Kryzysowy maślankowiec z owocami

Nie mogę usiedzieć bezczynnie… nie wiem czy mogę, czy powinnam już, sama nie wiem, ale może z pomocą czyjąś coś jednak upiekę… Jest kryzys. jest kwarantanna /Boże, nigdy się nie spodziewałam takiej sytuacji/, to i ciasto będzie z tego co jest, a jest pod ręką – mąka, jaja, resztka maślanki i owoce mrożone… tym razem w przepaści zamrażarki w ręce wpadła mi porzeczka…różne kolory – czerwona, czarna i biała. Ot taka mieszanka.
A nazwa ciasta adekwatna… chyba… Od razu przyszła mi do głowy piosenka zespołu Lady Pank – Kryzysowa narzeczona. Dlaczego? Sama nie wiem…

forma 20×32 cm

Składniki

2-3 jaja roztrzepane
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mąki
1 szklanka maślanki
1/2 szklanki oleju
3 łyżeczki proszku do pieczenia

ok. 0,5 kg owoców – mogą być mrożone /dałam 300 g mrożonych/

Kruszonka:
2 łyżki masła
2 łyżki cukru
4-5 łyżek mąki
szczypta proszku do pieczenia

Wykonanie

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Owoce mrożone dajemy w stanie zamrożonym.

Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wszystkie składniki włożyć do miski i krótko wymieszać mikserem lub trzepaczką, a nawet drewnianą łyżką. Wylać ciasto na blachę, nałożyć owoce wymieszane z bułką tartą i posypać kruszonką. Piec ok. 35-40 min. w temp, 170-180 st.C grzanie góra-dół II poziom piekarnika.

Dwukolorowe ciasto ze śliwkami

Ciasto upiekłam z … zazdrości. Tak, z czystej ludzkiej zazdrości, żeby nie powiedzieć z zawiści. Miałam w planach nic nie piec, bo robiąc porządki w zamrażarce „odnalazł się” oto niespodziewanie spory kawałek /chyba jakieś 1/4 tortownicy/ sernika z agrestem i kruszonką. Nie miałam pojęcia /czy raczej pamięci/, że on tam sobie „przesiaduje” i powiem, że całkiem fajnie się przechował, nie tracąc nic ani na urodzie, anie na smaku.
Jednak kiedy przyjaciółka mojej córki, prawie druga czy trzecia już moja „córka” /już się gubię w rachunkach/ pochwaliła się, że znowu upiekła Ciasto ze śliwkami, kruszonką i migdałowym lukrem i nawet pokazała zdjęcie tegoż /oczywiście zamieściłam je także przy tamtym przepisie/, nie mogłam znieść konkurencji i musiałam też coś upiec, no musiałam /bo prawda jest taka, że bardzo lubię to robić/.

forma 24×24 cm lub tortownica śr. 24 cm

Składniki

5 jajek
1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki maki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
0,5 szklanki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
1-2 łyżki śmietany 18%

ok. 0,5 kilograma śliwek /dałam mrożone trochę mniej niż 0,4 kg/

Wykonanie

Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Mikser już wyłączyć, a do masy jajecznej dodać wymieszane obie mąki i proszek do pieczenia – wymieszać np. trzepaczką rózgową lub szpatułką. Dodać olej i wymieszać.

Połowę ciasta przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Do drugiej połowy ciasta dodać kakao połączone ze śmietaną, wymieszać i wyłożyć na ciasto jasne.
Teraz na wierzchu ciasta ułożyć połówki śliwek /starać się skórką do dołu/.

Piec około 45-50 minut w temp. 160-170 st.C./II poziom grzanie góra-dół/. Po upieczeniu ciasto pozostawić jeszcze na chwilę w wyłączonym piekarniku /kilka minut/, po czym już wyjąć i ostudzić.
Ciasto wystarczy posypać cukrem pudrem, ale można też zrobić esy-floresy z lukru.

 

Kruche ciasto z pianą „olejową”, śliwkami i borówkami

Kiedyś ciasto z pianą z dodatkiem oleju zauroczyło mnie do tego stopnia, że piekłam je kilka razy w różnych wersjach – Szarlotka z „olejową” pianą oraz Kruche ciasto z pianą „olejową” i malinami. Potem o nim zapomniałam. Aż do dzisiaj. Przyszło mi na myśl, kiedy przyniosłam z działki śliwki o wdzięcznej nazwie Opal, nie za duże, czerwono-fioletowe i nie bardzo wiedziałam, jakie ciasto z nich upiec. Do tego miałam jeszcze trochę borówki amerykańskiej, a jeszcze na dodatek, wpadło mi w oko ciasto na blogu Takie tam moje pomysły, z tym, że tam autorka zastosowała połączenie moreli i jagód.

forma 24×36 cm

Składniki

3 szklanki mąki /0,5 kg/
1 kostka masła /20 dkg/
2 łyżki smalcu /5 dkg/
5-6 łyżek cukru pudru
5 żółtek
5 łyżek zimnej /lodowatej/ wody
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Piana

5 białek
1 szklanka cukru pudru
1 cukier waniliowy
2 budynie waniliowe /małe/
1/2 szklanki oleju

oraz
ok. 1 kg śliwek
1 szklanka borówek amerykańskich

Wykonanie

Ciasto zrobić zgodnie z przepisem podstawowym – Ciasto kruche – mój podstawowy przepis.
Gotowe ciasto podzielić na dwie części – 2/3 i 1/3, zapakować do woreczków foliowych i włożyć na zamrażarki /schłodzić w stopniu pozwalającym starcie go na tarce/.
Po schłodzeniu większą część ciasta /2/3/ zetrzeć na grubych oczkach na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodać cukier i cukier waniliowy i nadal ubijać /piana powinna być sztywna i gęsta/.
Nie przerywając miksowania wsypać budynie, a następnie cieniutką strużką wlewać olej.
Teraz ubitą pianę wyłożyć na ciasto w blaszce, na pianie ułożyć połówki śliwek /przecięciem do góry/, pomiędzy śliwkami rozsypać borówki, zaś na wierzch zetrzeć pozostałą /1/3/ część zmrożonego ciasta.

Piec w temp. 160-170 st.C ok. 45 minut II poziom grzanie góra-dół /na ostatnie 5 min. można włączyć termoobieg – ładnie się przyrumieni/. Po upieczeniu wyłożyć na kratkę, można posypać cukrem pudrem.

Moje uwagi po upieczeniu:
Zasugerowałam się robionym już kiedyś ciastem z malinami /wspomnianym na wstępie/ i śliwki dałam na pianę. Myślę jednak, że w przypadku śliwek, czy innych owoców, bardziej ciężkich, lepiej owoce ułożyć na cieście, a pianę dać na owoce, podobnie jak to zrobiłam z jabłkami.

Sałata lodowa z zielonym ogórkiem i szczypiorkiem

Taka skromnie wyglądająca, a jednak… Bardzo dobrze komponuje się z daniami, które same w sobie są kolorowe, ot, choćby jakieś mięso przygotowane w kolorowych warzywach np. bitki schabowe z pieczarkami i warzywami. Sałatę można przygotować w dwu wersjach – z sosem winegret i jogurtowym.

Składniki

1 sałata lodowa
1 ogórek szklarniowy
1 pęczek szczypiorku

Sos winegret

2 łyżki oleju /u mnie rzepakowy/
2 łyżki musztardy
2 łyżki miodu /może być z mniszka/
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka octu pigwowego
sól do smaku

Sos jogurtowy

5 łyżek gęstego jogurtu naturalnego np.greckiego
2 ząbki czosnku
1 łyżka miodu/cukru
1 łyżka soku z cytryny
sól i pieprz do smaku

Wykonanie

Sałatę umyć, osuszyć, porwać na mniejsze kawałki /lodową można też pokroić/.
Ogórek umyć, nie obierać, pokroić w ćwierć plasterki, wyłożyć na sałatę.
Szczypiorek posiekać, posypać po wierzchu.

Składniki sosu winegret włożyć do słoiczka z zakrętką, dokładnie wymieszać potrząsając nim.
Sosem polać sałatę po wierzchu na 30 min. przed podaniem – nie mieszać! .

Składniki sosu jogurtowego wymieszać, dodając czosnek przeciśnięty przez praskę, dodać do sałaty, wymieszać.

Buraczki pyszne w swej prostocie

Miałam lenia, a chciałam zrobić buraczki do obiadu… jak najszybciej i najprościej, a równocześnie dietetycznie i zdrowo… wszak wiosna stoi u drzwi i przydałoby się może trochę zgubić co nieco? Wyszły naprawdę pyszne.

Składniki

1 kg buraków czerwonych
2 łyżki oleju
sól, cukier, pieprz, sok z cytryny – do smaku
opcjonalnie można dodać jeszcze:
2 jabłka – starte na grubych oczkach
2 ząbki czosnku

Wykonanie

Buraki ugotować, obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać pozostałe składniki, wymieszać i … zajadać.

Babka na oleju

Zakochałam się w tej babce od pierwszego wejrzenia… miała być jeszcze na Wielkanoc, ale wyparła ją babka piaskowa. Ale czyż babki można piec tylko na Wielkanoc? Nie! I oto jest teraz. Trochę „anemiczna”, ale to efekt tego, że kakao akurat „wyszło” i nie było chętnego, aby „sprowadzić” je do domu. W desperacji zastosowałam jego zamiennik, niezbyt dobrze naśladujący oryginał /ale to okazało się dopiero po upieczeniu/.
babka na oleju

A przepis pochodzi od hanci.

Składniki

1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
150 ml oleju
6 jajek
1 łyżka kakao
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Wykonanie

Jajka zmiksować z cukrem. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz olej – wymieszać.
Do 1/3 ciasta dodać kakao – wymieszać.
Formę o średnicy 25cm /najlepiej z kominkiem/ wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą.
Wlać jasne ciasto, na wierzch ciasto ciemne.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 45-50 minut w temp.150 st. C.
Po upieczeniu dowolnie udekorować .

Surówka letnia z białej kapusty – dwie wersje

Jest już na blogu Surówka wiosenna z młodej kapusty – z pierwszej, młodej kapusty, tej wiosennej, zwanej „janówką”, z zieloną cebulką i koperkiem.
Ale z takiej kapusty letniej – może już „nie pierwszej młodości”, ale też jeszcze nie tej zimowej „kamiennej głowy” – z dodatkiem jabłuszka zerwanego we własnym ogrodzie, z dużą ilością natki pietruszki, którą uwielbiam, jest również pyszna.
Na ogół lubię surówki bardzo kolorowe, taki „kolorowy zawrót głowy”, ale czasem lubię też przygotować coś prostego, z małej ilości składników. Wtedy mam wrażenie, że taka surówka wygląda na stole skromniej, ale równocześnie elegancko i dostojnie w swej prostocie. Polecam dwie surówki – do koloru do wyboru!
Polecam też inną, równie smaczną surówkę – Surówka z białej kapusty /z wesela/.
surówka letnia z kapusty

Surówka I

Składniki

½ średniej główki białej kapusty /letniej/
2 cebulki razem z częścią zieloną lub 1 cebula czerwona
2 marchewki
2 papryki – zalecane w różnych kolorach
1-2 pomidory

3-4 łyżki oliwy
1 łyżeczka łagodnej musztardy
kilka łyżek syropu z brzoskwiń lub ½ łyżeczki cukru
sól, pieprz do smaku
surówa letnia z kapusty

Wykonanie

Kapustę drobno poszatkować, lekko posolić, wymieszać ręką.
Cebulę i papryki pokroić w kostkę.
Pomidory pokroić dowolnie np. w podłużne cząstki.
Marchew zetrzeć na grubych oczkach.
Zrobić sos – wymieszać oliwę, musztardę i przyprawy.
Wszystkie składniki połączyć, jeśli trzeba „dosmaczyć” jeszcze wg własnych upodobań.
surówka letnia z kapusty

Surówka II

Składniki

1 mała główka białej kapusty
3-4 jabłka
1 biała cebula
kilka łyżek kukurydzy /nie musi być/
4-6 łyżek oliwy z oliwek lub oleju
2 łyżki soku z cytryny /ewentualnie octu winnego/
2 łyżki musztardy stołowej
1-2 łyżeczki miodu /ewentualnie 1 łyżka cukru/
sól i pieprz
natka pietruszki

Wykonanie

Kapustę bardzo drobno poszatkować, zasypać 1 płaską łyżią soli, lekko pognieć ręką, wyłożyć na sito i odstawić na chwilę /kapusta zmięknie, a nadmiar soku od razu ścieknie/
Jabłka zetrzeć na dużych oczkach i skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniały.
Cebulę pokroić w cieniutkie piórka lub drobną kostkę.
Natkę pietruszki posiekać drobniutko.
Oliwę połączyć z musztardą i miodem – dokładnie wymieszać /ma powstać coś a’la majonez, o smaku słodkawo-kwaśnym/.
Teraz połączyć wszystkie składniki z kapustą, dodać grubo zmielony pieprz, wymieszać. Podawać po lekkim schłodzenie – składniki się zdążą „przegryźć”.

Ciasto z morelami na zsiadłym mleku

Ciasto spodobało mi się już przy pierwszym czytaniu przepisu i już wiedziałam – muszę go upiec. I upiekłam… i nie żałuję, bo wyszło takie jakie lubię – proste składniki, nie skomplikowane wykonanie oraz smaczne i wilgotne, a tego mi trzeba było.
A przepis „wywęszyłam” tutaj i wykorzystałam bez jakichkolwiek zmian.
Upiekłam je dzisiaj… wszak odwiedziła mnie koleżanka, która – jak się doliczyłyśmy, była u mnie ostatnio … lat temu /kropeczki zamierzone, bo toż to wstyd nie do pomyślenia, że tyle lat/. Na taką okazję „musowo”  było coś upiec świeżego, ale ciasto zrobiłam z brzoskwiniami, które akurat urosły na mojej działce.
ciasto z morelami na kw mleku

Składniki

2 całe jaja
1  opakowanie zsiadłego mleka 330 g
3 szklanki mąki
0,5 szklanki oleju
1,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczeni
1 mały cukier waniliowy (16g)
morele (świeże lub z puszki – te 2-3 godz. odsączyć) lub inne owoce ok. 0,60 kg

Kruszonka
ciasto z morelami na kw mleku

150g mąki
100g drobnego cukru
80g prawdziwego masła

Wykonanie
ciasto z morelami na kw mleku

Wszystkie składniki kruszonki zagnieść razem (w miarę szybko), aż do uzyskania konsystencji mokrego piasku. Schłodzić.

Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Następnie dodawać kolejno zsiadłe mleko (po 2 łyżki) i olej, cały czas miksując. Na koniec dodać przesianą mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia. Ciasto przelać do formy /u mnie 24×36 cm/, na wierzchu ułożyć owoce i posypać kruszonką. Piec w temp. 160 – 170 st ok. 45-50 minut.
ciasto z morelami na kw mleku

Sałata zielona z suszonymi pomidorami

Taka tam odmiana … bo czy zawsze sałata zielona ze śmietaną być musi?
Miałam zieloną sałatę i pół słoika pomidorów suszonych.
Po głowie kołatało mi się napotkane kiedyś w necie połączenie tych składników, więc zaczęłam działać. Czosnek ze słoika z pomidorami nie wyglądał ciekawie, więc dodałam świeży. Wyszło pysznie bardzo.

sałata zielona z suszonymi pomidorami

Składniki   

1/2 dużej sałaty zielonej
1 spory ząbek czosnku
pół słoiczka suszonych pomidorów razem z olejem
sól i pieprz do smaku
sałata zielona z suszonymi pomidorami

Wykonanie

Umytą sałatę porwać na kawałki /nie kroić nożem!!!/. Ząbek czosnku przecisnąć przez praskę. Połączyć czosnek z oliwą odlaną z pomidorów, dodać sól i pieprz do smaku oraz pokrojone w kostkę pomidory. Całość wymieszać z sałatą i schłodzić.
sałata zielona z suszonymi pomidorami

 

Kruche ciasto z pianą „olejową” i malinami

Robiłam już ciasto z pianą z dodatkiem oleju, a mianowicie szarlotkę. Dziś sobie  przypomniałam o niej i o podobnym cieście z malinami.
Mam maliny zamrożone,  więc upiekłam. Zapach jaki się roznosił w trakcie pieczenia był wprost nieziemski, cudownie malinowy, a w całych domu powiało latem.
Ciasto wyszło smaczne, ale nie tak urodziwe jak się spodziewałam… no cóż, maliny mrożone to jednak nie to co świeże. Moim zdaniem, do tego ciasta /i nie tylko do tego/ najlepsze są świeże maliny jesienne /odmiana Polan/. Są może mniej aromatyczne niż te letnie, ale za to są jędrne i tak szybko nie robi się z nich ciapa.
Zdjęcie niezbyt udane również, ale jest jakie jest. W sezonie malinowym zrobię ciasto ponownie i wtedy też wstawię lepsze zdjęcie… jak mi się uda, wszak fotograf ze mnie marny.
kruche z pianą i malinami

Ciasto

42 dkg mąki pszennej
25 dkg margaryny
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
6 łyżek cukru pudru
5 żółtek

Piana olejowa

5 białek
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
2 budynie waniliowe lub śmietankowe /małe – na 1/2 l mleka każdy/
1/3 -1/2 szklanki oleju

1/2 kg świeżych malin
cukier puder do posypania
kruche z pianą i malinami

Wykonanie

Mąkę z proszkiem włożyć do misy malaksera, spulchnić. Dodać zimną margarynę pokrojoną w kostkę i krótko posiekać. Dodać pozostałe składniki i moment  zmiksować /tylko tyle, aby składniki się połączyły/.
Ciasto wyjąć z malaksera, podzielić na dwie części – 2/3 i 1/3, zapakować do woreczków foliowych i włożyć na zamrażarki /schłodzić w stopniu pozwalającym starcie go na tarce/.

Po schłodzeniu większą część ciasta /2/3/ zetrzeć na grubych oczkach na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodać cukier i cukier waniliowy i nadal ubijać /piana powinna być sztywna i gęsta/.
Nie przerywając miksowania wsypać budynie, a następnie cieniutką strużką wlewać olej.
Teraz ubitą pianę wyłożyć na ciasto w blaszce, na pianie ułożyć gęsto maliny /otworami do góry/, zaś na wierzch zetrzeć pozostałą /1/3/ część zmrożonego ciasta.

Piec w temp. 160 st.C ok. 40-45 minut /ostatnie 10 min. można włączyć termoobieg – ładnie się przyrumieni/. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

upiekłam w blaszce 24×36, ale lepiej 24×28 /będzie wyższe/