Bigos /leczo/ z cukinii

Uwielbiam tą porę roku głównie za to, że jest pod dostatkiem wszelkiego rodzaju warzyw i można z nich wyczarowywać szybkie i smaczne różne dania. O choćby bigos, czy jak inni nazywają, leczo z cukinii.
bigos/leczo z cukinii

Składniki

1 duża cukinia
1-2 cebule
2-3 ząbki czosnku
30 dkg kiełbasy /jedna laska/
1 kartonik zagęszczonego soku pomidorowego lub 5 pomidorów
pieprz, sól, vegeta
papryka w proszku słodka i ostra
listki bazylii i rozmarynu
opcjonalnie –  świeża papryka /po 1 – czerwona, żółta, zielona/

Wykonanie

Cebulę i czosnek pokroić w kostkę, wrzucić na rozgrzany olej, poddusić, dodać kiełbasę również pokrojoną w kostkę, chwilę smażyć, teraz dodać cukinię także pokrojoną w kostkę oraz paprykę, smażyć aż zrobi się lekko szklista /krótko ok. 5-7 min./. Dodać sok pomidorowy /pomidory bez skórki/, przyprawy i dusić pod przykryciem, aż cukinia zmięknie, ale nie może się rozpaść.
Jeżeli trzeba zagęścić 1 łyżką mąki /najlepiej krupczatki/ rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody, doprawić do smaku, dodać posiekane listki bazylii i rozmarynu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Cukinia a’la schabowe

Bardzo smaczne „kotleciki”, mogą stanowić samodzielne danie np. na kolację, ale mogą też być dodatkiem do obiadu np. do prawdziwego schaboszczaka. Bardzo lubię cukinię podaną w tej formie, w towarzystwie sałatki z czerwonych pomidorów i cebuli, z dodatkiem cebuli zielonej. Smacznie, zdrowo, kolorowo…
Dziś przygotowałam z dodatkiem pomidorów z żółtym serem.
kotlety z cukinii

Składniki

2 cukinie /młode, bez dużych pestek/
1 jajko
bułka tarta, mąka pszenna
sól, pieprz
cukinia a'la schabowy

Wykonanie

Cukinię umyć, większe egzemplarze, które mogą już mieć twardą skórkę obrać, mniejsze pozostawić bez obierania, pokroić w plastry grubości ok. 1-1,5 cm, sparzyć kilka minut wrzątkiem, odcedzić, lekko posolić z obu stron, odstawić na ok. godzinę.
Jajko rozmieszać z dodatkiem 2 łyżek wody, dodać pieprz.. Do bułki tartej dodać 1-2 łyżki mąki pszennej, wymieszać.
Krążki cukinii panierować w bułce, potem w jajku, znowu w bułce i smażyć na złoty kolor na średnio rozgrzanym oleju.
Usmażone odsączyć na papierowym ręczniku i … zajadać.