Pasztet z cukinii

Tyle razy już go robiłam przed laty, a potem zupełnie o nim zapomniałam. Wstawię go więc tutaj, aby mi o „sobie” przypominał.
pasztet

Składniki

4 szklanki startej cukinii /dobrze upchane/
1 duża cebula
1 marchew
1-1,5 szklanki bułki tartej
2 łyżki kaszy manny
1/2 szklanki oleju
4 roztrzepane jajka
3-4 ząbki czosnku
15 dkg sera żółtego
pieprz ziołowy, vegeta
natka pietruszki
opcjonalnie – wędliny /co tam mamy zbędnego w lodówce np. szynka, kiełbasa czy nawet boczek/

Wykonanie

Cukinię zetrzeć na drobnych oczkach /bez obierania/, odstawić na minimum pół godziny, odcisnąć dobrze nadmiar soku. Marchew i ser żółty zetrzeć na grubych oczkach.
Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć /nie jest to niezbędne/, dodać do cukinii wraz z pozostałymi składnikami, wyrobić masę. przełożyć do foremki wysmarowanej olejem i posypanej bułką tartą.
Piec około 1  godziny w 180 st.C.
Wychodzą 2 małe foremki z folii aluminiowej.

Smalec domowy

Nadeszły zimowe chłody, a z nimi pora na zjedzenie czegoś bardziej kalorycznego……  A co może być pyszniejsze,  niż pajda chleba ze smalcem domowej roboty? W ostatnim czasie jest to zresztą modna przekąska na wszelkich  imprezach… do tego ogórek kiszony…… a jeszcze lepiej małosolny…. a skoro taki zestaw wkroczył nawet „na salony”, to czemu  my mamy go sobie odmawiać? bo kalorie? e, kto by je liczył, wszak pod zimowym odzieniem wszystko się ukryje. Zatem robimy smalczyk…..

Smalec

Składniki

50-60 dag świeżej słoniny
20-25 dag boczku wędzonego /ewentualnie surowego/
1 duża lub 2 mniejsze cebule
1-2 kwaśne jabłka + sok z cytryny do skropienia
3-4 ząbki czosnku (lub nawet więcej – według uznania)
2 łyżki zimnej wody
przyprawy do smaku: vegeta, sól, czarny pieprz oraz sporo majeranku
troszkę mleka – gdy chcemy by miał białą barwę /dodać na koniec smażenia/

Wykonanie

Słoninę i boczek pokroić w kostkę /ok. 0,5 cm/ – dobrze uprzednio schłodzone w lodówce łatwiej kroić. Cebulę posiekać, zaś obrane jabłka zetrzeć na grubych oczkach i skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniały. Czosnek przepuścić przez praskę.

W rondlu, na bardzo małym ogniu, topić słoninę i  tłustą część  z boczku /chude części na razie odłożyć na bok/. Od czasu do czasu mieszać. Najlepiej postawić rondel na specjalnej płytce, a nie bezpośrednio na gazie.

Gdy tłuszcz się wytopi, ale skwarki będą jeszcze jasnokremowe, dodać chudy boczek i cebulę – smażyć 5 min. a następnie  jabłka – jeszcze 2-3 min. – smażyć do lekkiego zrumienienia cebuli i skwarków. Wyłączyć gaz,  posolić /ok.1/2 łyżeczki/, dodać vegetę i 2 łyżki zimnej wody.
Do gorącego smalcu dodać czosnek, pieprz /ok.1/2 łyżeczki/ i majeranek /2 łyżki/. Sprawdzić smak i ewentualnie jeszcze doprawić. Przelać do glinianego garnka i odstawić do wystudzenia. W trakcie zastygania mieszać od czasu do czasu, aby dodatki nie osiadły na dnie.

Można też, gdy smalec przestygnie /ale nie zastygnie!!!/, przecedzić go, dodatki zemleć w maszynce do mięsa i ponownie dodać do tłuszczu. Studzić jak wyżej.
Można również /przed smażeniem /  składniki zemleć przy użyciu maszynki do mięsa i sitka o największych otworach – każdy składnik umieścić na oddzielnym talerzyku i postępować tak jak wyżej.

 

Pasztet z selera – pyszny

Pasztet jest wyśmienity.  Przepis wędruje po wszystkich moich znajomych. Zamieściłam go też na jednym, dużym forum kulinarnym – ma ponad 200 pozytywnych opinii. Warto zatem go robić, bo jest i smaczny i zdrowy i tani, co też nie jest bez znaczenia.

Składniki
1 kg selera
2 duże cebule
1 margaryna „Palma”
3-4 ząbki czosnku
1 szklanka wody
1 szklanka bułki tartej
6 jaj
2 kostki bulionu grzybowego
sól, pieprz

Wykonanie

Wykonanie

Selery i cebulę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, dodać wodę, przyprawy, rozdrobniony czosnek i margarynę, doprowadzić do wrzenia i gotować na wolnym ogniu 1 godz. Ostudzić. Do zimnej masy dodać jajka i bułkę tartą, dobrze wyrobić. Foremkę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą, nałożyć masę i piec 1,5 godz. w temp.180-190 st.C.
Z podanego przepisu wychodzą 2 foremki  20-25 cm /foremki  do pieczenia – te gotowe, aluminiowe/.