszonych pomidorów
2 łyżki soku z cytryny /u mnie ocet pigwowy/
1 łyżeczka musztardy miodowej
pieprz i sól do smaku

Wykonanie

Składniki sosu wymieszać dokładnie w zamykanym słoiku.

Łodygi selera oczyścić, umyć i pokroić w cienkie paseczki. Liście rukoli dać w całości, sałatę rzymską porwać na małe kawałki. Pomidory suszone pokroić na mniejsze części.
Składniki sałaty wymieszać, posypać serem. Przed podaniem polać sosem.