Polędwiczki wieprzowe pieczone

Pyszne mięsko, soczyste, w rewelacyjnym sosie, a jakie aromaty rozchodzą się dookoła w trakcie pieczenia … zachęcam do wypróbowania.
Robiłam je już kilka razy, dziś przyszedł czas na powtórkę, a więc i zrobienie zdjęcia potrawy, co pozwoli też na umieszczenie przepisu na blogu /już raczej nie zamieszczam przepisów bez zdjęcia, jak to miało miejsce w początkowym okresie/.
źródło Sara_R.
polędwiczki wieprzowe pieczone

Składniki

2 polędwiczki wieprzowe /wagowo ok. 1 kg/
olej, smalec do smażenia
masło
4-5 ząbków czosnku
przyprawa gyros
czosnek w proszku
kostka pieczeniowa WINIARY
sól, pieprz
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Wykonanie
polędwiczki wieprzowe pieczone

Polędwiczki umyć, osuszyć, ponacinać lekko nożem /aby przyprawy lepiej się wchłonęły/. Posolić, posypać granulowanym czosnkiem w proszku i pieprzem, dokładnie wszystko wklepać.
Następnie obficie posypać przyprawą GYROS i polać olejem. Wszystkie przyprawy dobrze wmasować w mięso, zawinąć w folię i odstawić do lodówki na noc /minimum na kilka godzin/.

Rozgrzać smalec na patelni, mięso mocno obsmażyć ze wszystkich stron na największym ogniu, tak aby było dobrze przypieczone.
Obsmażone mięso zdjąć z patelni, włożyć do naczynia żaroodpornego, a do patelni wlać troszkę przegotowanej wody, zbierając w ten sposób wszystkie smaki – zrobi się pieczeniowy sosik pięknego koloru.

Powstały sos wlać do mięsa, ewentualnie dodać jeszcze trochę wody lub wina. dodać pokruszoną kostkę pieczeniową, przykryć naczynie, wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st.C. Piec ok 45-50 minut.
Po 45 minutach zrobić zasmażkę z masła oraz zgniecionego czosnku. Masło rozgrzać na patelni, wrzucić czosnek, przysmażyć na rumiany kolor /uważać, aby nie usmażyć na ciemny brąz, bo czosnek zrobi się gorzki/. Tak przygotowaną zasmażką/sosikiem polać mięso, przykryć i piec jeszcze 10 minut pod przykryciem, następnie już odkryć i podpiec jeszcze ok. 5 minut.
Po upieczeniu wyjąć mięso, zaś sos zagęścić mąką ziemniaczaną rozprowadzoną zimną wodą.
Mięso pokroić w plastry, ułożyć na talerzu, polać sosem /ja polałam mięso tylko częścią sosu, zaś pozostały podałam osobno, w dzbanuszku/.

  1. Dziś zrobiłam i to będzie przepis który trafi do przepiśnika. Nawet mój chłop powiedział, żejeszcze raz przyjdzie do tej restauracji :-). Dziękuje za prosty i szybki przepis 🙂

    • Witam, dziękuję za odwiedziny i komentarz.
      Cieszę się, że polędwiczki przypadły do gustu i smaku, a skoro do tego zadowoliły jeszcze „chłopa”, to już pełnia szczęścia…
      Zapraszam do skorzystania z innych moich przepisów i komentowania. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*