O Almanka

Gotuję bo muszę, piekę bo lubię, przetwarzam bo ilość słoików i butelek na półkach daje mi "kopa" do zrobienia następnych, a kocham.... z rzeczy przyziemnych - Kocham mój ogród !!!

Mikstura z miodu, cytryny i imbiru – na odporność

Jedni szczepią się przed zimą, inni zażywają różne specyfiki, aby się uodpornić. Ja jestem zwolenniczką stosowania domowych sposobów w walce z wirusami.
Ostatnio zakochałam się w imbirze i jego cudownych właściwościach. A jeżeli jeszcze dodamy do tego miód i cytrynę… o, to taki specyfik już naprawdę może uczynić cuda.
Można go zażywać gdy już wirusy nas zaatakują, ale można też profilaktycznie, by zapobiegać chorobie.

Imbir bogaty jest w substancje przeciwzapalne, odkażające i rozgrzewające.
Cytryna ma w sobie dużo witaminy C.
Miód ma właściwości bakteriobójcze.
Jeżeli więc dopada nas męczący kaszel lub boli gardło, dobrze zrobi taki syrop dodany do dobrze ciepłej wody lub herbaty /temp. ok. 40 st. C/.
Można go też nie rozcieńczać i zażywać podobnie, jak syrop apteczny.
Bardzo wskazany do zażywania w postaci rozcieńczonej /woda, herbata/ profilaktycznie, już na początku jesieni.

Z uwagi na miód, nie powinno się go podawać dzieciom poniżej 12 m-ca życia /niektóre źródła mówią nawet o 18 m-cach/, ponieważ zawiera on laseczki Clostridium botulinum, które są zdolne do produkcji botuliny /toksyny jadu kiełbasianego/.
mikstura-miod-cytryna-imbir-2a

Składniki

2 cytryny /zamiennie ok. 500 g pigwowca – waga przed oczyszczeniem z pestek/
250 g miodu /najlepiej lipowego bądź też spadziowego lub gryczanego/
4-5 cm korzenia imbiru
mikstura-miod-cytryna-imbir

Wykonanie

Cytryny dokładnie wymyć i sparzyć. Pokroić w plasterki razem ze skórką, usunąć pestki. /Owoce pigwowca wymyć, usunąć pestki i pokroić również w plasterki/.
Imbir obrać, zetrzeć na tarce o małych oczkach /wiórka/.
Odpowiedniej wielkości słoik porządnie wymyć, wyparzyć i osuszyć.
Na dno słoika wlać 2 łyżki miodu, na to 3-4 plasterki cytryny oraz troszkę startego imbiru i znowu 2-3 łyżki miodu, plasterki cytryny i imbir… i tak aż do wyczerpania składników. Ostatnią warstwą powinien być miód.
Słoik zakręcić i odstawić na 24 godz. do lodówki. Do czasu całkowitego zużycia /może stać nawet kilka tygodni/ miksturę również przechowywać w lodówce.
Miksturę dodawać do herbaty lub wody razem z plasterkiem cytryny i imbirem.
Gdy zdecydujemy się zażywać syrop w stanie nie rozcieńczonym, podobnie jak syrop apteczny, wówczas oczywiście użyjemy samego syropu, ale plasterki cytryny z imbirem należy też wykorzystać, dodając do wody czy herbaty.

źródło – net

Krokiety a’la pizza

Zastanawiałam się co zrobić na obiad… bezmyślnie otwierałam i zamykałam lodówkę, przeglądając jej zawartość… wszystkiego troszeczkę… potem bez większego entuzjazmu „spacerowałam” w necie po ulubionych blogach… i wreszcie … krokiety pizza… zainteresowała mnie nazwa, patrzę… to dla mnie przepis… akurat wszystko mam… no prawie wszystko, dokupię jeszcze pieczarki i zrobię…
No i zrobiłam – wyszły pyszne i bardzo syte. A
inspirację na farsz znalazłam tu
krokiety-pizza-2
składniki na 14 krokietów

Ciasto

3 szklanki mąki
2 szklanki wody gazowanej
2 szklanki mleka
szczypta soli
szczypta proszku do pieczenia

Farsz

1/2 kg pieczarek
2 cebule
1 – 2 łyżki oleju
1 kiełbaska śląska
25 dag szynki
25 dag sera żółtego
2 – 3 ogórki konserwowe
3 płaty konserwowej papryki lub 1 świeża papryka
2 – 3 łyżeczki gęstego przecieru koncentratu pomidorowego
2 – 3 łyżeczki przyprawy do pizzy /dałam bazylię i oregano/
sól, pieprz
papryka ostra  /dodałam od siebie/

dodatkowo
jajko
bułka tarta
krokiety-pizza-1

Wykonanie

Naleśniki przygotować zgodnie z przepisem podstawowym. Smażyć naleśniki ciut ciut grubsze niż normalnie – tej porcji ciasta wyszło mi 14 szt.

Wszystkie składniki farszu pokroić w małą kosteczkę, ser zetrzeć na dużych oczkach  – każdy składnik na osobny talerzyk.
Rozgrzać olej i podsmażyć na nim cebulę wraz z szynką i kiełbasą, a gdy już się lekko zrumienią, dodać pieczarki i smażyć do całkowitego wyparowania wytworzonego płynu. Na koniec dodać paprykę i chwilkę dusić /aby tylko straciła swą surowość/.
Ostudzić, po czym dodać wszystkie pozostałe składniki, wymieszać, doprawić do smaku.

Naleśniki nadziewać farszem, zwijać w krokieta, panierować w jajku roztrzepanym z odrobiną wody lub mleka i bułce tartej, smażyć ze wszystkich stron na rumiano. Podawać z ulubioną surówką lub z keczupem…

Pikantne piersi kurczaka lub udka – pieczone

Jeszcze jedna propozycja przygotowania kurczaka w piekarniku. Tym razem zapakowałam wszystko do rękawa do pieczenia, razem z ziemniakami… do tego surówka i obiad prawie sam się zrobił.
inspirację znalazłam tu

pikantne-piersi-udka-pieczone-2a

Składniki

5 pojedynczych piersi z kurczaka /lub udek/
5 łyżek oleju
2 łyżki czerwonego wina lub octu winnego
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki keczupu
czubata łyżeczka musztardy
płaska łyżeczka ostrej papryki
płaska łyżeczka cukru
łyżeczka pokrojonego świeżego rozmarynu
1/2 łyżeczki ziół dalmatyńskich/
1 cebula
sól /dałam sól czosnkową/
pieprz cayenne lub ziołowy – szczypta
pikantne-piersi-udka-pieczone

Wykonanie

Z oleju, octu, sosu sojowego, musztardy, keczupu, ziół i soli zrobić marynatę. Cebulę drobno posiekać i wymieszać ze wszystkimi składnikami. Można dodać zgnieciony ząbek czosnku /ja dałam sól czosnkową/.
Umyte piersi udka/ dobrze osuszyć, włożyć do marynaty, dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki na całą noc /jeśli nie mamy czasu, to choć na kilka godzin/.
Zamarynowane udka przełożyć do naczynia żaroodpornego /rękawa do pieczenia/, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec ok. 1,5 godz. przykryte, na II poziomie /można ewentualnie na 5 min. przed końcem odkryć i włączyć termoobieg – gdyby nie były rumiane/.

Ziemniaki piekłam razem z kurczakiem – obrane, pokrojone na mniejsze cząstki, skropione olejem, oprószone solą, papryką słodką, ziołami toskańskimi i solą czosnkową.

Babka majonezowa

Babkę majonezową robiłam wiele razy. Dziś chciałam ją upiec znowu i zaczęłam szukać przepisu w mojej elektronicznej książce kucharskiej, czyli na tymże blogu. Jakież było moje zdziwienie kiedy jej nie odnalazłam. Nie było więc wyjścia – wyciągnęłam ze schowka leciwy zeszyt z przepisami, pisanymi własnoręcznie przy użyciu długopisu, czyli moją książkę kucharską w wersji papierowej i oto jest babka. Pyszna, wilgotna, długo utrzymująca świeżość, gdy całą oblejemy lukrem lub polewą.
Ja tym razem polałam”wyrywkowo”, bo myślę, że szybko będzie zjedzona.
babka-majonezowa

forma na babkę śr. 23 cm wys. 11,5 cm /z kominem/ lub keksówka

Składniki

1/2 szklanki mąki pszennej /tortowej/
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
4 jaja
4 kopiate łyżki majonezu
2 łyżki soku z cytryny /daję z 1/2 cytryny/
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
po kilka kropli aromatu cytrynowego i śmietankowego
babka-majonezowa-3

Lukier

2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki mleka
około 0,5 szklanki cukru pudru
babka-majonezowa-2

Wykonanie

Do misy miksera wrzucić wszystkie składniki i miksować ok. 3-5 min. aby cukier się rozpuścił.
Ciasto wylać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą foremki i piec 45-50 min. w piekarniku nagrzanym do 170 st C. /do suchego patyczka/ – środkowy poziom, grzanie góra-dół bez termoobiegu. Studzić w foremce, następnie wyłożyć na kratkę.

Jeśli nie posiadamy miksera /robota/ o odpowiedniej mocy /prędkości/ bezpieczniej będzie ubić żółtka z cukrem, potem dodać pozostałe składniki, a na końcu połączyć z ubitą pianą.

Pasztet mięsno-cukiniowy

To już ostatki zachomikowanych na balkonie cukinii, muszę zrobić z nich coś fajnego. Po długim namyśle padło na pasztet, tym razem z dodatkiem mięsa.
Wyszedł bardzo smaczny, wilgotny i bardziej syty, niż te dotąd pieczone /z samej cukinii bądź też z dodatkiem pieczarek lub papryki/.
Na przyszłość dodam jednak jeszcze ok. 0,5 szklanki bułki tartej.

źródło tu
pasztrt-miesno-cukiniowy-2pasztrt-miesno-cukiniowy-3a

Składniki

3 szklanki startej na średnich oczkach i odciśniętej mocno cukinii
1 ugotowana marchewka starta na grubych oczkach
1/2 kg mięsa mielonego wieprzowego
200 g startego sera żółtego
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
3 całe jajka
1-2 średnie cebule drobno posiekane
1/3 szklanki oleju
sól, pieprz, majeranek, tymianek /przyprawić, aby miało wyrazisty smak/
natka pietruszki lub koperek
0,5 szklanki bułki tartej /dodam na przyszłość/
pasztrt-miesno-cukiniowy

Wykonanie

W misce wymieszać wszystkie składniki oprócz jaje, doprawić do smaku. Teraz dodać do masy żółtka, wymieszać, po czym dodać ubitą na sztywną pianę z białek i delikatnie, ale dokładnie wymieszać.
Masę przełożyć do aluminiowych keksówek, wysmarowanych delikatnie olejem i wysypanych bułką tartą. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 60-70 minut.

Pasta z sera białego i szprotek

Kiedyś robiłam taką pastę bardzo często, a smak jej poznałam dawno, dawno temu, kiedy to moja przyjaciółka przygotowywała ją niemal codziennie na śniadanie dla swego świeżo poślubionego męża /ponoć uwielbiał ją… pastę… choć młodą żonę zapewne też… nie mam wątpliwości/. Wtedy to zostałam także i ja poczęstowana tą pastą i też mi posmakowała.
Potem inne „wynalazki” wyparły pastę z jadłospisu.
Kilka dni temu mój syn przypomniał mi o niej, opowiadając, jaką pyszność przygotował. Nie mogłam pozostawać w tyle – też zrobiłam ją ponownie i z pewnością będę znowu często do niej wracać.

pasta-z-sera-i-szprotek

Składniki

1 kostka białego sera /250-300 g/
1 puszka szprotek w oleju
2-3 pomidory lub ogórki kiszone/konserwowe
1 cebula
natka pietruszki /ja lubię sporo/
sól, pieprz

Wykonanie

Cebulę pokroić w cienkie ćwierć plasterki, pomidory lub ogórki w drobną kostkę, natkę posiekać.
Wyłożyć do miski ser i szproty – rozdrobnić za pomocą widelca. Dodać pozostałe składniki, wymieszać. Odstawić na chwilę, aby smaki się połączyły.
A potem…zajadać, aż będą uszy się trzęsły.

Cukinia faszerowana mięsem mielonym ze szpinakiem i suszonymi pomidorami

Ostatnie tchnienie lata… i moja ulubiona cukinia… jeszcze z mojej działki tzn. już przyniesiona z balkonu, gdzie czekała na przetworzenie… zamiast szpinaku jarmuż, oczywiście też z mojego ogrodu…ot, takie tam… trochę lata jesienią.
cukinia-mielone-szpinak-pom-susz

Składniki

2 średnie młode cukinie

farsz

0,3-0,4 kg mielonego mięsa wieprzowo-wołowego
ok. 100 g szpinaku /zamiennie jarmużu/
1 cebula
2 ząbki czosnku
drobno pokrojone, wydrążone środki z cukinii
5-6 suszonych pomidorów w oleju
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra, pieprz ziołowy
zielony tymianek lub natka pietruszki

ser żółty

cukinia-mielone-szpinak-pom-susz-2

Wykonanie

Cukinię obrać, przekroić wzdłuż na połowę, wydrążyć środek. Łódeczki z cukinii włożyć na gotującą, osoloną lekko wodę na kilka minut /ok. 3-4 min/, szybciej się później zapieką. Ostudzić.

Mięso mielone podsmażyć razem z cebulą i czosnkiem /można użyć oleju z odsączonych pomidorów suszonych/. Wydrążone środki oraz szpinak/jarmuż pokroić drobno, dodać do mięsa i smażyć razem do całkowitego odparowania wytworzonego płynu. Dodać pokrojone pomidory suszone oraz pozostałe składniki /przyprawy/ i wymieszać.

Napełnić farszem połówki cukinii, ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym olejem i zapiekać w temp. 150-160 st.C termoobieg lub 170-180 st. C bez termoobiegu przez ok.30 min. Pod koniec wyjąć na chwilkę, posypać startym żółtym serem i jeszcze zapiec, aby ser się rozpuścił /ok. 5 min./.

Wieczni w sercu, nieśmiertelni w pamięci

Znalezione obrazy dla zapytania bezpłatne obrazki- gify znicze

Spadła kolejna kartka z kalendarza i odsłoniła kolejny dzień… już listopadowy.
1 listopada, dzień Wszystkich Świętych… Wszystkich bez wyjątku…
Wierzymy głęboko, że w tym gronie, są też wszyscy nasi bliscy.

Stojąc nad Ich mogiłami oddajemy się wspomnieniom, przywołujemy w pamięci chwile, kiedy byli z nami, niekiedy dzielimy się z Nimi swoimi radościami bądź powierzamy Im swoje troski.
Taki moment to również dobry czas na refleksje, nad zastanowieniem się nad sobą, nad własnym życiem, teraźniejszością, przeszłością i przyszłością.
Plączą się w naszych myślach obrazy tego co było i tego co jest…
I nagle dociera do naszej świadomości, że mimo fizycznej nieobecności są z nami…żyją w naszych sercach… w naszej pamięci.
Człowiek żyje bowiem tak długo, jak długo trwa pamięć o nim. A nasi bliscy są przecież wieczni w naszych sercach i nieśmiertelni w naszej pamięci. I tak będzie… Dopóki my żyjemy, pamięć o Nich też jest zawsze żywa.

Znalezione obrazy dla zapytania bezpłatne obrazki- gify znicze  zdjęcia – źródło internet

Tu jest pamięć i tutaj świeczka.
Tutaj napis i kwiat pozostanie.
Ale zmarły gdzie indziej mieszka
na wieczne odpoczywanie.
(…)
Smutek to jest mrok po zmarłych tu
ale dla nich są wysokie jasne światy.
Zapal świeczkę.
Westchnij.
Pacierz zmów.
Odejdź pełen jasności skrzydlatej.
(J. Kulmowa, „W zaduszki”)

Gulasz drobiowo-warzywny

Nabyłam piersi z kurczaka i nie bardzo miałam na nie pomysł, bo nie było ochotników ani na kotlety, ani na roladki, ani inne cudeńka robione z nich w mojej kuchnie. I kiedy tak przeglądałam przepisy na moim blogu wpadł mi w oczy Gulasz wieprzowo-warzywny… a czemu by nie zrobić na jego wzór i podobieństwo gulaszu drobiowego?
No i zrobiłam, oto i on. Wyszedł pyszny, trzeba go jednak doprawić ostrzej niż wieprzowy.
gulasz-drobiowo-warzywny

Składniki

0,5 kg piersi z kurczaka lub mięsa z udek
1 cebula biała
po 1/2 świeżej papryki /3 różne kolory/
1 marchewka
2 ząbki czosnku
1 młoda cukinia /wskazane po pół żółtej i zielonej/
2-3 pomidory
garść fasolki szparagowej /nie musi być/
przyprawa do kurczaka złocista
sól, pieprz czarny i ziołowy, jarzynka/vegeta
papryka słodka /2-3 łyżeczki/ i ostra /1/2 łyżeczki/
po szczypcie imbiru i kurkumy
natka z pietruszki

1-2 łyżki mąki pszennej – do zagęszczenia
masło klarowane/olej – do smażenia

Wykonanie

Mięso z piersi/udek pokroić w grubszą kostkę. Wymieszać przyprawy tj. przyprawę do kurczaka, sól, pieprz, paprykę słodką /nie przesadzić z ilością, lepiej potem dodatkowo dosmaczyć/, oprószyć nimi mięso i odstawić w chłodne miejsce na ok. 1 godz.
Na patelnię dać troszkę masła/oleju, rozgrzać i podsmażyć na rumiano kawałki kurczaka, po czym przełożyć je do rondla.

Cebulę pokroić w półplasterki i zeszklić na maśle/oleju. Dodać czosnek pokrojony w kostkę – przesmażyć. dodać pozostałe warzywa pokrojone w średnią kostkę i usmażyć – warzywa powinny uzyskać średnią miękkość, a płyn powinien w całości odparować. Zawartość patelni przełożyć również do rondla.

Na patelnię wlać szklankę gorącej wody, zagotować w celu zebrana wszystkich smaków i wlać do rondla.
Zagotować, doprawić ewentualnie vegetą oraz papryką ostrą, imbirem i kurkumą, w razie potrzeby uzupełnić ilość płynu dodając wrzącą wodę, gotować na wolnym ogniu do miękkości składników. Na koniec gulasz zagęścić mąką rozmieszaną w niewielkiej ilości zimnej wody, zagotować. Dodać natkę pietruszki.

Podawać z czym kto lubi. U mnie tym razem z makaronem.

Wafel z galaretką III

Na blogu są już dwa wafle z galaretką, to czemu nie może być trzeciego? Może…
i jest…wzbogacony dodatkowo smakiem nutelli. Bardzo smakowity.
A zrobiłam go oprócz sernika z ziemniakami /klik/, żeby czasem nie zabrakło
słodkości na kilka świątecznych dni.
wafel-z-galaretka-iii

Składniki

1 opakowanie wafli /z dużej paczki zostały 2 blaty/

1 kostka margaryny tortowej
1 szklanka cukru /niepełna/
1 szklanka kwaśnej śmietany /może być nawet 12%/
1 galaretka /dowolny smak, lepiej w jasnym kolorze/
1 jajko

1 słoiczek nutelli domowej /patrz Nutella ze śliwek/ lub sklepowej
wafel-z-galaretka-iii-2

Wykonanie

Masło rozpuścić na małym gazie, dodać cukier, śmietanę i jajko, dobrze wymieszać, dodać suchą galaretkę, wymieszać i chwilkę zagotować /ok. 5 min./, po czym ostudzić i przekładać wafle na przemian z nutellą.