Placki ziemniaczane po chińsku

Placki bardzo dobre i przede wszystkim inne, niż te znane wszystkim. Czemu „po chińsku”? trudno powiedzieć, może z uwagi na sposób ścierania ziemniaków? Taki został zasłyszany, tak wprowadzony w życie i funkcjonuje od wielu lat w moim domu. Zresztą czy nazwa ma aż takie znaczenie? Ma być smacznie i jest!

Składniki
1 kg ziemniaków
laska kiełbasy cienkiej /np. podwawelska, a nawet zwyczajna/
4 łyżki oleju
4 łyżki mąki
pęczek natki z pietruszki
Sól, pierz, maggi – do smaku

Ziemniaki obrać, zetrzeć na grubych oczkach tarki. Kiełbasę pokroić w ćwierćplasterki. Natkę posiekać. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
Nakładać po 1 kopiatej łyżce masy ziemniaczanej na rozgrzany olej, uformować placuszek /łyżką/, lekko spłaszczyć i usmażyć z obu stron na ciemno rumiany kolor.
Najlepiej smakują prosto z patelni, są wtedy fajnie chrupiące.
My lubimy je konsumować z keczupem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*