Jajka w sosie koperkowym

Zapomniane danie, a jakie pyszne, szybkie do przygotowania i bardzo ekonomiczne, by nie pisać tanie. Często podawane na stołówkach /dawne czasy/ jako danie jarskie, obok dań mięsnych. Moje kubki smakowe wolą takie jajka w sosie bardziej niż mięso.

Składniki

0,5 l bulionu /może być z kostki/
1 pęczek świeżego koperku
sól i pieprz do smaku
3-4 łyżki śmietany 18 %
1-2 łyżki mąki

4 jajka ugotowane na twardo

Wykonanie

Bulion zagotować w garnku.  Dodać mąkę rozrobioną ze śmietaną, uprzednio zahartowaną gorącym bulionem oraz sól i pieprz do smaku.
Koperek umyć, posiekać, po czym wrzucić do garnka. Sos wymieszać i zagotować.
Ugotowane na twardo jaja obrać ze skorupki, przekroić na pół. Podawać z gorącym sosem i tłuczonymi ziemniaki oraz ulubionym dodatkiem /ja wolę już bez dodatku sałaty/surówki/.

 

Sos myśliwski

 

Sos do wszystkiego… dosłownie do wszystkiego, bo nada się do ziemniaczków, pyz, kaszy, makaronu czy klusek śląskich, a nawet można go zjeść z pieczywem. Robi się do tego niemal błyskawicznie i już można głodomorów nakarmić.
A przepis podpatrzony na blogu z apetytem.
W moim wykonaniu zamiast bulionu dałam sos słodko-kwaśny /patrz przepis Sos słodko-kwaśny/ , ale bez ananasa i kukurydzy, pominęłam też boczek.

Składniki

10 dkg boczku wędzonego
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 dowolne kiełbasy
kilka pieczarek
2 ogórki kiszone
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka musztardy
1,5 szklanki bulionu warzywnego lub wody
1 łyżka mąki
Przyprawy: sól, pieprz, cukier, papryka słodka i ostra, liść laurowy, ziele angielskie

Wykonanie

Boczek i cebulę kroimy w drobną kostkę, kiełbasę i ogórki w krążki, a pieczarki w plasterki.

Na patelni wytapiamy boczek, dodajemy kiełbasę i całość podsmażamy przez chwilę. Dodajemy cebulę i posiekany czosnek, mieszamy i smażymy jeszcze chwilkę.
Następnie dokładamy pieczarki i smażymy wszystko, aż się zrumienią.
Całość zalewamy bulionem lub wodą, zagotowujemy i doprawiamy delikatnie paprykami. Dodajemy także liść laurowy oraz dwie kulki ziela angielskiego Dusimy pod przykryciem przez około 5-6 minut. Po tym czasie dodajemy koncentrat pomidorowy oraz musztardę.
Następnie dokładamy pokrojone w plasterki ogórki kiszone, mieszamy.
W szklance mieszamy mąkę z wodą (ok 1/3 szklanki wody).
Wodę z mąką wlewamy do gotującego się sosu, całość mieszamy i gotujemy na wysokim ogniu do czasu, aż sos zgęstnieje. Całość doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem.

 

 

 

Sos szpinakowo-musztardowy

Potrzebowałam jakiś sos do kotletów mielonych po rosyjsku. W zasięgu ręki miałam’ jedynie szpinak, zatem powstał sos szpinakowy. Może nie jest on zbyt „fotogeniczny”, ale zaręczam, że smakuje dobrze.

Składniki

2 spore garści szpinaku
1 nieduża cebula
szczypior czosnkowy /dałam dość sporo/
1 łyżka musztardy francuskiej
125 ml /pół szklanki/ słodkiej śmietany – % obojętny, dałam 30%
sól, pieprz do smaku
masło i olej do smażenia

Wykonanie

Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju, dodać 1 łyżkę masła i zeszklić na nim cebulę pokrojoną w kostkę. Dodać szczypior czosnkowy pokrojony również, a zaraz po nim szpinak pokrojony na grubsze części. Całość wymieszać i chwilę podsmażyć. Gdy już zwiędnie i zmniejszy objętość dodać musztardę, słodką śmietanę, sól i pieprz – chwilę dusić. Gdy już sos gotowy wyłączyć gaz, a do sosu dodać łyżkę masła, wymieszać do rozpuszczenia.

Kurki w śmietanie

W jakiejś gazetce reklamowej zobaczyłam kurki… kurki-grzyby, nie -kurczaki. Od razu zapadła decyzja o kupie… muszę w końcu spróbować jajecznicy z kurkami, którą tak zawsze zachwala moja koleżanka, a ja nigdy jeszcze nie miałam okazji spróbować. No to bez zbędnej zwłoki trzeba było dokonać zakupu i spróbować.
Ale zaczęłam się równocześnie zastanawiać, dlaczego nigdy nie zdarzyło mi się takiej jajecznicy zrobić?
I gdy tak się zastanawiałam nad tą jajecznicą, nagle moje myśli pobiegły w te bardzo już odległe czasy mojego dzieciństwa, do mojego domu rodzinnego, położonego blisko lasu. Tu, dosłownie na wyciągnięcie ręki było tyle dobroci, bo i jagody, poziomki, ale też grzyby przeróżne, a najwięcej to było surojadek i kurek właśnie.
Do dziś w oczach wyobraźni /i wspomnień/ widzę piękne, żółciutkie grzybki, rozsiane jakby w nieskładnie ułożonym rzędzie, tworzące niekiedy żółtą ścieżkę, dywan nawet. Wyglądały jak rozpierzchłe stadko kurczaków, większe i mniejsze, niektóre całkiem malutkie. Uwielbiałam te „żółte stadka”, uwielbiałam gdy był ich „wysyp”, uwielbiałam ten widok. W ogóle uwielbiałam grzybobranie.
Ale wracając do kurek…
W okresie letnim Mama często serwowała nam dania z ich udziałem. Głównie była to zupa kurkowa, albo kurki smażone w śmietanie,wysmażone prawie na sucho, albo też kurki w sosie śmietanowym. Nigdy jakoś nie było jajecznicy z kurkami.

Te przemyślenia zmotywowały mnie do przygotowania takich „wspomnieniowych” kurek. Mama robiła je oczywiście na oko, ja spróbuję zebrać to w jakieś ramy, odtwarzając to wszystko z pamięci.
A na marginesie – jajecznica też była…i też smakowała.

Składniki

400-500 g kurek /u mnie 2 op. po 200 g/
1 cebula
1 łyżka masła
ok. 1 szklanki słodkiej śmietanki /% obojętny, najlepiej 18%/
1 płaska łyżka mąki pszennej /gdy chcemy więcej sosu/
sól, pieprz
natka pietruszki /to już mój „wynalazek”/

Wykonanie

Kurki oczyścić /sposób czyszczenia tutaj – klik/, rozłożyć na papierowym ręczniku i dobrze osuszyć.
Cebulę drobno posiekać i zeszklić na maśle, dodać osuszone kurki /małe w całości, większe pokroić/, smażyć ok. 5 minut, po czym wlać słodką śmietankę, dodać troszkę soli i smażyć lub dusić przez ok. 10 min. w  zależności od tego, co w końcowym efekcie chcemy otrzymać.

– kurki smażone w śmietanie – smażyć w śmietanie odkryte, mieszając często, aż kurki niemal całkowicie wchłoną śmietanę

– kurki w sosie śmietanowym – dusić w śmietanie na małym ogniu pod przykryciem, mieszając od czasu do czasu, wyparowany płyn uzupełnić ewentualnie wodą, sos zagęścić na koniec mąką rozmieszaną w zimnej wodzie.


Gotowe danie doprawić do smaku solą i pieprzem, można posypać posiekaną natką /Mama tego nie robiła, ja i owszem/.

Sos cebulowo-śmietanowy

Potrzebowałam jakiś sos do gołąbków…jakiś, ale nie tradycyjnie pomidorowy czy pieczarkowy. I kiedy tak „dumałam” nad tym sosem, nagle przypomniało mi się, jak to moja Mama robiła czasem taki sos na bazie cebuli, podsmażonej nieco, potem do tego śmietana i już był pyszny sosik, z pływającymi strzępkami cebulki. Mama nie miała wówczas takie urządzenia jak blender, więc cebula była widoczna. Ja poszłam dalej i sos zblendowałam dodatkowo, choć też niezbyt dokładnie, ale tak miało być.
Postanowiłam przepis umieścić dodatkowo w osobnej pozycji, żeby się nie zawieruszył w całej dżungli przepisów.

Składniki

2-3 cebule /średnie/
1-2 łyżki masła
200 ml kwaśnej śmietany /u mnie 18%/
sól, kilka kropli soku z cytryny

Wykonanie

Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na maśle, podlać odrobiną wody /1-2 łyżki/ i dusić do miękkości.  Następnie dodać śmietanę i razem chwilę pogotować. Dodać sól i sok z cytryny do smaku. Jeśli trzeba można zagęścić 1 łyżką mąki.
Można dodatkowo zmiksować.

Jajka sadzone w sosie koperkowym

Wreszcie się doczekały, wreszcie je zrobiłam, bo w zamyśle były już od dawna, ale albo nie było na jajka ochoty, albo zabrakło chęci na wykonanie, albo „konkurencja” je wyeliminowała. Ale, jak mówi przysłowie – co się odwlecze, to nie uciecze.
Danie bardzo smaczne, takie … bardzo koperkowe i bardzo wiosenne, no i co ważne – efektowne!

Składniki

50 g masła
1 łyżka mąki
2 szklanki wody
2 łyżki siekanego koperku
150 ml śmietany 18%
4- 6 jajek

Wykonanie

W pierwszej kolejności należy zrobić sos.
Masło rozpuścić w rondelku i wsypać 1 łyżkę mąki, energicznie mieszając, aby nie było grudek. Cały czas mieszając doprowadzić do jej zezłocenia.
Nie przerywając mieszania wlać wodę, doprowadzić do wrzenia. Dodać posiekany koperek, doprawić sos do smaku solą i pieprzem. Po około 5 minutach gotowania do sosu dodać zahartowaną uprzednio śmietanę.
Zmniejszyć maksymalnie płomień pod patelnią i wbić delikatnie surowe jajka. Gotować 5-10 minut pod przykryciem /pod wpływem wysokiej temperatury jajka się zetną i nabiorą koperkowego smaku/.
Dobrze smakują z ziemniakami i kiszonym ogórkiem. U mnie tym razem z ogórkiem małosolnym.

inspiracja lexi27

Sos śliwkowy

Sos bardzo łatwy do przygotowania i smaczny. Idealny do schabu ze śliwkami, ale też do mięs pieczonych, szczególnie do pieczonego drobiu. Ja podałam go właśnie do Schabu ze śliwkami.
sos śliwkowy

Składniki
1/2 słoika powideł śliwkowych /ok.150 g/
2 łyżeczki sosu sojowego
1 łyżka cukru
1 łyżka oleju
1 łyżka wódki /można pominąć/
duży ząbek czosnku
1/2 łyżeczki papryki ostrej lub chilli
1/2 łyżeczki imbiru
50 ml soku jabłkowego
50 ml wody
1-2 łyżki octu śliwkowego /powstały przy wykonaniu śliwek w occie/

Wykonanie

Wszystkie składniki włożyć do rondelka i zagotować, doprawić ewentualnie do własnego smaku.

Domowy majonez na bazie serka wiejskiego

Nie używam w ogóle majonezów tzw. sklepowych… ze względów zdrowotnych…
ale taki – proszę bardzo…Wygląda ładniej, ale smakowo wolę mój Domowy majonez na bazie śmietany.

majonez domowy z serkiem

Składniki

1 kubek serka wiejskiego (200g) – nie może być kwaśny
1 jajo ugotowane na twardo (gorące)
1 – 2 łyżeczki musztardy
2 łyżeczki octu
sól, pieprz

majonez domowy z serkiem

Wykonanie

Do miski blendera wrzucić wszystkie składniki /oprócz jaja/. Jeśli serek wiejski ma dużo śmietanki nie należy przelewać jej całej, aby majonez nie wyszedł za rzadki. Ugotowane, gorące jajo od razu obrać ze skorupki i jeszcze ciepłe pokroić na mniejsze kawałki – dodać do pozostałych składników i zmiksować na gładką i gęstą masę /1 – 3 minut do uzyskania kremowej konsystencji/.
Uwaga – pierw dać 1 łyżeczkę musztardy, drugą dodać ewentualnie później.
źródło

Domowy majonez na bazie śmietany

To mój zamiennik majonezu zamiast takiego „kupnego”. Mnie odpowiada, może komuś jeszcze się przyda, bo z pewnością jest zdrowszy dla wątroby. Używam go do sałatek oraz wszędzie tam, gdzie wymagany jest majonez. Dlatego zamieszczę ten przepis także w „przepisach podstawowych”.
Jedynie do pieczenia np. do posmarowania udek przed pieczeniem czy zrobienia babki majonezowej używam majonezu ze sklepu.
majonez domowy ze śmietany

Składniki

1/2 szklanki kwaśnej śmietany
1 ugotowane żółtko /białko wykorzystać np. do sałatki/
1 łyżka musztardy
sól, cukier, pieprz – do smaku

Wykonanie

Składniki na majonez wymieszać na gładką masę.
majonez domowy ze śmietany

Sos pieczarkowo-warzywny

Taki sos będzie dobrym dodatkiem do dań ziemniaczanych, np.Kotlety ziemniaczane z sosem pieczarkowym albo Krokiety ziemniaczane albo Krokiety z ruskim nadzieniem.
Ja zaserwuję go do dania – Kotlety mielone z kapustą pekińską.
Na zdjęciu kotleta nie widać, cały przykryty sosem, ale on tam jest, daję słowo.
sos pieczarkowo-warzywny

Składniki     

25-30 dkg pieczarek
1 cebula
spora garść mrożonej włoszczyzny /ew. świeże/
kawałek papryki czerwonej
1 ząbek czosnku
sól, pieprz, vegeta
1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku
natka pietruszki
1-2 łyżki mąki do zagęszczenia
sos pieczarkowo-warzywny
Wykonanie

Pieczarki oczyścić i pokroić na ćwiartki /małe na połówki/ cebulę pokroić w kostkę, paprykę w paski. Jeśli używamy warzyw świeżych /głównie marchew, ale też trochę pietruszki i selera/ to należy je pokroić w słupki lub zetrzeć na grubych oczkach/.

Najpierw podsmażyć cebulę, następnie dodać do niej paprykę i warzywa, podsmażyć razem, po czym dodać pieczarki, przeciśnięty czosnek, przyprawy i natkę. Dusić ok. 10-15 min. Zagęścić mąką wymieszaną z zimną wodą wodą, zagotować.