Sernik retro po nowemu

Wspominałam kiedyś przy okazji przepisu na Sernik Krakowski o serniku mojej Mamy. I tak zaczęłam grzebać w pamięci, a potem w moim bardzo starym zeszycie i natrafiłam na „nabazgrany” wyblakłym już atramentem przepis na sernik… jakiś dziwny mi się wydał… 1 kg sera, 2 jajka, pół margaryny….itd. no i jeszcze – wszystko utrzeć w makutrze. O, brzmi prawie jak „sernik 2-jajeczny” pomyślałam, wszak był dawniej „makaron 2-jajeczny”.
Już przerzuciłam kartkę i przeszłam do następnej strony, gdy przypomniało mi się ciasto, na które przepis podsłuchałam kiedyś gdzieś na wyjeździe, też ucierane w makutrze, a jakże pyszne… choć u mnie makutrę zastępuje malakser, mikser lub inny robot /chodzi o Ciasto z owocami nr 1/.

Postanowiłam zatem upiec ten sernik, wprowadzając nieco zmian, celem ulepszenia go i uproszczenia jego wykonania. No i zwiększyłam ilość jaj do 4… jakoś z 2 jajami sernik wydał mi się zbyt oszczędny. Ale kiedyś spróbuję zrobić z 2 jajami tylko.
I jeszcze jedno – upiekłam sernik w formie 20×32 cm, myślę jednak, że należało go upiec w mniejszej, może w tortownicy o śr. 25-26 cm, bo ja lubię ciasta wyższe
A sam sernik… taki właśnie Maminy… dość zwięzły, dość ciężki, czyli taki tradycyjny, ale bardzo prosty i szybki do wykonania.
sernik retro (2b)

Składniki /tortownica 25-25 cm/

1 kg zmielonego sera
1/2 kostki masła lub dobrej margaryny /u mnie margaryna tortowa/
1,5 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
2 budynie śmietankowe
4 jajka
aromat cytrynowy i pomarańczowy
skórka otarta z 1 pomarańczy
rodzynki

duża paczka herbatników kakaowych na spód
cukier puder lub polewa na wierzch
sernik retro (2a)

Wykonanie

Rodzynki sparzyć, osuszyć, przed dodaniem do ciasta oprószyć mąką ziemniaczaną.
Ser włożyć do misy robota /malaksera/, dodać miękkie masło, cukier, cukier waniliowy, budyń i całe jaja – zmiksować. Dodać aromat, skórkę pomarańczową i rodzynki – wymieszać.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie herbatnikami, po czym wylać masę serową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 180 st. C /II poziom grzanie góra-dół/ i piec ok. 60 minut, przy czym gdy już wyrośnie można zmniejszyć grzanie do 160 st. C. Po upływie czasu pieczenia wyłączyć piekarnik, pozostawiając jednak w nim sernik do całkowitego ostudzenia – przez 10 min. przy zamkniętych drzwiczkach, potem już przy lekko uchylonych /włożyć drewnianą łyżkę między drzwiczki/.
Ostudzony sernik włożyć na noc do lodówki /bez przykrycia/. Zimny posypać cukrem pudrem lub ozdobić polewą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*