Lubię takie dania – lekkie, szybkie, a równocześnie pożywne. Danie podpatrzone u Moniki, na pożegnanie lata, ale w środku lata też będzie trafnym wyborem.
Składniki /dla 2 osób/
kilka lub kilkanaście małych młodych ziemniaków
1 mała cebulka
2 młode, małe zielone cukinie
1 średniej wielkości mięsisty pomidor
sporo posiekanego koperku
trochę posiekanego świeżego lubczyku
2-3 ząbki czosnku
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
sól i pieprz do smaku
1,5 pełnej łyżki prawdziwego masła
Wykonanie
Ziemniaki wystarczy porządnie umyć, można je oskrobać, jak kto woli. Jeśli są malutkie, zostawić w całości. jeśli troszkę większe – pokroić na ćwiartki.
Teraz już nie miałam młodych i malutkich, więc je obrałam i pokroiłam na kawałki.
Ugotować je w osolonej wodzie do miękkości.
Cukinię pokroić na dowolnej wielkości kawałki. Czosnek posiekać. Pomidora również pokroić na kawałki.
Gdy ziemniaki się ugotują, odcedzić je i po lekkim przestudzeniu przełożyć na patelnię z rozpuszczonym masłem. Dodać cebulę, posiekany czosnek oraz pokrojoną cukinię.
Posypać wszystko papryką i wstępnie troszkę posolić.
Smażyć mieszając, przez ok. 10 minut, by cukinia zmiękła.
Dodać pomidor i posiekane zioła, smażyć jeszcze kilka minut na niewielkim ogniu. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Na talerzach całość posypać jeszcze posiekaną cebulką i koperkiem.