Pasta z mięsa po/rosołowego

Mięso po ugotowanym rosole wykorzystuję na różne sposoby, mi.in. do pierogów, krokietów czy na pasztet. Dziś proponuję przygotowaną z niego pyszną pastę kanapkową, czyli mówiąc po prostu – smarowidło do pieczywa. Dodatki do pasty można dowolnie komponować, dostosowując do swoich preferencji i smaków, zawsze wyjdzie smakowita.
Składniki podane są orientacyjnie, ale występuje tu naprawdę dowolność i proporcje nie muszą być zbyt przestrzegane, ma nam smakować końcowy efekt.

Składniki

ok.255-300 g mięsa z kurczaka z rosołu
warzywa z rosołu – 2 marchewki, 1 pietruszka, kawałek selera
4-5 suszonych pomidorów
4-5 łyżeczek oleju z suszonych pomidorów
3 łyżeczki prażonej cebuli
1/2 łyżeczka czosnku suszonego lub 2 ząbki czosnku świeżego
2 ogórki kiszone lub konserwowe /zamiennie oliwki/
2 łyżki serka kremowego
natka pietruszki
sól, pieprz

Wykonanie

Mięso z rosołu rozdrobnić palcami, ogórki, warzywa, pomidory pokroić na mniejsze kawałki.
Wszystkie składniki przełożyć do blendera lub malaksera i zmiksować na gładką masę – pastę.
Smarować kromki pieczywa i …zajadać ze smakiem.

Pasztet oszczędnej kuchareczki

Coby nic się nie zmarnowało, w tym przypadku mięso po ugotowanym rosole i warzywa, a do tego pasztet jako taki też bardzo lubię, więc skorzystałam z przepisu, którego autorką jest anna-gu. W przepisie niczego nie zmieniłam, nawet nazwę pasztetu zachowałam, bo jest super, tak samo jak i pasztet..
Moje zmiany i uwagi zamieściłam na samym końcu.

Składniki

2 kg resztek mięsa z rosołu wymieszane z włoszczyzną pozostałą z gotowania rosołu (zgromadzone w zamrażarce)
50 dag wątróbki drobiowej
70 dag surowego boczku, podgardla lub słoniny
3 duże cebule
2 łyżki smalcu
2 duże bułki
4 duże jajka lub 5 małych
przyprawy: 3 liście laurowe, 6 ziaren ziela angielskiego, sól, 6 ziaren pieprzu, pół łyżeczki majeranku, pieprz mielony, gałka muszkatołowa w całości, 2 łyżeczki cukru.
Można oczywiście doprawić według własnych upodobań smakowych.

Wykonanie

Boczek ugotować do miękkości z przyprawami (ziele anielskie, liście laurowe, pieprz). Gotować na małym ogniu – wywar powinien leciutko bulgotać. Ostudzić w wywarze, wyjąć, wywar zachować.

Cebulę pokroić, zeszklić na smalcu, dodać opłukaną wątróbkę i dusić ok. 10 minut. Doprawić majerankiem.

Zmielić 2 razy: rozmrożone mięso oraz włoszczyznę z rosołu, wątróbkę z cebulą, ugotowany boczek (bez skóry), namoczone w wodzie i odciśnięte bułki.
(Jeśli będziemy używać wątróbki wieprzowej, należy ją sparzyć przed zmieleniem).

Oddzielić żółtka od białek i dodać do masy mięsnej. Ubić pianę z białek i usztywnić ją łyżką cukru.

Wyrobić dobrze masę mięsną, dolewając wywar (ok. 3 szklanek) pozostały z gotowania boczku, doprawiając solą, pieprzem, odrobiną świeżo startej gałki muszkatołowej.
Przed dodaniem piany masa powinna mieć konsystencję ciasta ucieranego. Dołożyć pianę i delikatnie wymieszać.

Nakładać do foremek wyłożonych papierem do pieczenia lub natłuszczoną folią aluminiową – albo do foremek jednorazowych.
Wierzchy pasztetów wygładzić ręką zwilżoną wodą. Narysować kratkę widelcem.
Piec do lekkiego zrumienienia w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 1 godz. Ostudzić. Najlepszy jest na drugi dzień po upieczeniu.

Od autorki przepisu anny-gu:
Dzięki pianie z białek pasztet ma lekką konsystencję, dobrze się kroi i łatwo nim smarować pieczywo.
Dodatek cukru może dziwić. Tak robił mój tato, którego stryj był kucharzem dworskim jeszcze w XIX wieku. Cukier podnosi walory smakowe wielu potraw, w tym pasztetu.

Moje zmiany
– nie przestrzegałam z aptekarską wagą proporcji wszystkich składników
– wszystko zmieliłam 1 raz używając sitka o najmniejszych otworach /do maku/
– dałam boczek surowy wędzony, więc zmieliłam go razem z innymi składnikami bez gotowania
– jarzyn po rosole miałam sporo i po rozmrożeniu dawały sporo „wilgoci”, zatem już nie dodawałam żadnego płynu
– dałam całe jaja /czyste lenistwo/
– nie miałam bułek, więc dałam zamiennie bułkę tartą, licząc 3 kopiate łyżki zamiast każdej 1 bułki
– piekłam 1 godz. w temp. 180 st. grzanie góra-dół II poziom

Pasztet z kabaczka z kurkumą

Tym razem pasztet z kabaczka, do tego z dodatkiem m.in. kurkumy. Kabaczek jest podobny do cukinii, którą bardzo lubię, a więc kabaczek też, zresztą potrawy z kabaczka poznałam znacznie wcześniej niż „zaprzyjaźniłam się” z cukinią.

Składniki

1 kg kabaczka (waga po obraniu i oczyszczeniu z pestek)
1 cebula /u mnie spora/
1-2 marchewki
3 ząbki czosnku
4 łyżki oliwy lub oleju
3/4 szklanki bułki tartej
5 łyżek kaszy manny
4 łyżki posiekanej natki pietruszki
3 łyżki suszonego czosnku niedźwiedziego
3 jajka
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka papryki wędzonej w proszku
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka oregano
pieprz do smaku

Wykonanie

Oczyszczonego kabaczka zetrzeć na średnie wiórka, dodać sól, wymieszać i odstawić na 30 minut, a następnie bardzo dokładnie odcisnąć sok.
Na tych samych oczkach zetrzeć marchewkę i cebulę, czosnek przecisnąć przez praskę i dodać do odciśniętego kabaczka.
Do startych warzyw dodać pozostałe składniki pasztetu, dokładnie wymieszać. Przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać , wierzch posmarować odrobiną oleju. Piec w 180 C około godziny i 15 minut.

Pasta z twarogu wędzonego, jajek i rzodkiewki

Pasty do chleba to  bardzo dobre rozwiązanie. Można je robić na tysiąc sposobów, wykorzystując przy okazji dodatki, które tylko w ten sposób mogą być zużyte, z uwagi na ich małą ilość. Dziś proponuję pastę serową z twarogu wędzonego, z jajkami, rzodkiewką i szczypiorkiem. Taka prawie wiosenna wersja.

Składniki

125 g twarogu wędzonego /pół kulki/
2=3 jajka ugotowane na twardo
4-5 rzodkiewek
1/2 pęczka szczypiorku lub cebulki dymki
2 łyżki jogurtu greckiego
sól, pieprz

Wykonanie

Twaróg rozkruszyć widelcem.
Jajka i rzodkiewkę zetrzeć na grubych oczkach lub drobno pokroić, szczypiorek pokroić.
Wszystko rozgnieść trochę widelcem i wymieszać w misce, dodać jogurt oraz sól i pieprz, wymieszać.

Pasta z jajek najprostsza

Nie wiem jak inni, ale ja ostatnio jakoś nie mam ochoty na wędliny, a te są przecież podstawą najprostszej formy przygotowania kanapki. Zatem zaczęłam szukać innego rozwiązania, wszak jeść coś człowiek musi, a jeśli uda się przygotować coś prostego, a równocześnie smacznego i zdrowego, to już w ogóle sukces pełny. I ta pasta spełnia te wszystkie wymogi.

Składniki

4 ugotowane na twardo jaja
2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
2 łyżki oleju lnianego lub rzepakowego
1 łyżeczka chrzanu /ze słoiczka/ lub musztardy
pęczek szczypiorku
sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Obrać jaja, rozdrobnić widelcem lub za pomocą kratki do krojenia jarzyn na sałatkę albo tłuczka do ziemniaków.
Połączyć olej ze śmietaną, dodać pozostałe składniki oraz jajka, dosmaczyć, wymieszać, smarować pajdę chleba i zajadać, posypując dodatkowo jeszcze zieleninką

Pasta z awokado, jajka i ogórka

Dziś powrót do mojej ulubionej pasty z awokado. Aby nie wiało nudą, dziś dla odmiany proponuję dodatek ogórka kiszonego lub konserwowego. Jak zawsze pyszna i w tej wersji.

Składniki

1 dojrzałe awokado
1-2 jajka na twardo
1 większy lub 2 mniejsze ogórki kiszone lub konserwowe
sok z 1/2 cytryny
sól, pieprz
szczypiorek/dymka

Wykonanie

Z awokado wydrążyć łyżeczką miąższ, rozgnieść widelcem i skropić sokiem z cytryny.
Jajko również rozgnieść za pomocą widelca.
Ogórek bardzo drobno pokroić, szczypiorek posiekać drobno.
Wszystkie składniki połączyć, dodać do smaku sól i pieprz, wymieszać.

Pasta z sera białego, jajek i suszonych pomidorów

Od czasu do czasu trzeba coś zmienić w tradycyjnie przygotowywanych śniadaniach. Lubię wtedy zaserwować kanapki z jakąś pastą, najczęściej na bazie sera białego. Dziś proponuję właśnie taką pastę.

Składniki

200 g sera białego lub kanapkowego
7-8 suszonych pomidorów z oleju
2 jajka ugotowane na twardo
1 łyżeczka ostrej musztardy np.sarepska
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
2 łyżki jogurtu naturalnego greckiego
sól, pieprz
natka pietruszki, szczypiorek lub czosnek niedźwiedzi

Wykonanie

Pomidory suszone i jajka pokroić w drobną kostkę.
Połączyć z rozdrobnionym serem, dodać pozostałe składniki, doprawić do smaku.
Smarować pieczywo, na wierzchu położyłam jeszcze kiełki z rzodkiewki i … smacznego!

Pasta z serka kanapkowego, fety i suszonych pomidorów

Obiecałam sobie jesienią, że w okresie zimy będę robić różne różności do chleba, w tym też pasty. A tu, zima się kończy, a ja może z jeden raz zrobiłam jakąś pastę. No o dziś nadrabiam zaległości.

Składniki

100 g serka kanapkowego
100 g sera feta
100 g suszonych pomidorów z oleju
2 łyżki jogurtu naturalnego greckiego
pieprz czarny
natka pietruszki, szczypiorek lub czosnek niedźwiedzi

Wykonanie

Pomidory suszone pokroić w drobną kostkę.
Ser rozdrobnić widelcem i wymieszać. Dodać pozostałe składniki, doprawić do smaku.
Smarować pieczywo i …zajadać.

Pasta sałatkowa z serka, jajka i rzodkiewki

W zasadzie trudno nazwać to pastą, ale pastą sałatkową już tak… chyba… Ja nazywam tak wszelkie smarowidła i dodatki do pieczywa, gdy nie zostają one zmielone/zblendowane, a przybierają postać siekaną/krojoną, coś na wzór sosu tatarskiego.  Lubię takie „mieszanki” jako dodatek do pajdy ciemnego, razowego chleba, ale może być też pieczywo jasne… co kto lubi.

Składniki

1 kubeczek serka twarogowego /np. wiejskiego/
2 jajka na twardo
1/2 czerwonej cebuli /średniej/
kilka rzodkiewek /ok. pół pęczka/
kilka łyżek posiekanego szczypiorku
sól, pieprz

Wykonanie

Serem odsączyć z nadmiaru płynu. Jajka i cebulę pokroić w kostkę, rzodkiewki w półplasterki, szczypiorek posiekać.
Wymieszać wszystkie składniki, doprawić wg własnego smaku i zajadać.

Łopatka z szynkowaru – wędlina

Od kilku miesięcy posiadam szynkowar, ale dopiero teraz postanowiłam go wykorzystać. Mój ma 1,5 l pojemności, jest wykonany ze stali nierdzewnej, a na wyposażeniu posiada też termometr, bo przy gotowaniu/parzeniu wędlin temperatura jest bardzo ważna.
Jest to bardzo proste urządzenie do przygotowania domowej wędliny. U mnie na początek będzie to łopatka wieprzowa.

Składniki

1,20 kg łopatki wieprzowej
2 czubate łyżeczki soli peklowanej
1 płaska łyżka przyprawy do mięsa wieprzowego
1 łyżeczka cukru
szczypta gałki muszkatołowej
na czubek łyżeczki pieprzu
70 ml wody
1 łyżka żelatyny

Wykonanie

Mięso pokroić w sporą kostkę /ok. 4×4 cm/.
W ciepłej wodzie rozpuścić sól i cukier, ostudzić, dodać do mięsa. Dodać też przyprawę do mięsa, pieprz i gałkę muszkatołową, a także żelatynę.
Wymieszać mięso dokładnie, ugniatając go, aby stało się kleiste.
Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki na 48 godz. przy czym w połowie tego czasu wskazane jest przemieszanie mięsa /czyli po 24 godz./.

Po upływie wymaganego czasu mięso przełożyć do szynkowaru /mięso ułożyć w umieszczonym w nim specjalnym woreczku foliowym/, delikatnie upchać, szczelnie go zamknąć, po czym umieścić w garnku, zalać wodą do wysokości powyżej wsadu w szynkowarze. Podgrzewać do uzyskania temp. wody ok. 80 st.C i parzyć mięso przez ok. 2 godz.
/Termometr włożony/wbity w mięso przez specjalny otwór w szynkowarze powinien wskazać temperaturę wsadu 70-72 st. co stanie się też po ok. 2 godz. – zmierzyłam to obydwoma sposobami/.

Następnie wyjąć szynkowar z gorącej wody, schłodzić pod zimną wodą, po czym wstawić do lodówki na 12 godzin.
Tak schłodzoną wędlinę można już wyjąć z szynkowaru i konsumować.

  mój szynkowar

Moje uwagi – to był mój „pierwszy raz” skorzystania z szynkowaru:
– mięso smakowo bardzo dobre, wytworzona galaretka trochę słona /mniej soli?/
– myślę, że zbyt „przyłożyłam się do upchania mięsa, płyn, a potem galaretka w dużej mierze zgromadziła się na górze – mięso upychać delikatnie
– solidne upchanie spowodowało też w konsekwecji /chyba/ to, że folia na spodzie worka pękła, potem przy wyciąganiu ześliznęła się z mięsa, stąd galaretka otaczająca wędlinę nieco „poszarpana”
– mimo, że producent urządzenia w załączonej instrukcji podaje przykładową wagę mięsa 1.20 kg, w mojej ocenie optymalnie będzie to 1 kg